poniedziałek, 24 czerwca 2024

♫ Utwór - Unchained Melody

Chociaż zmierzyło się z nią wielu artystów, to dla mnie tylko dwa wykonania zasługują na uwagę, The Righteous Brothers, które niejako wylansowało ją do tak znanej, jaką jest obecnie i Elvisa. Inni się nie liczą.

To jedyna piosenka z wszystkich, kiedy nie potrafię się zdecydować, czy wolę wersję Elvisa, czy innego wykonawcy, w tym przypadku The Righteous Brothers. Jeśli chodzi o inne piosenki, które śpiewał Elvis oraz inni wykonawcy, nie mam tego typu rozterek, wykonania Elvisa interpretacyjnie i wokalnie zawsze wyprzedzają lata świetlne wersje "tych innych".

Tę piosenkę Elvis włączył dość późno do swojego repertuaru, chociaż znał ją i lubił od momentu jej powstania. Pierwszy raz zaśpiewał ją 27 grudnia 1976 roku, podczas koncertu o godzinie 20:30, w Wichita State University, Wichita (KS), a ostatni raz podczas koncertu o godzinie 20:30, 25 czerwca 1976 roku, w Riverfront Coliseum, Cincinnati (OH). Na scenie w jego wykonaniu mogliśmy ją usłyszeć 16 razy.

Pierwszy raz została wydana na płycie "Moody Blue", która ukazała się 19 lipca 1977 roku.

Elvis nigdy nie nagrał piosenki "Unchained Melody" w studiu. Dwa jego wykonania, jakie wydano na płytach RCA, to nagrania koncertowe:
  • z 24 kwietnia 1977 roku (20:30, Crisler Arena, Ann Arbor, MI) - LP "Moody Blue", RCA (19 lipca 1977; pierwsza na stronie A),
  • z 21 czerwca 1977 roku (20:30, Rushmore Plaza Civic Center, Rapid City, SD) - SP "Unchained Melody", RCA (27 lutego 1978 roku; z "Softly, As I Leave You" na stronie B).
Oczywiście to nie jedyne płyty RCA, na których się ukazała, później wydano ją jeszcze na kilku innych, ale zawsze z nagraniami tylko z tych dwóch koncertów. Natomiast w latach dwutysięcznych, w ramach FTD, pojawiło się kilka wydań tej piosenki także z innych koncertów. Na YouTube można odsłuchać, a czasem i zobaczyć, jeszcze kilka wykonań z innych dni, których nie zamieściłam w tym poście.

Melodia do tej piosenki powstała już w 1930 roku, pięć lat przed narodzinami Elvisa. Napisał ją Alex North. W 1954 roku przyjął zlecenie na napisanie tematu przewodniego i tytułowej piosenki do filmu więziennego "Unchained" (1955). Muzykę już praktycznie miał, a o napisanie słów poprosił Hy Zareta, który początkowo mu odmówił. Później panowie doszli do porozumienia i wspólnie napisali "Unchained Melody". Aczkolwiek Hy Zaret odrzucił prośbę producenta o umieszczenie słowa "unchained" w swoich tekstach (dlaczego, nie wyjaśniono). Piosenka ostatecznie stała się znana jako "Unchained Melody", mimo że w rzeczywistości nie zawiera słowa "unchained" w swojej treści. Todd Duncan zaśpiewał wokal do ścieżki dźwiękowej tego filmu. W 1990 roku, pojawiła się również w filmie "Ghost", z wokalem The Righteous Brothers.

Stała się jedną z najczęściej nagrywanych piosenek XX wieku. Jest najczęściej coverowaną i nagrywaną piosenką na świecie - od 1955 roku do 2015 roku, powstało ponad 1500 nagrań "Unchained Melody", nagranych przez ponad 670 artystów w wielu językach.

W 2004 roku magazyn Rolling Stone umieścił wersję piosenki The Righteous Brothers na 365 miejscu listy 500 najlepszych piosenek wszech czasów.


The Righteous Brothers w piosence "Unchained Melody" - nagranie koncertowe z 1965 roku

Link: https://www.youtube.com/watch?v=Z0uUtdzy32s


Spośród kilkuset wykonawców, którzy wzięli na warsztat tę piosenkę, to ich wykonania (było kilka) są uznawane za najlepsze. Na Wikipedii napisano:
"Cover „Unchained Melody” zespołu The Righteous Brothers jest powszechnie uważany za ostateczną wersję utworu".
To ich wykonania tej piosenki odnotowały najwięcej najwyższych i najczęstszych pobytów na listach. Od momentu jej nagrania stała się najczęściej odtwarzaną piosenką w grających szafach.

Jak czytamy:

"Spośród setek dokonanych nagrań, wersja Righteous Brothers, z solówką Bobby'ego Hatfielda, stała się standardem szafy grającej po jej wydaniu. Bobby Hatfield zmienił melodię w ostatniej zwrotce i wiele kolejnych coverów piosenki jest opartych na jego wersji. Nagranie Righteous Brothers zyskało drugą rundę wielkiej popularności, gdy pojawiło się w filmie „Ghost” w 1990 roku.

Główny wokal solowy został wykonany przez Bobby'ego Hatfielda, który później nagrał także inne wersje piosenki. Według jego partnera Billa Medleya, zgodzili się nagrać po jednym solowym utworze na albumie. Obaj chcieli zaśpiewać "Unchained Melody" na swoim czwartym albumie, ale Hatfield wygrał rzut monetą".


Elvis w piosence "Unchained melody" - 15 z 16 wykonań! Od 27 grudnia 1976 roku do 25 czerwca 1977 roku. Niektóre złej jakości, bo nagrywane na magnetofon z widowni

Link: https://www.youtube.com/watch?v=BBwt7m1i3L4


Elvis w piosence "Unchained melody" - podczas koncertu o godzinie 20:30, 24 kwietnia 1977 roku, w Crisler Arena, w Ann Arbor (MI)

Link: https://www.youtube.com/watch?v=VEyW_95FXpE


Elvis w piosence "Unchained melody" - z koncertu o godzinie 20:30, 21 czerwca 1977 roku, w Rushmore Plaza Civic Center, w Rapid City (SD)

Link: https://www.youtube.com/watch?v=QWp1jArhO9w


Elvis w piosence "Unchained melody" (20:30, 21 czerwca 1977 roku, Rushmore Plaza Civic Center, Rapid City, SD) + zdjęcia z lotniska w Indianapolis, z 26 czerwca 1977 roku - to najlepsza jakościowo wersja jeśli chodzi o obraz, ale już z podkładem Royal Philharmonic Orchestra, po zdjęciu oryginalnej ścieżki muzycznej

Link: https://www.youtube.com/watch?v=ANcq2A-WezI


Na końcu dograna jest scena jak Elvis wysiada na lotnisku w Indianapolis (IN), 26 czerwca 1977 roku. Otrzymuje płytę "Moody Blue" od RCA i jakąś statuetkę od Todda Slaughtera, Prezydenta Elvis Presley Fan Club of Great Britain. Właściwie ląduje, wysiada i z powrotem do niego wsiada (zwykle to nagranie jest przycinane i pokazywane bez lądowania i bez wsiadania na pokład samolotu z powrotem).

Od RCA dostał tablicę upamiętniającą wyciśnięcie dwumiliardowej płyty w tłoczni RCA w Indianapolis, co miało miejsce podczas produkcji jego nowego albumu, "Moody Blue", właśnie przed jego ostatnim koncertem w Indianapolis, 26 czerwca 1977 roku.

Zdjęcia z lotniska wykonała ta sama ekipa telewizji CBS, która nagrywała materiały do filmu "Elvis in concert", jaki miał się ukazać na antenie CBS-TV w grudniu 1977 roku, zmontowany według nieco innej koncepcji, niż finalnie zobaczyliśmy go 3 października 1977 roku, kiedy to w związku ze śmiercią Elvisa przyśpieszono montaż i zmieniono formę ukazania jego osoby w stosunku do początkowych założeń.


Elvis w piosence "Unchained melody" - ostatnie wykonanie, podczas koncertu o godzinie 20:30, 25 czerwca 1976 roku, w Riverfront Coliseum, Cincinnati (OH)

Link: https://www.youtube.com/watch?v=A7EVL3nJVW4


Klip zatytułowany "The origin and history of Unchained Melody" przedstawia fragmenty ponad 20 wykonań innych artystów, w tym Elvisa, a na końcu pełną wersję "Unchained Melody" w wykonaniu The Righteous Brother (początek na minucie 5:16)

Link: https://www.youtube.com/watch?v=LrquswYcwV0


Chociaż autor klipu podaje, że to wersja wykorzystana w filmie "Ghost" (1990), chcąc ją tu zamieścić w samodzielnym klipie, znalazłam kilka wykonań opisanych nazwą filmu, ale każde z nich jest inne. W związku z tym nie wiem, która z tych wersji rzeczywiście pojawiła się w tymże filmie. Tej, która została umieszczona na końcu tego klipu, nie znalazłam na żadnym samodzielnym klipie. To najpiękniejsza wersja "Unchained Melody" The Righteous Brothers - jedyna, którą stawiam wyżej od wykonania Elvisa.


ZAGADKA!   Od razu podkreślę - nie potrafię tego wyjaśnić.

Elvis w piosence "Unchained melody" - gdzie i kiedy, czyli podczas jakiego koncertu to było, nie podano. Niemniej to zagadkowy klip, o czym w opisie poniżej

Link: https://www.youtube.com/watch?v=pciMvPoeu0w


Ten klip zaskakuje dlatego, że widzimy na nim Elvisa w jumpsuicie "White Aloha Suit", w którym ponoć ostatni raz wystąpił 16 marca 1974 roku, śpiewającego piosenkę "Unchained melody", jaką włączył do swojego repertuaru dopiero 27 grudnia 1976 roku, czyli dwa i pół roku później!

Jak to zatem wytłumaczyć? Nie wiem. Możemy jedynie czysto hipotetycznie rozważyć kilka opcji:

1. Elvis już wcześniej zaśpiewał na scenie tę piosenkę;

2. Elvis wystąpił w jumpsuicie "White Aloha Suit" w 1976 lub 1977 roku;

3. Podmieniono kostium Elvisa na klipie;

4. Użyto technologii "deepfake".

Ad. 1. Czyżby informacja, że włączył ją do swojego repertuaru dopiero 27 grudnia 1976 roku była błędna? Może zaśpiewał ją podczas jakiegoś koncertu w 1973 lub 1974 roku, kiedy występował w "White Aloha Suit"?

Strona elvisconcerts.com, niby podaje piosenki do każdego koncertu Elvisa, lecz nie wiem na jakiej podstawie i na ile te wykazy są poprawne, a nie mam jak tego zweryfikować. Są piosenki, których nie wykazuje do żadnego koncertu, choć wiadomo, że Elvis je śpiewał, co wiemy z notatek uczestników tych koncertów. Pokazuje też piosenki do koncertu, który nigdy się nie odbył, a jaki ma od lat zdublowany w swojej bazie (pod dwoma* różnymi datami). W kostiumach także ma totalny kipisz. Niemniej jest to jedyna taka strona, jaka się jeszcze ostała i pod wieloma względami jest to naprawdę dobra strona.

* Chodzi o koncert dodany o 3:00 w nocy, z końcówki Sezonu 3 (od 10 sierpnia do 08 września 1970 roku), w International Hotel w Las Vegas. Z przyczyn, które wyjaśniałam w poście "Ile koncertów dał Elvis w Las Vegas w latach 1969 - 1977?", w źródłach pojawiał się pod datą 6 lub 8 września, a na stronie elvisconcerts.com, pod tymi dwoma datami jednocześnie. Dziś sprawdziłam ich listę, zredukowali jeden z nich, niestety błędnie - zostawili wskazanie na 6 września, a usunęli prawidłowe na 8 września 1970 roku (w nocy z 7 na 8 września 1970 roku). W listopadzie 2023 roku, wykazywali ten koncert jeszcze pod dwoma datami.

Wśród komentarzy pod klipem pojawiły się uwagi, że to nie Elvis śpiewa, lecz jakiś jego impersonator (naśladowca). Powiedzmy, że to wyjaśnia dźwięk, ale co z obrazem? Jest na nim na pewno Elvis, to nie podlega żadnej wątpliwości. Jeśli przeanalizujemy obraz, on rzeczywiście śpiewa "Unchained melody", odpowiednio ją akcentując swoimi ruchami i mimiką twarzy! Wszystko pasuje.

Nie zamy jego kostiumów z wszystkich koncertów 1974 i 1975 roku oraz z 4 maja 1976 roku. Być może to, na którymś z nich wystąpił w jumpsuicie "White Aloha Suit", śpiewając tę piosenkę? Jego wygląd na klipie odpowiada temu, jaki znamy z 1974, 1975 i pierwszej połowy 1976 roku.

Ad. 2. Wszystkie jumpsuity w jakich wystąpił od 27 grudnia 1976 roku do 26 czerwca 1977 roku, czyli w okresie, w którym miał w repertuarze "Unchained melody", są znane. Jeśli założymy, że mimo wszystko zaśpiewał ją w tym czasie występując w "Whita Aloha Suit", to mamy dwie możliwości, albo do któregoś z tych koncertów wykazuje się niewłaściwy jumpsuit (bo nawet jeśli uczestnicy podawali "White Aloha Suit", to wydawało się to tak niewiarygodne, iż zmieniano go na inny), albo Elvis przebrał się w niego w trakcie koncertu, po uszkodzeniu kostiumu w jakim wyszedł na scenę. Acz do tej teorii nie pasuje mi wygląd Elvisa z klipu, jak dla mnie to 1974 ewentualnie 1975 rok.

Ad. 3. Nie jest to niemożliwe, o czym przekonaliśmy się w przypadku rzekomego jumpsuitu "Red Powder Suit", gdzie na oryginalnym materiale zmieniono kolor niebieski na malinowy. Jeśli chodzi o obrazy ruchome (filmy) jest tego mało, ale w przypadku zdjęć mamy bardzo dużo takich przeróbek. No nie wydaje mi się, żeby ktoś siedział godzinami nad filmem tylko po to, by podmienić jumpsuit na inny, ale w końcu desperatów z różnymi ide'e fixe nie brakuje.

Ad. 4. Z pomocą technologii obrazu "deepfake" zmieniono układ ust i ruchy Elvisa, dopasowując je do wykonania "Unchained melody"? Jeśli przyjrzymy się ustom Elvisa, on rzeczywiście śpiewa "Unchained melody", gestykulacja też pasuje, więc jedynym sensowym wyjaśnieniem wydaje się być zastosowanie technologii "deepfake". Aczkolwiek klip umieszczono na YouTube 12 lata temu, a wtedy technologia obrazu "deepfake" jeszcze nie była znana (patrz post "Elvis w technologii deepfake"), pierwsze obrazy z jej użyciem powstały dopiero w 2017 roku (odsyłam do materiału "Deepfake" na Wikipedii).

Widziałam już wcześniej ten klip kilka razy. Nawet pomyślałam sobie, że jeśli chodzi o "Unchained melody", to zdecydowanie wolę jego wykonanie z czerwca 1977 roku. Natomiast nigdy wcześniej mi nie podpadł, ponieważ nie mam zakodowane w pamięci od kiedy i do kiedy i czy w ogóle, Elvis śpiewał jakąś piosenkę na scenie. Przy dwóch tysiącach koncertów i ponad ośmiuset piosenkach, jakie miał w swoim repertuarze, chyba nikt z nas tego nie potrafi spamiętać.

Ex Post z 30 czerwca 2024 roku:

Jak podaje kolega w komentarzu, to nie Elvis tylko Trent Carlini, impersonator Elvisa. To jego głos słyszmy w piosence "Unchaind melody" i to jego osoba w jumpsuicie "White Aloha Suit" zasiada przy fortepianie.

No głos, głosem, tego nie kwestionuję, lecz jeśli chodzi o człowieka przy fortepianie, to ja tam ciąglę widzę Elvisa. Powiedzmy, że Trent Carlini był jak sobowtór Elvisa, no ale rysy twarzy (układ kostny, linia zarostu nad czołem, bruzdy, nos, oczodoły), mimika, kształt bokobrodów (rzadko, przy którym męskim zaroście do uzyskania), to zupełnie Elvis.

Longplay "Moody Blue", wydany 19 lipca 1977 roku przez RCA, z piosenką "Unchained melody" jako pierwszym utworem na stronie A

Singiel "Unchained Melody", wydany 27 lutego 1978 roku (z "Softly, As I Leave You" na stronie B) przez RCA

UNCHAINED MELODY

Woah, my love, my darling
I've hungered for your touch
A long, lonely time

And time goes by so slowly
And time can do so much
Are you still mine?

I need your love
I need your love
God speed your love to me

Lonely rivers flow
To the sea, to the sea
To the open arms of the sea, yeah

Lonely rivers sigh
"Wait for me, wait for me"
I'll be coming home, wait for me

Woah, my love, my darling
I've hungered, hungered for your touch
A long, lonely time

And time goes by so slowly
And time can do so much
Are you still mine?

I need your love
I need your love
God speed your love to me



16 komentarzy:

  1. Elvis dodał dramatyzmu temu utworowi. Dla mnie "Unchained melody" w Jego wykonaniu brzmi jak jakiś zupełnie inny utwór niż w wykonaniu Righteous Brothers. Preferuję wykonanie Elvisa, właśnie za duży ładunek emocjonalny Jego wykonania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie. Zresztą chyba za to najbardziej kochamy jego muzykę.

    OdpowiedzUsuń
  3. To zależy. W niektórych utworach sama barwa głosu mi wystarczy; w innych, zwł. wykonaniach koncertowych z lat 70-71, powala mnie siła, żywiołowość i witalność. Późniejszy Elvis to nacisk na interpretację.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam dokładnie tak samo jak Ty, jeśli uogólniamy. Natomiast nie można mu odmówić siły interpretacji w wykonaniach z lat 70-71, a nawet tych z lat 50. Przy czasie, zobacz "Blue moon" w poście "Głos Elvisa", tam jest mp3 z audycją radiową Pacudy o tej piosence, w której puszcza jej wcześniejsze wersje. W ogóle nie przypominają tego, co zrobił z nią Elvis. To zupełnie inne utwory, a w rzeczywistości te same. To jakby różne piosenki. Elvis zaśpiewał to tak nastrojowo i eterycznie, jakby miał się zaraz rozpaść.

    OdpowiedzUsuń
  5. A miał wtedy zaledwie 19 lat. :)
    Tu link:
    http://elvisownia.blogspot.com/2018/06/gos-elvisa.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o zagadkę to nie jest Elvis ale Trent Carlini.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak niektórzy podawali, jeśli chodzi o wokal. A co z wizją? To też Trent Carlini?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umarł w 2019 roku. Występował w Vegas.

      Usuń
    2. Dlatego nic Ci się nie zgadza, bo to nie Elvis w latach 70 tych .

      Usuń
  8. Zresztą widać, to nie całunie usta Elvisa ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Hm, to mnie zaskoczyłeś/aś. Są czasem piosenki, w których mam problem z rozpoznaniem głosu Elvisa, przez jego różnorodność śpiewu i mogę się nabrać na impersonatora. Zresztą w obie strony, czasem jestem pewna, że czegoś Elvis nie śpiewa, a to faktycznie on.

    Natomiast wizualnie nie mam takich problemów. Rozpoznaję Elvisa. W tym przypadku założyłabym się o wszystko, że to jest Elvis przy fortepianie.

    Muszę chyba sobie poszukać więcej zdjęć Trena Carlini i mu się dokładniej przyjrzeć, bo wygląda jak klon Elvisa. Poza tym mimika, ruchy, no zupełnie jak Elvis.

    Jeśli chodzi o głos, to się nie będę upierać, ale jeśli chodzi o człowieka przy fortepianie ... muszę to przetrawić. :)))

    W każdym razie wielkie dzięki za wyjaśnienia. :))))

    OdpowiedzUsuń
  10. To nie jest Elvis ... od razu wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja sie dziwię tak fajna strona tak wysoki poziom wiedzy tyle nowinek o strojach a taki podstawowy błąd i to jeszcze powielany wytłumaczeniami..... jakby pisała to inna osoba nie ty Danusia.
    PS. Było więcej wykonan umchsined melody od 16.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz, dla mnie to nadal Elvis, mimo iż wiem już od Ciebie, że to nie on. :) Są jak klony i nie chodzi tylko o wygląd, także o ruchy i mimikę. W każdym razie na tym ujęciu.:)

    Nie wiem na ile znasz mojego bloga, ale nie raz proszę w postach o pomoc w rozpoznaniu, czy to jest dana osoba, czy nie. Mam prozopagnozję, na szczęście niezaawansowaną i dotyczy tylko niektórych twarzy. Elvisa to zwykle nie dotyczyło, ale chyba mi się pogorszyło. :)

    Dzięki za informację. Ja te ilości biorę ze strony elvisconcerts.com, bo sama jeszcze swojej bazy jeśli chodzi o śpiewane na koncertach piosenki, nie mam.

    OdpowiedzUsuń

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html