"Pewnego dnia odwiedził nas przyjaciel mojego ojca, który miał samochód. Był 24 maja 1959 roku. Po spacerze w Parku Zdrojowym pojechaliśmy na Goethe Straße 14 w Bad Nauheim, gdzie przebywał Elvis. Kiedy dotarliśmy do domu, na zewnątrz stało sporo osób. Przedstawiłam się im i minęło mniej niż 10 minut, kiedy drzwi się otworzyły i stanął przede mną Elvis! W tamtej chwili wydawało mi się, że ziemia usuwa mi się spod stóp. Tego dnia dostałam od niego pierwsze autografy. Był bardzo hojny i nie spieszył się. Podziękował mi nawet za chęć otrzymania autografu! W domu opowiedziałam swoją historię kolegom z klasy. Oczywiście to była sensacja. Wszystkie dziewczyny dostały moje zdjęcia i wszyscy byliśmy szczęśliwi i dumni".
Na stronie www.elvisnews.com, znajduje się krótka wzmianka o znajomości Elvisa z Siegrid Schutz, która pochodzi z książki "Private Presley: The Missing Years—Elvis in Germany", wydanej w 1993 roku. Czytamy w niej:
"Kiedy Elvis był w Niemczech, aby wypełnić swoje zobowiązania, miał kilka randek z (lokalnymi) dziewczynami. Najbardziej znaną dziewczyną może być Vera Tschechowa, ale Siegrid Schutz była częściej fotografowana z Elvisem niż jakakolwiek inna Niemka. Regularnie widywała się z Elvisem, a po tylu latach rozmawiała o swoim związku z Elvisem tylko z kilkoma osobami. Udało jej się być „sekretną miłością” przez ponad trzydzieści lat".
"Po pewnym czasie często chodziła z Elvisem, gdy chciał grać w piłkę (rugby) ze swoimi przyjaciółmi. Pierwsza randka Siegrid z Elvisem miała miejsce, kiedy została złapana przez Minnie Mae i Vernona siedząc z przyjaciółką w jednym z samochodów Elvisa. Elvis wyszedł i powiedział im, żeby więcej tego nie robiły. Potem Elvis i dwie dziewczyny poszli na przyjęcie do domu innego żołnierza, Rexa Harrisona. Od tego czasu Elvis regularnie spotykał się z Siegrid. Po tych ekscytujących trzech tygodniach Siegrid i jej mama wróciły do domu. W 1960 roku ponownie spotkała Elvisa w Bad Nauheim. Wkrótce potem Siegrid wróciła do domu, a Elvis wyjechał do Stanów Zjednoczonych".
"Potem Siegrid często widywała Elvisa. Chodziła z nim i gangiem grać w piłkę i była fotografowana z nim częściej niż jakakolwiek inna niemiecka dziewczyna, zarówno tego lata, jak i ponownie w styczniu 1960 roku. Opisano ją jako jedną z sekretnych miłości Elvisa, być może dlatego, że zachowała dziesiątki zdjęć prywatnych od ponad trzydziestu lat. Jednak żadne ze zdjęć nie zostało zrobione w domu, co sugeruje, że nie była z nim tak intymnie, jak niektórzy myślą. A na zdjęciach, na których są razem, Elvis wygląda na zmęczonego, jakby martwiła go na śmierć".
"A może inną była piętnastoletnia Siegrid Schutz, anglojęzyczna niemiecka fanka, która praktycznie każdy dzień swoich trzytygodniowych wakacji spędzała poza domem, u Elvisa. Chociaż wywiesił na froncie tabliczkę z napisem »AUTOGRAFY 19.30-20.00«, często dzwoniła do drzwi i prosiła o spotkanie. Niektóre z obserwatorek bramy, w tym hostessa USO Sue Anderson [z którą również Elvis miał intymne chwile], zostały zaproszone nie tylko po autograf.
Co się tyczy wyglądu Elvisa na fotografiach, faktycznie na większości z nich ma nietęgą minę. Czy to zmęczenie, czy znużenie towarzystwem, trudno powiedzieć.
"Prawie codziennie bywała na Goethestrasse 14 i prosiła o spotkanie z Elvisem. Może dlatego, że nie przestawała pytać, ochroniarze Elvisa poddali się, a Siegrid zobaczyła swojego idola".
"Jednak Siegrid czasami dostawała łajania, ponieważ ona i jej przyjaciółka czekały w jednym z samochodów Elvisa".O tej samej sytuacji pisał też Andreas Schröer, co cytowałam już wcześniej:
"(...) została złapana przez Minnie Mae i Vernona z przyjaciółką w jednym z samochodów Elvisa. Elvis wyszedł i powiedział im, żeby więcej tego nie robiły".
"Pierwsza randka Siegrid z Elvisem miała miejsce, gdy została przyłapana przez Minnie Mae i Vernona z przyjaciółką w jednym z samochodów Elvisa. Elvis wyszedł i powiedział im, żeby więcej tego nie robili. Po tym Elvis i dwie dziewczyny poszli na imprezę do domu innego żołnierza, Rexa Harrisona. Od tego czasu Elvis regularnie spotykał się z Siegrid".
"Elvis był kochany przez nas wszystkich, ponieważ był zawsze uprzejmy, bardzo przyjazny i znajdował czas dla nas, fanów.
Jak widać, był „gwiazdą, którą można dotknąć” w dosłownym tego słowa znaczeniu, bez aury i wdzięku [był przystępny, nie gwiazdorzył].
To był niezapomniany czas mojej młodości, którego nie chciałabym przegapić, spotkania z Elvisem z bliska".
"To był najbardziej ekscytujący dzień w życiu młodej dziewczyny - spotkanie z Elvisem Presleyem, buziak w policzek i prezent w postaci róży.
Te zdjęcia, odkryte po 50* latach, przedstawiają dzień, w którym nastolatka spotkała swojego rockandrollowego idola, gdy ten służył w armii amerykańskiej w Niemczech.
Matka i ojciec dziewczynki zabrali ją do Bad Nauheim w 1959 roku, kiedy mieszkał tam Elvis, blisko jego bazy. Przy odrobinie szczęścia znaleźli go relaksującego się po służbie.
Rodzice zrobili zdjęcia, na których ich 16-letnia córka jest widziana z Elvisem, który na jednym zdjęciu obejmuje ją ramieniem, gdy ona ma na sobie jego wojskową czapkę, podczas gdy on ma na sobie hełm bojowy.
Elvis, wówczas 23-letni, również podpisał kilka zdjęć reklamowych, które już miała".
— Siegrid ― imię pierwsze;
— Schutz ― nazwisko panieńskie;
Czyli w jej przypadku na pewno nie są to pełne dane personalne.
»Fotografie mają zostać pokazane dziś wieczorem w programie BBC Antiques Roadshow po tym, jak urodzony w Niemczech londyńczyk przyniósł je na jeden z programów w British Museum. Posiadaczką zdjęć, która chciała pozostać anonimowa, była 14-letnia uczennica mieszkająca w Moguncji. Kiedy jej koleżanka ujawniła, że poznała najsłynniejszego na świecie piosenkarza to, jak wspomina:
"Moja przyjaciółka powiedziała mi podekscytowana: „Widziałam Elvisa i dotykałam go, a on mnie pocałował”. Aby to udowodnić, dała mi kopie zdjęć, które zrobili im jej rodzice.
Kiedy rozeszła się ta wieść, jej popularność gwałtownie wzrosła. Najwyraźniej mogła spędzić trochę czasu z Elvisem, a ponieważ jest bardzo ładną dziewczyną, wydaje się, że zrobiła na nim wrażenie.
Została przez niego pocałowana i przez cały tydzień nie myła policzka. Dał jej różę, której płatki zaszuszyła, a potem podzieliła się nimi ze mną. Suszone płatki trzymałam w folii pod łóżkiem. Nadal je mam"*.
Hilary Kay, ekspertka od pamiątek z Antiques Roadshow, powiedziała:
„Nigdy nie widziałam, żeby Elvis Presley wyglądał piękniej. To wspaniała kolekcja, a nikt nie wiedział, że te zdjęcia istnieją”*.
„To muszą być jedne z najbardziej oszałamiających zdjęć młodego Elvisa Presleya, jakie kiedykolwiek widziałam i pomyśleć, że nigdy wcześniej nie były pokazywane publicznie”«.
Hm... i chyba ja też się pomyliłam. Na pierwszym zdjęciu z Antiques Roadshow, Siegrid Schutz chyba faktycznie trzyma różę, zasłaniając dłonią jej kwiat, widać tylko jakby bezlistną łodygę.
To białe BMW 507 z 1958 roku, które Elvis kupił na początku służby wojskowej, było wcześniej użyte w kilku wyścigach torowych i górskich przez kierowcę wyścigowego Hansa Stucka. Ponieważ silnik został odpowiednio zmodyfikowany do startu na torze, dealer (BMW firmy Glöckler) przebudował silnik zgodnie ze specyfikacjami fabrycznymi, aby Elvis mógł go używać na co dzień.
Kiedy Elvis jeździł białym BMW 507 z 1958 roku, fanki często zapisywały swoje numery telefonów na samochodzie czerwoną szminką (prawie nie szło tego usunąć). Elvis stracił cierpliwość i postanowił temu zaradzić. Latem 1959 roku wrócił do BMW i zlecił przemalowanie auta na czerwono, żeby nie było na nim widać szminki.
Acz niektóre źródła podają, że wymienił białe BMW 507 z 1958 roku, którym jeździł, na nowy czerwony model z 1959 roku, lecz artykuł na stronie firmy BMW, w którym przedstawiono historię tego auta, nic o tym nie wspomina. Wydaje się, że BMW wie najlepiej, niemniej faktem jest iż oba kolory BMW 507 Elvisa, miały różne rejestracje - biały A-1499, a czerwony G-1620.
Wszystkie zdjęcia po otwarciu w nowym oknie będzie można zobaczyć w większym rozmiarze.
(obszerne fragmenty artykułu o BMW 507 Elvisa ze strony BMW)
1958
Historia zaczyna się w grudniu 1958 roku we Frankfurcie w Niemczech, kiedy Elvis kupił używane BMW 507 po rozpoczęciu służby wojskowej.
Na prośbę gwiazdy rocka BMW wymieniło silnik samochodu – na jakim Hans Stuck wcześniej wygrał wyścig górski – na lekki silnik serii V8 o mocy 150 KM, który był bardzo mocny jak na tamte czasy. To było rewelacyjne – najbardziej utytułowany muzyk wszechczasów w niemieckim roadsterze, co później przyciągnęło także inne gwiazdy, takie jak pierwsza dziewczyna Bonda, Ursula Andress i odnoszący sukcesy francuski aktor, Alain Delon.
Ale to jedna osoba, bardziej niż jakakolwiek inna sprawiła, że samochód stał się legendą: Elvis Presley.
Niezrównany sukces „Króla Rock'n'Rolla” był zakotwiczony w nowym, swobodnym stylu życia, który wywrócił do góry nogami wiele konwencji. BMW 507 zrobiło to samo i do dziś pozostaje uosobieniem wolności. Elvis szybko zdecydował się na zmianę koloru swojego roadstera. Jego fanki codziennie zostawiały ślady szminki na jego kredowo-białej farbie, więc pomalował go na czerwono*.
Kolejnym dowodem, że były to dwa różne auta, są tablice rejestracyjne - oba kolory BMW 507 Elvisa, miały różne rejestracje - białe A-1499, a czerwone G-1620. Gdyby to był jeden i ten sam samochód, należący do tej samej osoby (Elvisa), wymiana tablic byłaby zbędna (nieuzasadniona).
1960
Kiedy jego służba wojskowa dobiegła końca w 1960 roku, król zabrał swój czerwony sportowy samochód do domu. Wkrótce potem dealer Chryslera w Nowym Jorku reklamował roadstera jako „samochód Elvisa” i sprzedał BMW 507 za 3500 USD Tommy'emu Charlesowi, DJ-owi radiowemu i hobbyście hot-rodów.
Ponownie wyposażył samochód w silnik Chevy V8 Borg-Warner i tylną oś Chevy. Samochód miał jeszcze dwóch właścicieli, zanim kalifornijski inżynier lotnictwa, Jack Castor, kupił go w 1968 roku. Jednak Castor nie używał samochodu zbyt często i około 1974 roku odstawił go do magazynu.
2014
Dziennikarz motoryzacyjny, Jackie Jouret, znalazł roadstera około 30 lat później, w magazynie Jacka Castora, niedaleko San Francisco. Ale czerwony roadster BMW 507 był pozbawiony swojej pierwotnej świetności.
Brakowało silnika i ważnych części nośnych podwozia. Jednak dzięki numerowi VIN*, samochód został jednoznacznie zidentyfikowany jako legendarny roadster Elvisa. Numer identyfikacyjny pojazdu 70079 potwierdził status supergwiazdy.
Jak czytamy w innych artykułach: "Latem 1959 roku Elvis wymienił wypożyczone białe BMW 507, którym jeździł, na nowy czerwony model z 1959 roku". Zatem biały lakier pod czerwonym, także nie świadczy o tym, że jest to ciągle ten pierwszy egzemplarz wzięty w leasing w 1958 roku. Kiedy Elvis pół roku później (nabył 21 grudnia 1958 roku, oddał w lecie 1959 roku) zwrócił białe auto i zażyczył sobie takie samo w czerwonym kolorze, BMW nie dysponowało takim kolorem, więc specjalnie dla niego przemalowano jeden z białych egzemplarzy, jakie schodziły z taśmy produkcyjnej, na czerwony.
Po wielu latach i wielu dyskusjach między Jackiem Castorem a ekspertami od renowacji BMW, Klausem Kutscherem i Axelem Klinger-Köhnleinem, BMW Group Classic w końcu otrzymała pozwolenie na przywrócenie BMW 507 do pierwotnego stanu, w Monachium w Niemczech. Był to ważny moment dla Klausa Kutschera, który określił auto jako „wysokiej klasy złom”.
Niestety, obecnie prawie nie ma dostępnych części zamiennych do BMW 507. Tak więc pierwszym krokiem w procesie renowacji było podsumowanie tego, co było, a czego nie było. Które części były oryginalne? Które części można było odnowić, a które musiały zostać ponownie wyprodukowane przez BMW Group Classic?
Na szczęście wiele dużych elementów, takich jak maska, drzwi i większość zamontowanych części, okazało się być oryginalnymi. Demontaż trwał znacznie dłużej niż w innych przypadkach, ponieważ aluminiowy korpus i spód z blachy stalowej musiały zostać oddzielone od siebie w celu usunięcia lakieru. Inżynierowie zdemontowali również podwozie i wnętrze. Następnie spód trafił do kąpieli kwasowej.
Po usunięciu farby pozostała jeszcze 60-letnia rdza. Aby usunąć ten wskaźnik wieku samochodu, zastosowano odrdzewiacz na bazie kwasu fosforowego. Aby jednak w pełni naprawić tak poważne uszkodzenia spowodowane korozją, wiele części należało całkowicie wymienić.
Co zaskakujące, nie udało się znaleźć silnika, który został zainstalowany specjalnie dla Elvisa. Dlatego zamiast 150-konnego 3,2-litrowego lekkiego silnika V8 z Bawarii, zastosowano wielkogabarytowy silnik Chevroleta.
To sprawiło, że montaż starych i nowych komponentów wokół silnika stał się jednym z największych wyzwań. Rezultat: silnik z innej epoki, który lśnił jak nowy, zgodnie z oryginalnymi specyfikacjami BMW 507 z 1957 roku.
Oprócz silnika inne elementy, takie jak wnętrze, brakująca deska rozdzielcza i siedzenia, musiały zostać wyprodukowane zgodnie z dokładnymi specyfikacjami. Same skórzane fotele w BMW 507 wymagały wielu dni pracy. Filc został włożony i zszyty ręcznie, następnie pokryty białym lnem, a siedzenia skórą.
Eksperci spędzili dwa lata na odbudowie elementu po elemencie w najdrobniejszych szczegółach lub szukaniu oryginalnych części zamiennych i przywracaniu istniejących elementów. Nawet kredowa biel – a nie czerwień Elvisa – została zmieszana zgodnie z oryginalnymi specyfikacjami. W końcu nadszedł czas, aby złożyć to wszystko z powrotem.
2016
Na odsłonięcie w pełni odrestaurowanego samochodu przyszedł czas 21 sierpnia 2016 roku, podczas Concours d’Elegance w Pebble Beach w Kalifornii.
Ze uwagi na niewielką serię produkcyjną, w latach 1956-1959 wyprodukowano tylko 254 egzemplarze. Zaprojektowany przez Albrechta Grafa von Goertza roadster jest ikoną designu i poszukiwanym przedmiotem kolekcjonerskim o wartości ponad dwóch milionów dolarów. Triumfalny powrót BMW 507 nie jest już tak cudowny jak wtedy, gdy w 1968 roku zainscenizował swój powrót Król Rock 'n' Roll, ale jego historia nadal jest wyjątkowa.
Samochód piękny! Nie znam się na parametrach technicznych, ale sylwetka samochodu jest piękna. Dobrze że został odrestaurowany. Gdzie teraz znajduje się ten samochód? EP w BMW musiał prezentować się nieziemsko. Dziewczyna też była ładna, ale ten triumfalny uśmiech na jej twarzy jest zaprzeczeniem wyrazu twarzy EP. Nie sprawia wrażenia zadowolonego. Tak jak stwierdzono w artykule, to On polował, a nie odwrotnie.
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam to jest w rękach prywatnych. Elvis w swoim życiu zakupił ponad 1000 samochodów (większość na prezenty), nie sposób nawet je wymienić. Kiedyś liczyłam, że jakiś gorliwy fan, jednocześnie zafiksowany na punkcie motoryzacji, zrobi taką listę, ale póki co, nie znalazłam, nawet skromnej.
OdpowiedzUsuń:) Ewidentnie.