wtorek, 28 maja 2024

BMW 507 Elvisa

BMW 507, to sportowy model BMW, który Elvis nabył w Niemczech. Najpierw (od grudnia 1958 roku) widzimy go tam (w Niemczech) w białym kolorze, później (od sierpnia 1959 roku) w czerwonym.

W latach 1955-1959 wyprodukowano tylko 254 egzemplarze tego auta, z czego pomimo upływu lat, aż 203 sztuki zachowały się do dziś (dane z 2016 roku)!

W poście "♥ Kobiety - Siegrid Schutz" przedstawiłam historię tego samochodu, jaką na swojej stronie opublikowało po kilkudziesięciu latach BMW. Czas zrobił swoje i nie wszystko się w niej zgadza. Jednak poznałam też historię napisaną przez ludzi, którzy brali w niej udział, od chwili, gdy samochód zszedł z taśmy produkcyjnej do dziś.

Jeśli chodzi o egzemplarz/e należące do Elvisa, to rozbieżności pojawiają się już od samego początku - którego dnia odebrał auto i od kogo? Z jakiego było rocznika? Przemalował wkrótce białe na czerwono, czy zamienił białe na czerwone u dealera BMW lub bezpośrednio w fabryce? A jeśli to pierwsze, to gdzie to zrobił? Dlaczego jego egzemplarz miał aż trzy rejestracje (w sumie nawet cztery)?

BMW 507 zostało wysłane do Stanów w ślad za Elvisem w 1960 roku. Dotarło tam po nim, z uwagi na procedury celne, logistyczne i własnościowe. Ale czy to on je sprowadził do Stanów? Czy stanowiło jego własność? Co dalej się z nim stało? Podarował je Ursuli Andress, jak głosi plotka, czy może zlecił jego sprzedaż?

Zagłębiając się w szczegóły, tychże pytań można by zadać więcej, ale skupmy się na tych podstawowych, które wyartykułowałam w dwóch wcześniejszych akapitach.

Kluczem do odpowiedzi na większość tych pytań, jest numer VIN, którym w latach 50. zupełnie się nie przejmowano, praktycznie poza producentem, o jego istnieniu nie wiedział prawie nikt, gdyż ponoć nie pojawiał się nawet w dokumentach auta, jakie trafiały do nabywcy. W związku z Elvisem wymienia się aż cztery numery VIN:
  •  70078 - rok produkcji 1957;
  •  70079 - rok produkcji 1957;
  •  70145 - rok produkcji 1958;
  •  70192 - rok produkcji 1958;

VIN: 70078

30 sierpnia 1957 roku, z taśmy produkcyjnej (w Milbertshofen w Bawarii) schodzą dwa egzemplarze BMW 507, czerwony (VIN 70078) i biały (VIN 70079). Prace wykończeniowe trwają do 13 września 1957 roku. Następnie oba samochody trafiają na targi International Automobile Association, które trwały od 19 do 29 września 1957 roku, w Międzynarodowym Salonie Samochodowym we Frankfurcie. Czerwony (VIN 70078), jako eksponat na stoisku BMW.

W tamtym czasie BMW miało dwóch kierowców od promocji sportowych modeli, byli to: kierowca wyścigowy Hans Stuck* i Helmut Cap. To oni zajmowali się promocją auta i polecali je klientom VIP:
"Firma BMW w rzeczywistości nie reklamowała BMW 507. Samochód był sprzedawany bezpośrednio. Jeśli klient był zainteresowany lub chciał odbyć jazdę próbną, wysyłano do niego Hansa Stucka lub Helmuta Capa w celu prezentacji samochodu. Stuck i Cap byli „opiekunami klientów VIP”. Pan Helmut Cap, również urzędnik, został wysłany przez BMW Monachium, aby przekazać samochód salonowi samochodowemu Elvisa, Gustawa Wirtha** [jeden z dealerów BMW we Frankfurcie]".
* Dokładnie Hans Erich Karl Josef Stuck, nazywany też Hans Stuck von Villiez.

** Wirth = Würth - to zgodne z zasadami zamiany niemieckich liter, w tym ze znakami diakrytycznymi, na zapis z wykorzystaniem podstawowych liter alfabetu łacińskiego.

Helmut Cap, używał czerwonego BMW 507, z 1957 roku (VIN 70078), a Hans Stuck, białego (VIN 70079). W niedługim czasie po targach, czerwony model prawdopodobnie został sprzedany klientowi VIP.

Jego jedyny związek z Elvisem polega na tym, że oba auta zostały wyprodukowane w tym samym czasie i wystawione na tych samych targach we Frankfurcie.

Natomiast jego kierowca, Helmut Cap, został później wyznaczony przez BMW do podjęcia Elvisa w salonie samochodowym, kiedy zgłosił się w celu nabycia białego BMW 507, Hansa Stucka.

Długo numer VIN samochodu Elvisa nie był znany, a od czasu, gdy w lecie 1959 roku zaczął jeździć w Niemczech identycznym modelem, tylko czerwonym, część osób była przekonana, że Elvis wymienił swój biały egzemplarz, który miał od 20 grudnia 1958 roku (prawdopodobnie, wrócę do tego), właśnie na ten, "produkcyjnie siostrzany", czerwony. W ogóle pisano, że Elvis zwrócił białe BMW z 1957 roku, które nabył w grudniu 1958 roku, a w zamian w sierpniu 1959 roku, wziął czerwone, wyprodukowane w 1958 roku - to nie jest prawdą.


VIN: 70079

►►►Przed Elvisem◄◄◄

Na wrześniowych targach IAA we Frankfurcie, w 1957 roku, białe BMW, było dostępne na otwartej przestrzeni. Kierownictwo sprzedaży BMW zleciło słynnemu kierowcy wyścigowemu Hansowi Stuckowi reklamowanie BMW 507 wśród kupców i zamożnych klientów. W 1958, pod numerem rejestracyjnym "M-800 JX", jest również udostępniane dziennikarzom do testów.

Na przełomie września i października 1957 roku, auto było prezentowane w Salonie Samochodowym we Frankfurcie.

Legenda wyścigów Hans Stuck, który odnosił sukcesy w przedwojennej erze wyścigów Grand Prix z Auto Union, przejął samochód. Jako fabryczny kierowca i ambasador BMW, Stuck zabrał 507 w podróż po Europie, prezentując białego roadstera w Salonie Samochodowym w Londynie w 1957 roku, a następnie pojechał do Belgii, gdzie dokonał prezentacji królowi Baudouinowi, mając nadzieję, że członek rodziny królewskiej doda go do swojej prywatnej kolekcji. Z Belgii udał się do salonu samochodowego w Turynie we Włoszech. W lecie 1958 roku, BMW 507 Hansa Stucka wygrało konkurs piękności samochodów Wiesbaden.

Między majem a sierpniem 1958 roku Stuck, znany również jako "Bergmeister" (Król Gór), wziął udział w kilku zawodach mistrzostw Europy Hillclimb w swoim BMW 507 na podwoziu 70079 (w Austrii, Niemczech i Szwajcarii), wygrywając kilka wyścigów w klasie GT. Startował między innymi:
20-07-1958 na torze EMC Freiburg-Schauinsland Hillclimb;
15-08-1958 na torze EMC Gaisberg Hillclimb;
31-08-1958 na torze EMC Ollon-Villars Hillclimb;

Brał nim udział także w innych rajdach i wyścigach górskich w 1958 roku, które były jego specjalnością oraz imprezach samochodowych w celach promocyjnych. Jeździł też z potencjalnymi klientami na jazdy pokazowe i próbne.

Ten pojazd był starannie serwisowany w BMW po każdym wyścigu. Silnik został zmodernizowany, a nowa skrzynia biegów zamontowana po zużyciu poprzedniej.

W 1958 roku Hans Stuck przesiadł* się na bardziej zwinne i lżejsze BMW 700 - z sukcesem, niemiecka legenda wygrała Mistrzostwa Niemiec w 1960 roku w Hillclimb Championship w wieku 60 lat.

* Owszem, ale przez cały 1959 roku, użytkował i startował także na innym BMW 507, z podwoziem 70145.

Oryginalne białe BMW 507 Elvisa, model z 1957 roku, podczas wyścigu górskiego, z rejestracją producenta "M-JX 800". Za kierownicą Hans Stuck. On również na trzecim zdjęciu (pod siedzibą BMW w Monachium lub przed budynkiem jednego z dealerów BMW we Frankfurcie)

BMW 507 (VIN 70079) z 1957 roku, w filmie "Hula-Hopp, Conny" (1959) - jak widać z oryginalną rejestracją jaką wtedy miało "M-JX 800" (pod koniec 1958 roku, kiedy wypożyczono je do zdjęć do filmu, aż do momentu, gdy 12 grudnia 1958 roku trafiło do dealera BMW we Frankfurcie, gdzie otrzymało tymczasową rejestrację producenta "F-04071")

Pod koniec 1958 roku, BMW wypożyczyło podwozie 70079 firmie HP Filmproduktion, a samochód pojawił się na krótko w filmie "Hula-Hopp, Conny" (1959).

Wycofane z czynnej służby, jesienią 1958 roku, należące do BMW podwozie 70079, trafiło do salonu dealerskiego BMW we Frankfurcie, gdzie czekało na nowego właściciela.

12 grudnia 1958 roku auto zostało przekazane firmie Autohaus Würth, we Frankfurcie, która należała do Heinricha Gustava Würtha, będącego jednym z dealerów BMW we Frankfurcie, gdzie otrzymało tymczasową tablicę rejestracyjną z czerwonymi numerami "F-04071".


►►► Elvis nabywa auto◄◄◄

W grudniu 1958 roku, Elvis Presley zostaje posiadaczem BMW 507, z 1957 roku, które wcześniej używał kierowca rajdowy, Hans Stuck.

Jak czytamy:
"1 października 1958 roku amerykańska gwiazda filmowa i muzyczna, Elvis Aaron Presley, wylądował w Niemczech. Myślał o porsche ... Wkrótce zaczął rozglądać się za czymś interesującym, co mogłoby zastąpić jego Volkswagena Garbusa i na początku grudnia natknął się na podwozie 70079. Presley potrzebował samochodu natychmiast, a ponieważ było duże opóźnienie na nowy BMW 507, podwozie 70079 zostało szybko odświeżone, przed przekazaniem [Elvisowi] podczas ceremonii 21 grudnia 1958 roku".
Historia mówi, że zdecydował się na ten samochód z dwóch powodów. Jeszcze zanim wrócił, 20 grudnia 1958 roku, z sześciotygodniowych manewrów w Grafenwöhr, na które wyjechał 3 listopada 1958 roku, nosił się z zamiarem kupna sportowego Porsche 356 Speedster*. Jednak musiałby na nie czekać pół roku, więc zrezygnował z tego pomysłu i zaczął rozważać zakup nowego BMW 507 (wyprodukowanego w 1958 roku). W tym przypadku, powtórzyła się sytuacja z Porsche - kilkumiesięczny czas oczekiwania. Acz pojawiła się możliwość natychmiastowego nabycia używanego BMW 507, wcześniej użytkowanego przez Hansa Stucka.

* Elvis pierwotnie chciał mieć Porsche 356 Spyder (przez Amerykanów nazywane "Speedsterem"), prawdopodobnie dlatego, że był fanem Jamesa Deana, który właśnie takie auto miał. Nie tylko miał, ale także w nim zginął, dokładnie był to model Porsche 550 Spyder.

Pierwszym powodem wyboru tego auta miała być jazda próbna, po której przypadło mu do gustu:
"Presley odwiedził dealera BMW we Frankfurcie i wziął na przejażdżkę używane białe BMW 507. Od razu się zachwycił i postanowił kupić samochód".
Drugim powodem, natychmiastowa dostępność auta (od ręki).

Trzeci powód, rzekomo wcześniej widział przejazd Hansa Stucka na tym modelu BMW i zachwycił się sposobem w jaki Hans jeździł na torze i pokonuje zakręty:
"Legenda głosi, że legenda rock and rolla zobaczyła Hansa Stucka prowadzącego go [BMW 507] podczas jednego ze swoich wyścigów i zakochała się w jego zakrętach i sposobie, w jaki radził sobie na torze. Dlatego zadzwonił do firmy i kupił dokładnie ten, którym jeździł Stuck".
Informacje praktycznie dziś nie do zweryfikowania, acz powtarzane w wielu źródłach. Podobnie jak ta, w której Hans Joachim Stuck (syn Hansa Stucka) wspomina:
„Pamiętam wspomniany samochód, a także to, że razem z ojcem prezentowałem pojazd Elvisowi Presleyowi, na torze Montlhery pod Paryżem (być może na Prix de Paris, 15 czerwca 1958)".
Z pewnością nie w czerwcu 1958 roku, bo wtedy Elvis był jeszcze w Stanach. Utarło się, że Elvis pierwszy raz pojechał do Paryża na początku 1959 roku, więc to miejsce teoretycznie też odpada. Niemniej nie do końca, wielokrotnie spotkałam się z różnymi relacjami, według których Elvis był w Paryżu już w 1958 roku (mówi się o październiku i grudniu, między świętami a nowym rokiem). Ponieważ nie ma zdjęć na potwierdzenie, te informacje są natychmiast prostowane i podpinane pod jego wyjazd w 1959 roku. Jak było naprawdę, trudno dziś powiedzieć.

Z drugiej strony Hans Joachim Stuck miał wtedy tylko osiem lat, więc mógł pomylić tor francuski z niemieckim, przede wszystkim dlatego, że jego ojciec (Hans Stuck) wszędzie go ze sobą zabierał. Pewnie dlatego poszedł później w ślady swojego utytułowanego ojca i też został kierowcą wyścigowym (notabene jego dzieci, dwóch wnuków Hansa Stucka, także). A może było to faktycznie w czerwcu, ale 1959 roku? Elvis był wówczas w Paryżu i Hans Stuck również, ze swoim drugim BMW 507, na podwoziu 70145 (wyprodukowanym w 1958 roku), na którym startował cały 1959 rok (kiedy nie robił tego akurat na BMW 700 - jaki model wybierze, zależało od toru, ale w 1959 roku był to głównie 507, a 1960 roku, 700). Być może w Paryżu doszło do ich spotkania i Hans Stuck opowiadał mu o walorach BMW 507, ale wtedy Elvis już miał swój egzemplarz od ośmiu miesięcy, więc ten fakt nie mógł mieć wpływu na decyzję o zakupie.

Nie można wykluczyć iż Elvis dowiedział się, że takie auto jest u dealera i zadzwonił złożyć ofertę. Nie można też wykluczyć, że poszukując dla siebie auta, po prostu wszedł do salonu, spodobało mu się, pojechał na jazdę próbną, po której podjął taką decyzję. Aczkolwiek pewne poszlaki wskazują, iż Elvis wiedział o tym egzemplarzu zanim jeszcze poszedł do salonu BMW i dokonał jego wyboru. Czyli wiedział o takiej możliwości i podjął decyzję o jego zakupie jakiś czas wcześniej, a w salonie pojawił się żeby sfinalizować zakup i odebrać auto.

Taki wniosek można też wysnuć z uwagi na pewne niesnaski między dealerami BMW we Frankfurcie. Było ich przynajmniej dwóch. Głównym, lokalnym dealerem BMW we Frankfurcie była firma Helm Glöckler Gmbh, której właścicielem był Helmut Erik "Helm" Glöckler (kierowca wyścigowy). Innym dealerem, niejako dodatkowym, była firma Autohaus Würth, należąca do Heinricha Gustava Würtha (przy Frankenalle 98). Jednak tych znamienitszych klientów obsługiwał zwykle główny dealer, dlatego Helm Glöckler czuł się dotknięty, że Elvis trafił do Heinricha Würtha. Ponoć nawet swój żal z tego powodu wylał w prasie (nie mam tego artykułu). Jedno ze źródeł pisze:
"Helm Glöckler był lokalnym głównym dealerem BMW we Frankfurcie i był wkurzony, że przekazanie kluczy [Elvisowi] nie odbyło się w jego siedzibie, tylko u innego dealera samochodowego BMW we Frakfurcie, Wirtha".
Niestety, niektóre źródła błędnie informują, że dealerem, u którego Elvis kupił to auto, była firma Helm Glöckler Gmbh, co nie jest prawdą. Australijska strona, która również tak podaje, dodała jeszcze jedną ciekawą informację związaną z tym dealerem:
"BMW Gloeckler ma na wystawie białe BMW 507, które, jak twierdzą, było prowadzone przez Elvisa",
powołując się na zdjęcia z książki "Private Presley: The Missing Years: Elvis in Germany", Andreas Schröer (1993). Nie mam tej książki, więc nie mogę sprawdzić. Wątpię by choć przez chwilę BMW 507 Elvisa tam stało. Z drugiej strony, teoretycznie to jest nawet możliwe, najpierw przyszło transportem do Helma Glöcklera, skąd przewieziono je do salonu Heinricha Würtha. Aczkolwiek myślę, że to jakieś przekłamanie.

Z kolei w niektórych materiałach wyczytałam, że dealer Heinrich Gustav Würth, zabiegał w siedzibie BMW w Monachium, o to konkretne BMW 507, jak tylko dowiedział się iż zakwalifikowano je do sprzedaży (otrzymał je 12 grudnia 1958 roku). Jakby wiedział, kto się nim interesuje. Być może, Elvis zadzwonił do Monachium w tej sprawie i ktoś dał znać Würthowi, że jest zainteresowany jego zakupem. Nic nie ryzykował, nawet gdyby Elvis go nie kupił, nie miałby kłopotów z jego sprzedażą ze względu na poprzedniego użytkownika auta, Hansa Stucka, który wówczas był popularny i uwielbiany. Rzecz jasna, mógł chcieć to auto bardziej z powodu Hansa Stucka, niż Elvisa Presleya.

W jednym z materiałów, czytamy:
"20 grudnia 1958 Elvis zrobił sobie „prezent świąteczny”, decydując się na BMW. Klucze do Elvisa były przeszłością, którą przedstawiła Uschi Siebert, była Miss Hessen. Oprócz licznych przedstawicieli prasy i widzów, obecni byli także Vernon Presley, Red West i Lamar Fike. Gdy samochód został przekazany Elvisowi, nadal nosił czerwony znak dealera „F-04071” (F=Frankfurt)".
Przyznam się, że nie rozumiem zdania: "Klucze do Elvisa były przeszłością, którą przedstawiła Uschi Siebert...". Może chodzi o interesującą historię tego auta, poprzedzającą jego zakup przez Elvisa? Acz ten fragment może wyjaśniać jeszcze inną rzecz - dwukrotne przekazanie kluczy do auta Elvisowi, co jest udokumentowane zdjęciami.

Raz robi to w sobotę, 20 grudnia 1958 roku, Helmut Cap (ten od siostrzanego, czerwonego BMW 507, z 1957 roku), drugi raz Uschi Siebert (była Miss Hesji), 20, 21 lub 22 grudnia 1958 roku (do dat jeszcze wrócę).

Mamy dwie niejasne sytuacje, jedna dotyczy praw własnościowych do auta, a druga dnia przekazania auta Elvisowi. Zacznijmy od pierwszej.

Elvis był przekonany, że skoro zapłacił połowę ceny rynkowej pojazdu (3.750 dolarów, podczas gdy cena fabryczna nowego wynosiła 7.500 dolarów) za używane ponad roczne auto, to został jego właścicielem. Tymczasem szybko się okazało, iż była to tylko umowa leasingowa, obejmująca okres od momentu odbioru auta z salonu, do planowanego końca jego służby, a po tym terminie należy zwrócić samochód lub wykupić go na własność:
"Cena była mniej więcej o połowę niższa niż w przypadku nowego 507. Presley myślał, że kupuje samochód, ale okazało się, że podpisał umowę leasingową, która wygaśnie wraz z końcem jego służby wojskowej".
Informowała o tym także amerykańska gazeta "Deserts News Salt Lake Telegram", z 26 grudnia 1958 roku, w której czytamy:
"Szeregowy Elvis Presley, król amerykańskiego rock and rolla, odbierze dziś niemiecki samochód sportowy za 7.160 dolarów, będzie nim jeździł przez 16 miesięcy, a następnie zdecyduje, czy chce go kupić".
Gazeta ta jest z 26 grudnia 1958 roku, więc fragment: "odbierze dziś niemiecki samochód sportowy", wprowadza w błąd, sugerując, że coś, co wydarzyło się kilka dni wcześniej, dopiero nastąpi w dniu jej wydania, 26 grudnia 1958 roku.

Artykuł z amerykańskiej gazety "Deserts News Salt Lake Telegram", z 26 grudnia 1958 roku, który informuje o nabyciu auta przez Elvisa w Niemczech

TŁUMACZENIE tekstu z artykułu:

FRANKFURT, NIEMCY

(UPI). Szeregowy Elvis Presley, król amerykańskiego rock and rolla, odbierze dziś niemiecki samochód sportowy za 7160 dolarów, będzie nim jeździł przez 16 miesięcy, a następnie zdecyduje, czy chce go kupić.

Samochód, BMW, może jechać do 250 mil na godzinę, ale niewielu Niemców może sobie na to pozwolić.

Dealer we Frankfurcie Gustav Wirth zaprzeczył doniesieniom, że firma przekazała samochód Elvisowi dla rozgłosu.

Powiedział, że taka opcja jest konieczna, ponieważ bez niej Elvis nie mógłby zarejestrować jej zgodnie z przepisami armii amerykańskiej.

Pierwsze wręczenie kluczyków i przejażdżka ─ sobota, 20 grudnia 1958 roku.
Na pierwszym zdjęciu bokiem stoi Heinrich Gustav Würth, jeden z dealerów BMW we Frankfurcie (właściciel firmy Autohaus Würth, przy Frankenalle 98). Potem Helmut Cap, kierowca pokazowy BMW i Elvis po prawej

Elvis otrzymał kluczyki około 15:10 (jak pokazuje zegar). To był środek zimy, więc przy założeniu, że było pochmurno, ciemność zapadła koło 16:00. Dlatego myślę, że to ciemne zdjęcie przy otwartej masce powinno być po powrocie z przejażdżki.

Zupełnie nie wiem w jakiej kolejności ustawić te zdjęcia. Bardzo wielu brakuje, widziałam więcej, ale są już nie do znalezienia. Pospekuluję z tym co mam, wygląda to tak: ♦ wręczenie kluczyków Elvisowi w salonie - ♦ Elvis wsiada do auta na miejsce kierowcy - ♦ obok zasiada Helmut Cap i jadą na przejażdżkę - ♦ zatrzymują się i zaglądają pod maskę - ♦ zamieniają się miejscami i wracają do salonu, a za kierownicą tym razem siedzi Helmut Cap - ♦ znowu zaglądają pod maskę - ♦ wjeżdżają do garażu salonu. Zdjęcia z soboty, 20 grudnia 1958 roku.

Drugie wręczenie kluczykówniedziela, 21(?) grudnia 1958 roku.
Tym razem robi to Uschi Siebert (była Miss Frankfurtu i Miss Hesji, osobowość telewizyjna), również w salonie firmy dealerskiej Autohaus Würth, jak dzień wcześniej Helmut Cap. Prawie wszystkie źródła datują te zdjęcia na niedzielę, 21 grudnia 1958 roku!

Drugie wręczenie kluczykówponiedziaek, 22(?) grudnia 1958 roku. Artykuł prasowy z jakiejś gazety, w którym ukazało się zdjęcie Elvisa i Uschi Siebert (byłej Miss Frankfurtu i Miss Hesji). Jest na nim data 22 grudnia 1958 roku i jakiś numer - dokładnie "-296- 22.12.58", widoczne na drzwiach

TŁUMACZENIE tekstu z artykułu:

Nastolatki we Frankfurcie mają doskonały wywiad.

Kiedy ich idol, król rock'n'rolla Elvis Presley, pojawił się w sobotę u dealera samochodowego, żeby kupić eleganckie, białe sportowe coupe BMW, jego wielbiciele pojawili się tłumnie.

Jedyne, co pomogło zdesperowanemu handlarzowi samochodów, to telefon alarmowy na policję, która najpierw musiała oczyścić teren firmy, garaż i podwórko z młodych ludzi, którzy włamali się podczas generalnego ataku, aby Presley mógł położyć ręce na jego nowe auto.

Starszy kapral armii amerykańskiej stacjonujący we Friedbergu, który wrócił z manewrów ze świeżo zdobytą nagrodą jako dobry strzelec wyborowy, kupił szybki samochód, aby móc szybciej podróżować z Friedbergu do Frankfurtu do swojej młodej dziewczyny*.

Nasze zdjęcie dpa pokazuje: amerykański żołnierz Elvis Presley odbiera z delikatnej ręki klucz do swojego nowego sportowego samochodu – śliczna młoda dama to była Miss Hessen, a dzisiejsza asystentka telewizyjnego programu teletoto Kulenkampffa „Siedem za jednym zamachem”, Uschi Siebert.

* Szkoda, że nie podano jej personaliów. Pewnie wielu z was pomyśli o Priscilli - nie, to było prawie 9 miesięcy przed jej poznaniem, więc prawdopodobnie chodzi o Jane Wilbanks, która przyjechała do niego z USA w grudniu 1958 roku.

Data widoczna na drzwiach auta, prawdopodobnie przyczyniła się do błędnego datowania odbioru auta przez Elvisa, na 22 grudnia 1958 roku, w jednym z artykułów. Przyjrzałam się dobrze tej numerycznej notatce na drzwiach - "-296- 22.12.58" - składa się z numeru 296 i daty 22.12.58. Myślę jednak, że w gazecie nie było jej na zdjęciu, ktoś dodał ją później na swoim wycinku i wpuszczając scan do sieci, wprowadził wielu w błąd. To nie jest tekst nabity przez aparat fotograficzny, raczej przez pieczątkę numeryczną i datownik ręczny. Zresztą w oryginalnej treści wyraźnie widzimy słowo "samstag" - to po niemiecku sobota, a ta w 1958 roku była 20 grudnia, a nie 22 grudnia, to już poniedziałek!

Notatka prasowa zatytułowana "Polizei half Elvis Presley" z niemieckiej gazety "Abendon Post" (data nieznana)

TŁUMACZENIE tekstu z artykułu:

Policja pomogła Elvisowi Presleyowi

FRANKFURT — Kiedy król rock'n'rolla Elvis Presley pojawił się w sobotę u dealera samochodowego, aby odebrać eleganckie, białe sportowe coupe BMW, jego wielbiciele pojawili się tłumnie.

Jedyne, co pomogło zdesperowanemu handlarzowi samochodów, to telefon alarmowy na policję, która najpierw musiała oczyścić teren firmy, garaże i podwórko z młodych ludzi, którzy włamali się podczas generalnego ataku, aby Presley mógł dostać się do swojego nowego samochodu.

Notatka prasowa o tytule "Presleys Autokauf entdeckt" z niemieckiej gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (data nieznana)

TŁUMACZENIE tekstu z artykułu:

Nastolatki we Frankfurcie mają doskonały wywiad.

Kiedy ich idol, król rock'n'rolla Elvis Presley, pojawił się w sobotę u dealera samochodowego, żeby kupić eleganckie, białe sportowe coupe BMW, jego wielbiciele pojawili się tłumnie.

Jedyne, co pomogło zdesperowanemu handlarzowi samochodów, to telefon alarmowy na policję, która najpierw musiała oczyścić teren firmy, garaż i podwórko z młodych ludzi, którzy włamali się podczas generalnego ataku, aby Presley mógł położyć ręce na jego nowe auto.

Starszy kapral armii amerykańskiej stacjonujący we Friedbergu, który wrócił z manewrów ze świeżo zdobytą nagrodą jako dobry strzelec wyborowy, kupił szybki samochód, aby móc szybciej podróżować z Friedbergu do Frankfurtu do swojej młodej dziewczyny.

Nasze zdjęcie dpa pokazuje: amerykański żołnierz Elvis Presley odbiera z delikatnej ręki klucz do swojego nowego sportowego samochodu – śliczna młoda dama to była Miss Hesji, a dzisiejsza asystentka telewizyjnego programu teletoto Kulenkampffa „Siedem za jednym zamachem”, Uschi Siebert.

Zdecydowana większość materiałów, wskazuje 21 grudnia 1958 roku, jako dzień odbioru auta. Nieliczne informują o 20 grudnia 1958 roku, a jedno, w postaci datowanego zdjęcia, o 22 grudnia 1958 roku. Z kolei amerykańska gazeta "Deserts News Salt Lake Telegram", o 26 grudnia 1958 roku.

Myślę, że datę 22 grudnia 1958 roku, możemy sobie odpuścić, podobnie jak 26 grudnia 1958 roku - wyjaśnienia w opisach zdjęć tych artykułów z gazet (powyżej).

Ze zdjęć wynika również, że Elvis odbierał auto aż dwukrotnie(!), o czym żadne z kilkudziesięciu źródeł, do których dotarłam, nie wspomina ani słowem! Jeśli uwzględnimy ten fakt, to pierwszy odbiór miał miejsce 20 grudnia 1958 roku, w biurze dealera BMW we Frankturcie, z rąk Helmuta Capa (wysłanego specjalnie w tym celu z BMW Monachium), a drugie 21 lub 22 grudnia 1958 roku, na podwórku u tego samego dealera (Heinricha Gustava Würtha), z rąk Uschi Siebert, byłej Miss Hesji (wcześniej także Frankfurtu), na oczach mediów i zgromadzonych za płotem gapiów. Jak pisałam wyżej, datę 22 grudnia 1958 roku, możemy odrzucić.

Z niemieckich gazet ewidentnie wynika, że Elvis odebrał auto od dealera w sobotę, czyli 20 grudnia 1958 roku. Dlaczego zatem aż tak wiele datowań jest na 21 grudnia 1958 roku (niedzielę)? Dotyczą one głównie zdjęć z Uschi Siebert, która wręcza Elvisowi kluczyki do auta drugi raz (ponownie), te same, które wcześniej wręczył mu już Helmut Cap!

Pomimo tego, iż dotarłam do kilkudziesięciu artykułów na ten temat, w żadnym nie znalazłam nic, co w jakikolwiek sposób wyjaśniałoby (tłumaczyło) tę sytuację! Zatem, możemy tylko pospekulować. Jedyne, co przychodzi mi do głowy - niedzielna ustawka została zrobiona specjalnie dla mediów, jako forma promocji modelu BMW 507, który wcale nie sprzedawał się tak dobrze*, jak pierwotnie zakładano. W tej sytuacji nie można było wymarzyć sobie lepszej reklamy, jak ta z udziałem Elvisa Presleya, będącego wówczas najlepiej rozpoznawaną osobą na świecie, u boku z piękną kobietą - Miss.

* BMW 507 powstało, aby wprowadzić niemiecką markę samochodową na arenę amerykańskiego show-biznesu, a później dalej w świat. Głównym importerem marki BMW w USA był Max Hoffman, który wiedział, że rynek stoi otworem na drogie, ekstrawaganckie roadstery. 507 miał wypełnić tę lukę, a BMW liczyło, że uda im się sprzedać 1000 sztuk rocznie. Tymczasem w latach 1955-1960 zbudowano tylko 252 pojazdy.
W 1960 roku 507 był tylko nieudanym samochodem sportowym od BMW, które miało nadzieję sprzedawać około 5000 sztuk tego ładnego roadstera rocznie. Zamiast tego, z powodu gwałtownego wzrostu kosztów produkcji, BMW traciło pieniądze na każdym sprzedanym 507, co prawie doprowadziło firmę do bankructwa i gdyby nie zastrzyk pieniędzy od bogatego niemieckiego przemysłowca Herberta Quandta nie uratowałaby się przed bankructwem.

Taki miszmasz jawi nam się z tych wszystkich źródeł. A jak było w rzeczywistości?

BMW we wszystkich materiałach, jako datę odbioru auta przez Elvisa, podaje 20 grudnia 1958 roku. Wspomina też o wcześniejsze przejażdżce, ale nic o pokazówce z Uschi Siebert, chociaż ilustruje swoje artykuły zdjęciami, na których jest widoczna z Elvisem.

Konkludując. Zanim jeszcze Elvis pojawił się 20 grudnia 1958 roku w salonie u dealera BMW, nagrał sobie to auto już wcześniej, w firmie BMW. Uzgodniono, że 20 grudnia 1958 roku przyjdzie do salonu i uda się na jazdę próbną w towarzystwie Helmuta Capa (który został wydelegowany specjalnie w tym celu z Monachium) i jeśli podtrzyma swoją decyzję o zakupie, umowa zostanie sfinalizowana. I tak się stało. Helmut Cap wręczył Presleyowi kluczyki do auta, później pojechali się przejechać, a po powrocie usatysfakcjonowany Elvis potwierdził chęć zakupu roadstera. Po podpisaniu umowy, nastąpiło oficjalne przekazanie kluczyków przez Uschi Siebert - ponowne, lecz tym razem już nie na jazdę próbną, tylko w ramach wydania samochodu jego nowemu właścicielowi po sfinalizowaniu transakcji i zwarciu umowy.

W związku z powyższym, data 21 grudnia 1958 roku, jaka zawsze pojawia się przy zdjęciach z Uschi Siebert, jest po prostu błędna. Kiedy po 40 latach od tego zdarzenia pojawił się internet, ktoś wrzucił te zdjęcia z niepopraną datą, a reszta zaczęła ją powielać.

Niemniej, Elvis odbiera samochód przy blasku flashy i zgromadzonych licznie ludzi, w asyście policji, do której wezwania został zmuszony dealer BMW (o czym czytamy w doniesieniach niemieckich gazet), odtąd stając się jego użytkownikiem do czasu zakończenia służby wojskowej w Niemczech.

Przez następne kilkanaście miesięcy Elvis Presley jeździł nim codziennie, między swoim domem w Bad Nauheim – przy Goethestrasse* 14 – a amerykańską bazą wojskową we Friedbergu.

* Goethestrasse = Goethestraße - to zgodne z zasadami zamiany niemieckich liter, w tym ze znakami diakrytycznymi, na zapis z wykorzystaniem podstawowych liter alfabetu łacińskiego.


►►►U Elvisa◄◄◄

Kiedy BMW przekazało swój pokazowy i wyścigowy egzemplarz BMW 507, na podwoziu VIN 70079, o numerze rejestracyjnym "M - JX 800", do sprzedaży, roadster otrzymał numery próbne (tymczasowe) "F - 04071".

Gdy Presley wyjeżdżał z salonu we Frankfurcie swoim nowym nabytkiem, auto posiadało tymczasową tablicę rejestracyjną "F - 04071" (czerwone numery na białym tle). Później, po przerejestrowaniu na siebie, BMW 507 Elvisa otrzymuje numer rejestracyjny „A-1499” (czarne numery na białym* tle), który jest numerem sił zbrojnych USA w Niemczech. Aczkolwiek na krótko. Ponieważ w Niemczech co roku zmieniano amerykańskie numery rejestracyjne, pojazd Presleya w 1959 roku otrzymał nową tablicę rejestracyjną „G-1620” (białe numery na czarnym tle) - patrz zdjęcie poniżej.

* W rzeczywistości tło było żółte. Czego nie widać na czarno-białych zdjęciach, dlatego wszyscy mówią o białych tablicach. Jednak jak sie przyjrzymy dobrze zdjęciom, to na niektórych od razu zauważymy iż tablica rejestracyjna jest ciemniejsza od karoserii auta.

Te dwa różne numery rejestracyjne będą później podnoszone w dyskusjach, czy Elvis miał przez całą służbę jedno auto BMW 507, początkowo w kolorze białym, później przemalowane na czerwono, czy jak mówiła inna wersja, dwa - białe „A-1499” do lipca 1959 roku i czerwone „G-1620” od sierpnia 1959 roku.

W rzeczywistości było jedno BMW 507, które w lipcu 1959 roku kazał przemalować na czerwono. Dowody macie na kolażu, na którym widzimy zarówno biały jak i czerwony samochód na rejestracji „G-1620”.

W artykułach dość popularna jest wersja, według której, w lecie 1959 roku, Elvis oddaje producentowi (za pośrednictwem dealera we Frankfurcie, gdzie je nabył) swoje używane BMW z 1958 roku i wymienia je na nowszy, czerwony model, wyprodukowany w 1959 roku. W tej informacji mamy aż trzy błędy:
  • jego egzemplarz wyprodukowano w 1957, a nie w 1958 roku (wtedy je nabył);
  • nie zwrócił auta producentowi (poprzez dealera też nie);
  • nie wymienił białego na czerwony model, wyprodukowany w 1959 roku.
To wciąż było fizycznie jedno i to samo auto, najpierw w kolorze białym, potem czerwonym, najpierw z rejestracją „A-1499”, później z rejestracją „G-1620”, wyprodukowane w 1957 roku.

Amerykanom stacjonującym w Niemczech wydawano specjalne tablice rejestracyjne, które wymieniano co roku (o czym wspominałam już w pierwszy akapicie tego wątku). Elvis nabył auto w 1958 roku, dlatego pełny zapis na tablicy rejestracyjnej wyglądał tak:
"1958A - 1499 ◌ US. FORCES IN GERMANY" (użyty tu znak "◌", to separator wiersza),

a drugi (w następnym roku) tak:
"1959G - 1620 ◌ US. FORCES IN GERMANY" (użyty tu znak "◌", to separator wiersza).

Zapis na tablicy rejestracyjnej był umieszczany według następującego schematu:

"ROK ◌ L - XXXX ◌ US. FORCES IN GERMANY"

Gdzie:
LINIA I
ROK — rok, na który przyznano tablicę rejestracyjną;

LINIA II
L — litera (pierwszy człon numeru rejestracyjnego);
- — separator członów (literowego i cyfrowego) numeru rejestracyjnego;
XXXX — cztery cyfry (drugi człon numeru rejestracyjnego);

LINIA III
US. FORCES IN GERMANY — obowiązkowy napis, informujący iż dany pojazd jest zarejestrowany i użytkowany przez żołnierza Armii Amerykańskiej, stacjonującego w Niemczech;

Niestety nie wiem, czy samochód otrzymał kolejny numer rejestracyjny na 1960 rok, gdyż nie znalazłam żadnego zdjęcia auta z marca 1960 roku.

Powyższy kolaż ukazuje kolejne tablice rejestracyjne jakie miało BMW 507 Elvisa w Niemczech. Jak widać po prawej, jeśli chodzi o ostatnią tablicę rejestracyjną, ten sam numer „G-1620” ma biała i czerwona wersja auta

Zgodnie z przepisami, rejestracje pojazdów zarejestrowanych na Amerykanów stacjonujących w Niemczech, były wymieniane co roku. W pierwszej linii numeru rejestracyjnego podawano rok, na który zostały przyznane. Tutaj można to zobaczyć na rejestracjach BMW 507 Elvisa. Co z rokiem 1960? - nie wiem

Elvis w i przy swoim jeszcze białym BMW 507. Na przedostatnim zdjęciu z Jane Wilbanks, a na ostatnim z Verą Tschechową

Zdjęcia białego BMW 507 Elvisa na Goethestraße 14 w Bad Nauheim (Niemcy) i oczekujący na niego fani

Zdjęcia białego BMW 507 Elvisa i jego ojca Vernona Presleya, który rzekomo używał tego auta częściej niż Elvis

Białe BMW 507 Elvisa (co do zasady kabriolet), którym jeździł w 1958 roku, miało zdejmowany twardy dach – widoczny na tym zdjęciu

Co do zasady kabriolety, to auta z odkrytą kabiną pasażerską, posiadające składany materiałowy dach, chowany w specjalnej wnęce tuż za kabiną pasażerską. I w takiej wersji BMW wyprodukowała większość swoich modeli 507, lecz część z nich została wyposażona dodatkowo w zdejmowany twardy dach, tak jak egzemplarz Elvisa.

Jeśli chodzi o czerwone, nie widziałam żadnego zdjęcia z twardym dachem, więc nie wiem, czy został również przemalowany na czerwono, czy pozostał biały. Co prawda jest jedno zdjęcie z warsztatu Ernsta Pöpela, kiedy Elvis przyjechał na powtórne malowanie, ale na jego podstawie trudno powiedzieć, czy dach na nim jest czerwony, czy biały.

W lecie 1958 roku, Elvis zdecydował przemalować auto na czerwono. Za tą decyzją nie stała fanaberia, lecz inne względy. Fanki zostawiały na nim swoje wyznania miłosne, pisane szminką lub flamastrem, a do tego serduszka i odciski swoich ust. Takie ówczesne samochodowe graffiti. Było trudne do usunięcia, a czasem do końca nawet niemożliwe.

Nie było to nic, z czym nie zetknąłby się wcześniej w Stanach, niemniej zmieniły się okoliczności. W Niemczech był żołnierzem Armii Amerykańskiej i uważał, że jazda z tak pobazgranym autem, nie licuje z powagą żołnierza w czynnej służbie i szacunkiem należnym Armii Amerykańskiej. Po prostu się tego wstydził.

Pewnego dnia pożalił się kolegom z wojska i wspomniał o zmianie koloru auta. Jeden z sierżantów, o pseudonimie „Hot Rod”, powiedział mu, że zna warsztat w Bad Nauheim, w którym może to zrobić, a jego właściciel, Ernst Pöpel, jest jego przyjacielem, więc może umówić go na wizytę. Elvis natychmiast na to przystał:
"Ernst Pöpel był starszym partnerem w salonie Renault Brückbauer w Bad Nauheim. Pan Pöpel poznał Elvisa poprzez swojego przyjaciela „Hot Roda”, amerykańskiego sierżanta. Któregoś dnia przyszedł do Ernsta Pöpela i powiedział mu, że Elvisowi nie podoba się kolor jego BMW i czy będzie mógł je przemalować. Uzgodniono spotkanie w warsztacie na stacji kolejowej".
"Presley podobno miał tak dość fanów zostawiających na nim ślady szminki, że latem 1959 roku kazał przemalować samochód na czerwono. Prace wykonał Ernst Poepel*, który był właścicielem warsztatu w Bad Nauheim i pracował już dla innego amerykańskiego żołnierza, sierżanta o pseudonimie „Hot Rod”".
* Poepel = Pöpel - to zgodne z zasadami zamiany niemieckich liter, w tym ze znakami diakrytycznymi, na zapis z wykorzystaniem podstawowych liter alfabetu łacińskiego.

Kilka dni później, o umówionej porze, stawił się w firmie Ernsta Pöpela. Elvis chiał by jego auto zostało przemalowane na czerwono, w odcieniu jaki mają wozy straży pożarnej. Doświadczony fachowiec chciał mieć jednak absolutną pewność, więc pokazał mu wzornik kolorów. Po jego obejrzeniu Elvis wycofał się z czerwieni kolumny strażackiej i wybrał odcień czerwonego Porsche:
"Według Ernsta Pöpela, który podjął się prac lakierniczych auta, Elvis chciał, aby jego samochód był jak „czerwony wóz strażacki”. Po pokazaniu Presleyowi wzornika kolorów, zdecydowali się na czerwone Porsche. Wiele lat później Ernst Pöpel wspominał Elvisa jako „bardzo dobrego faceta”".
"Elvis przyszedł na umówioną godzinę i powiedział, że chce pomalować samochód w „Fire Engine Red”*. »Czy ja wiem, czym jest „Fire Engine Red”?« – pomyślał Ernst Pöpel i umieścił przed Elvisem katalog kolorów. Zgodzili się na czerwone Porsche".
* „Fire Engine Red” - "czerwony wóz strażacki", to nieformalna nazwa intensywnej, jaskrawej czerwieni, powszechnie używanej w wielu krajach w uprzywilejowanych pojazdach straży pożarnej.

Samochód został profesjonalnie rozebrany, wyszlifowany i polakierowany na żądany kolor. Elvis był usatysfakcjonowany. Lecz jego zadowolenie nie trwało długo. Zawiedzione fanki, szybko się przekonały, że ich szminkowe napisy nie są zbyt widoczne i odpuściły, ale ... Dwa tygodnie później, pod dom Elvisa przyjechała grupa fanów ze Szwecji. W ruch poszły pomadki, lecz efekt hołdów złożonych w postaci szminkowych serc i wyrazów miłości na nowiutkim lakierze BMW, był niewidoczny. Szybko wpadły na inny pomysł - skoro szminka się nie sprawdza, to zawsze można coś wydrapać pilniczkiem do paznokci, wsuwką do włosów, czy nożyczkami do skórek, a te akcesoria zawsze znajdą się w damskiej torebce. Tak też uczyniły.

Elvis był wściekły i jednocześnie przerażony. Nie chciał by pomysł Szwedek z wydrapywaniem napisów podchwyciły także niemieckie fanki, więc natychmiast pojechał do warsztatu Ernsta Pöpela. Jego ekipa natychmiast zabrała się do pracy, poradzono sobie ze świeżą szminką, ale nie z licznymi zadrapaniami, które w większości były zbyt głębokie (patrz zdjęcie poniżej), aby usunąć je metodą lakierniczego liftingu dla drobnych zadrapań. Nie było innej rady, auto musiało ponownie przejść proces lakierowania, co było jeszcze trudniejsze jak za pierwszym razem, ponieważ trzeba było wykonać głębsze szlifowanie i dodatkowo wyrównać powierzchnię wgłębień (bruzd) po zadrapaniach:
"Zadanie zostało wykonane, król był bardzo zadowolony. Jednak niedługo potem, dwa tygodnie później, samochód wrócił na podwórko warsztatu, gdyż w międzyczasie Elvisa odwiedziły szwedzkie fanki, zostawiając swoje hołdy na lakierze w postaci szminkowego serca, wyrazów miłości i licznych zadrapań".
Tym sposobem, w ciągu zaledwie dwóch tygodni, jego BMW 507 zostało dwukrotnie malowane na kolor czerwony.

Nie wiem dlaczego tak jest, acz w historię tego auta, niektórzy stale próbują wpleść Helma Glöcklera, poczynając od nabycia samochodu przez Elvisa, a kończąc na jego zwrocie do dealera lub wysyłce do USA. Oczywiście jemu także przypisuje się przemalowanie auta na czerwono, chociaż zdecydowanie bardziej popularna wśród "zwolenników Glöckler" jest inna wersja:
"Elvis wziął w leasing BMW 507 od BMW Glöckler. W sierpniu 1959 roku Elvis zamienił samochód na czerwone BMW 507. Niektóre doniesienia sugerują, że po prostu pomalował samochód na czerwono, ale to nieprawda".
"W sierpniu 1959 roku Elvis zamienił biały samochód sportowy w BMW Glöckler na czerwony 507, którym jeździł do października 1959 roku".
Notabene, skąd się wziął ten październik 1959 roku, to już w ogóle nie wiem - a może coś w tym jest? W końcu zdjęć Elvisa w czerwonym BMW 507, jak na lekartswo. W każdym razie, poza materiałami, w których umieszczono cytowane zdania, nigdzie nie znalazłam nic o tym, by Elvis zaprzestał używania auta w październiku 1959 roku.

Chociaż Elvis czerwone BMW 507 używał niby kilka miesięcy dłużej niż białe, zaskakuje brak fotografii. Znacznie więcej mamy ich z białym, z czerwonym zaledwie kilka, wliczając te, na których go nie ma, czyli samego auta.

Ekipa Ernsta Pöpela próbuje bezskutecznie usunąć napisy i zadrapania pozostawione przez fanów na jego co dopiero przemalowanym na czerwono samochodzie (dwa tygodnie wcześniej odebrał je po pierwszym malowaniu na czerwono)

Niestety, po usunięciu twórczości fanów, auto wymagało ponownego położenia lakieru, bo wyglądało jak na załączonym obrazku

Zdjęcia Elvisa w przemalowanym już na czerwono BMW 507 w Niemczech, czyli z okresu od końca lipca lub początku sierpnia 1959 roku do końca marca 1960 roku

Port West Harbor we Frankfurcie (widok współczesny), gdzie czerwone BMW 507 Elvisa, którym jeździł podczas służby wojskowej w Niemczech, zostało załadowane na statek i wyruszyło w ślad za nim do Stanów Zjednoczonych

Presley został zwolniony z armii amerykańskiej 2* marca 1960 roku i wrócił do domu. W tym samym roku podwozie 70079 zostało wyeksportowane do USA, ale jak napisano: "nie jest jasne, przez kogo i do kogo".

* 2 marca 1960 roku zakończył swoją służbę w koszarach w Friedbergu. Jednak oficjalne zwolnienie z armii nastąpiło po jego powrocie do Stanów, 5 marca 1960 roku, po podpisaniu stosownych dokumentów i odebraniu ostatniego żołdu.

Jedna wersja mówi, że z chwilą wygaśnięcia umowy leasingowej, Elvis wykupił auto i zlecił jego wysyłkę do Stanów. Dotarło tam jakiś czas po nim z uwagi na formalności celne i transport wodny (przypłynęło statkiem). Lecz w Stanach nie cieszył się nim zbyt długo i po jakimś czasie zdecydował się je sprzedać (jedni mówią o kilku miesiącach, inni o dwóch latach):
"Zaledwie kilka miesięcy po powrocie do domu, samochód został sprzedany w salonie Chryslera w Nowym Jorku".
Według drugiej wersji, Elvis zwrócił samochód do salonu, rezygnując tym samym z prawa pierwokupu jako leasingobiorca:
"Samochód ten został wydzierżawiony od dealera we Frankfurcie, któremu Presley zwrócił go przed powrotem do USA po zwolnieniu z armii w marcu 1960 roku".
Wtedy jeden z amerykańskich dealerów samochodowych zwietrzył w tym dobry interes. Jak tylko Elvis zwrócił auto, natychmiast je zakupił i sprowadził do Stanów, aby na nim dużo zarobić (z powodu jego historii, czyli dwóch pierwszych użytkowników).

Niezależnie, która wersja oddaje prawdę, używane przez Elvisa w Niemczech BMW 507, krótko po nim rzeczywiście przyjechało do Stanów, w 1960 roku.

Aczkolwiek faktem jest, z tego co mi wiadomo, nikt się nie doszukał zdjęć Elvisa w BMW 507 w Stanach, czy chociażby samego auta, co pozornie bardziej uprawdopodabnia wersję drugą, z dealerem.

Jest też naoczny świadek, który widział auto w Niemczech już po tym jak Elvis wyleciał do Stanów:
"Friedhelm Schmidt, który był obecny przy przekazaniu samochodu Elvisowi, pamięta, że widział samochód w 1960 roku we Frankfurcie. BMW Elvisa było teraz pomalowane na czerwono i zostało przewiezione do mobilnej windy ze zdemontowanymi kołami w celu wysłania do Stanów Zjednoczonych, w porcie West Harbor* we Frankfurcie".
* Port West Harbor był budowany w latach 1883-1996, a otwarty 16 października 1886 roku. Wcześniej był portem zimowym, w którym statki chroniły się przed oblodzeniem. Znajdował się na zachód od Starego Miasta. Przez wiele dziesięcioleci West Harbor był ważnym portem śródlądowym dla miasta Frankfurt i nie tylko. Stracił na znaczeniu pod koniec lat 90., gdy rozpowszechniły się inne formy przewozu towarów. Nadal działa, ale spora jego część została przekształcona w obiekty niezwiązane z żeglugą (domy mieszkalne, parki, obiekty handlowo-usługowo-rozrywkowe).

Kilka miesięcy w 1960 roku, czy dwa lata? Jeśli auto do USA zostało wysłane do Elvisa, to znaczy, że trzymał je jeszcze przez jakieś dwa lata. Po tym czasie przekazał dealerowi w Nowym Jorku, który sprzedał je w 1962 roku. Nie sądzę, by Elvis przekazał mu je już w 1960 roku (czyli po kilku miesiącach od przywiezienia do USA) i sprzedało się dopiero po dwóch latach! Nie ma takiej opcji. Dlatego albo to Elvis wystawił je na sprzedaż w 1962 roku, albo nabywcą jego auta w USA był od razu inny podmiot (osoba lub firma), który sprowadził je z Niemiec, a później (po dwóch latach) wystawił u dealera w Nowym Jorku. Nie można też wykluczyć, że kiedy dostarczono z Niemiec samochód Elvisowi (jeśli to on był odbiorcą), dał go komuś i to ta osoba, wystawiła je na sprzedaż u dealera w Nowym Jorku, w 1962 roku. Lecz wtedy byłby jakiś ślad w papierach, a nie ma. Prędzej dał go komuś tylko czasowo, żeby nim jeździł, co nie było rzadką praktyką.

Na portalu "Auto Świat", w artykule "BMW 507 Elvisa Presleya będzie odnowione", poświęconym BMW 507 Elvisa w Niemczech, opublikowanym 28 lipca 2014 roku, czytamy:
"Po zakończeniu swojej służby wojskowej w 1960 roku, Elvis Presley zdecydował się na wywiezienie swojej ikony do USA. W transporcie pomogła mu armia amerykańska".
I tak było, co poświadczył wspomniany wcześniej świadek, Friedhelm Schmid, który wspomniał także, że samochód Elvisa był wysyłany bezcłowym kontyngentem amerykańskim z portu West Harbor we Frankfurcie. Armia amerykańska miała umowę z Niemcami, w ramach której wojskowy transport między USA i Niemcami (w obie strony) był zwolniony z opłat celnych. A skoro auto Elvisa szło do Stanów kontyngentem armii amerykańskiej, to znaczy, że stanowiło już jego własność (zatem jako leasingobiorca skorzystał z prawa pierwokupu, wykupując je na własność przed opuszczeniem Niemiec) i to on był jego odbiorcą w USA.

A to z kolei oznacza, że w Stanach był jego właścicielem do samej sprzedaży w 1962 roku. Oczywiście, tak jak pisałam wcześniej, nie musiał go używać przez cały ten czas, mógł go komuś użyczyć, w końcu miał dziesiątki samochodów. Kiedyś czytałam też, że trzymał je w Los Angeles, korzystając z niego, gdy kręcił filmy w Hollywood, lecz nie znam żadnego zdjęcia z tamtego miejsca, które by to potwierdzało.


►►►Między 1960 a 2005 rokiem◄◄◄

Tak, jak pisałam w jednym z akapitów poprzedniego wątku, niejasny jest okres od marca 1960 roku do 1962 roku, kiedy auto znalazło się u dealera w Nowym Jorku. Pewne jest tylko jedno - w marcu 1960 samochód został wysłany drogą wodną do USA, z portu West Harbor we Frankfurcie i dotarł do USA, choć nie wiemy dokładnie do jakiego portu i kto go z niego odebrał.

Dalsze losy BMW 507 (VIN 70079) teoretycznie są nam już znane. W 1962 roku zostaje wystawione na parkingu nowojorskiego dealera Chryslera, z ceną 3.500 dolarów i wabikiem w postaci napisu "Elvis' Car", gdzie zostaje natychmiast sprzedane. Jego kolejnymi znanymi właścicielami są:
  • 1962 - Tommy Charles,
    prezenter radiowy z Birmingham w Alabamie;
  • 1966 - Lloyd Cottle,
    pilot Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych z Arizony;
  • 1968 - John "Jack" Castor,
    inżynier lotnictwa i kosmonautyki, z Half Moon Bay w Kalifornii.
Użyłam wcześniej sformułowań: "teoretycznie" i "znanymi właścicielami", bo w niektórych materiałach sugeruje się, że między Tommym Charlesem a Jackiem Castorem było jeszcze kilku innych właścicieli, przynajmniej dwóch:
"Później kilkakrotnie zmieniał właścicieli, zanim w 1968 roku kupił go Jack Castor".

"Samochód miał jeszcze dwóch właścicieli, zanim w 1968 roku kupił go kalifornijski inżynier lotnictwa, Jack Castor".
Lecz chyba tak jednak nie było. W 2019 roku wyszła książka "Finding Elvis's 507. The quest for the world's most famous BMW", napisana przez Jackie Jouret (śledczą dziennikarkę motoryzacyjną), której zawdzięczamy odnalezienie BMW 507 Elvisa. Opisuje w niej historię swoich poszukiwań tego auta i jego dalsze losy od momentu odnalezienia. Nie mogę dotrzeć do jej treści, ale trafiłam akurat na scan jednej strony, na której podaje poszczególnych właścicieli podwozia VIN 70079. Z tego fragmentu wynika, że poza tymi trzema nazwiskami, raczej nikt inny nie był właścicielem tej maszyny pomiędzy Elvisem a BMW, które odkupiło ją od Jacka Castora w 2014 roku. Tak podaje autorka w opisie swojej książki (fragment):
"To także historia tych, którzy byli jego właścicielami i jeździli nim: bohatera wspinaczki górskiej [wyścigów górskich] Hansa Stucka seniora, pioniera rock and rolla Elvisa Presleya oraz amerykańskich właścicieli samochodu, od prezentera radiowego z Alabamy Tommy’ego Charlesa, pilota Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Lloyda Cottle’a i wreszcie inżyniera lotnictwa i kosmonautyki Jacka Castora, dzięki któremu samochód trafił do Muzeum BMW".
Acz nie znam tej książki, być może w opisie umieściła tylko te bardziej znaczące nazwiska, a w jej treści podała jeszcze innych właścicieli? Jednak taki stan własnościowy potwierdza też kilka innych portali, piszących o BMW 507 Elvisa, użytkowanym przez niego podczas służby wojskowej w Niemczech.

Niemniej na stronie BMW (jednej z kilku), w artykule o BMW 507 Elvisa, którego używał w Niemczech, napisano:
"Kiedy w 1960 roku zakończyła się jego [Presleya] służba wojskowa, król zabrał swój czerwony sportowy samochód do domu [USA]. Wkrótce potem dealer Chryslera w Nowym Jorku reklamował czerwonego roadstera jako "samochód Elvisa" i sprzedał BMW 507 za 3500 USD Tommy'emu Charlesowi, DJ-owi radiowemu i hobbyście hot-rodów".

Samochód miał jeszcze dwóch właścicieli, zanim w 1968 roku kupił go kalifornijski inżynier lotnictwa, Jack Castor. Castor nie używał jednak samochodu zbyt często i około 1974 roku odstawił go do magazynu".
Jednego z tych dwóch właścicieli, o których wspomniano na stronie BMW, znamy, to Lloyd Cottle. Czy był ktoś jeszcze? Kilka razy trafiłam na rok 1963, jako ten, w którym także doszło do zmiany właściciela. Lecz część przypisywała tę datę zakupu właśnie do Lloyda Cottle'a. Acz w jego przypadku zdecydowana większość mówi jednak o 1966 roku. Poza tym w kilku miejscach podano, że Tommy Charles jeździł i startował tym samochodem przez kilka lat, wiele razy go przerabiał i przemalowywał, więc posiadanie przez niego tego pojazdu zaledwie przez rok (w 1962 kupił, w 1963 sprzedał), wydaje się być chybioną informacją.

W takim razie kto był tym drugim właścicielem z artykułu BMW? Raczej go nie* było. W każdym razie tak wynika zarówno z wpisu Jackie Jouret, jak innych materiałów, w których wielokrotnie podaje się, że od Tommy Charlesa kupił go Lloyd Cottle, a od niego Jack Castor. Patrz wyjaśnienie pod gwiazdką poniżej.

* W jednym z artykułów na ten temat, napisano, że od momentu wystawienia auta u dealera w USA (w 1962 roku) do momentu jego zakupu przez Jacka Castora (w 1968 roku) było jeszcze dwóch właścicieli, co się zgadza (Tommy Charles i Lloyd Cottle). Ktoś piszący później przeinaczył ten fakt, przyjmując że pierwszym właścicielem po Elvisie był Tommy Charles, co jest zgodne z prawdą, a potem było jeszcze dwóch zanim kupił je Jack Castor, co już nie jest prawdą. Przed Jackiem Castorem było dwóch innych właścicieli, poczynając od jego wystawienia w salonie u dealera - Tommy Charles i Lloyd Cottle - Jack Castor był trzecim. Zawiniła konstrukcja zdania: "Samochód miał jeszcze dwóch właścicieli, zanim w 1968 roku kupił go ...", a dokładnie użyte w nim słowo "jeszcze", którego nie powinno w nim być, gdyż pierwszy z tych dwóch właścicieli przed Jackiem Castorem został już wymieniony w poprzedzającym zdaniu: "... i sprzedał BMW 507 za 3500 USD Tommy'emu Charlesowi...".

Przyjrzyjmy się jego właścicielom pomiędzy Elvisem a BMW:

Tommy Charles

Największego spustoszenia w BMW 507 dokonał Tommy Charles, który "miał również zamiłowanie do wyścigów samochodowych".

Zlecił gruntowną modyfikację samochodu, w tym wymianę silnika na Chevroleta V8, który połączył z czterobiegową skrzynią biegów Borg-Warner i tylną osią Chevroleta. Silnik ten był zbyt duży, więc żeby go zamontować musiano przyciąć podwozie. Zamontował też nowe siedzenia i wskaźniki. Dwukrotnie przemalował auto na czarno, raz wymieniając jego wnętrze na czerwone, a za trzecim razem znów na czerwono (pozostawiając czarny dach):
"Samochód został pomalowany na czarno, a jego wnętrze zmienione na czerwone, tylko po to, by ponownie zostać pomalowanym na czerwono, co pozostało przez następne 50 lat".
Po jego modernizacjach, można by rzec, praktycznie poza karoserią, nie było to już auto Elvisa.

Lloyd Cottle

W rozliczeniu dał za nie swoje Ferrari 250 GTE i 1.500 dolarów w gotówce. Prawdopodobnie używał go tylko dla własnej przyjemności - do przejażdżek. Nie dokonał w nim żadnych modyfikacji.

Jack Castor

Kupił to auto w opłakanym stanie, było po wypadku i po licznych przeróbkach, jakich dokonał w nim Tommy Charles. Naprawił co się dało, aby móc nim jeździć. Ponoć nie używał go zbyt intensywnie, a w 1974 roku odstawił do swojego magazynu samochodów, na farmie w Half Moon Bay w pobliżu San Francisco:
"Castor rzadko używał swojego 507 i około 1974 roku całkowicie wycofał go z dróg".
Entuzjasta motoryzacji spędził lata na badaniu swojej kolekcji, w tym na skompletowaniu obszernego dossier na temat BMW 507. Zbierał różne auta "z historią" i sukcesywnie je remontował. Miał też kilka BMW 507 (między innymi egzemplarz należący Helma Glöcklera {VIN 70089}, kierowcy wyścigowego i głównego dealera BMW we Frankfurcie). Kiedy zdecydował się zakupić BMW 507 Elvisa, nie wiedział, że auto należało także do niego (rzekomo). Kupił je z powodu Hansa Stucka.

1968 rok - na miejscu pasażera, Jack Castor, który kupił BMW 507 w Arizonie i sprowadził do swojego domu w Kalifornii. Kim jest kobieta na zdjęciu, nie wiem, być może to jego żona

W 2019 roku, amerykańska dziennikarka Jackie Jouret, której zawdzięczamy odszukanie BMW 507 Elvisa, wydaje książkę pod tytułem "Finding Elvis's 507. The quest for the world's most famous BMW", w której przedstawia historię swoich poszukiwań

TŁUMACZENIE tekstu

W 1958 roku Elvis Presley wziął roadstera BMW 507 na szeroko komentowaną jazdę próbną we Frankfurcie w Niemczech, gdzie służył jako szeregowiec armii amerykańskiej. Samochód stał się codziennym środkiem transportu Elvisa podczas jego pobytu za granicą, ale jego los po powrocie do Stanów Zjednoczonych pozostał owiany tajemnicą.

W 2005 roku redaktor magazynu Bimmer, Jackie Jouret, zaczęła szukać modelu 507 Elvisa Presleya.

Przekopując się przez mity i dezinformacje, znalazła go trzy lata później w magazynie, mieszczącym się godzinę jazdy samochodem od biur Bimmer w Północnej Kalifornii. Samochód nie jeździł od ponad 35 lat i pilnie potrzebował renowacji, ale nadal był 507 Elvisa, Świętym Graalem kolekcjonerskim BMW i samochodem wartym miliony dolarów, nawet w swoim zniszczonym stanie.

Oto historia tego samochodu, 507 #70079, od jego początków jako samochodu demonstracyjnego BMW do jego ponownego odkrycia i renowacji prawie sześćdziesiąt lat później. To także historia tych, którzy byli jego właścicielami i jeździli: bohatera wspinaczki górskiej [wyścigów górskich] Hansa Stucka seniora, pioniera rock and rolla Elvisa Presleya oraz amerykańskich właścicieli samochodu, od prezentera radiowego z Alabamy Tommy’ego Charlesa, pilota Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Lloyda Cottle’a i wreszcie inżyniera lotnictwa i kosmonautyki Jack Castor, dzięki któremu samochód trafił do Muzeum BMW, gdzie mogą się nim cieszyć fani Elvisa Presleya i 507 na całym świecie.

O autorze: Jackie Jouret przez 17 lat była redaktorką naczelną Bimmer, magazynu o BMW, dla którego napisała niezliczone historie o wszystkich aspektach BMW, jego samochodach i historii. Od 2016 roku publikuje comiesięczną kolumnę o historii BMW w Roundel, magazynie BMW Car Club of America, i jest autorką trzech książek towarzyszących wystawom Fundacji BMW CCA upamiętniających 75. rocznicę sportów motorowych BMW i 50. rocznicę powstania BMW CCA w 2002 roku oraz 50. urodziny BMW CCA.

Mimo iż pojazd trafił do magazynu już w 1974 roku, Jack Castor nie zapomniał o nim, jak i o żadnym innym ze swojej stajni. Chciał przywrócić mu jego pierwotny wygląd oraz oryginalne komponenty pod maską. W tym celu skupował i gromadził różne podzespoły od tego modelu, lecz ciągle mu czegoś brakowało więc nie mógł przystąpić do jego renowacji.

Auto pozostawało u niego aż do 2014 roku, wtedy to odkupiła je od niego firma BMW. Chociaż tak naprawdę zaczęło swoje drugie życie już w 2008 roku, od momentu kontaktu Jacka Castora z Jackie Jouret.


►►►Między 2005 a 2014 rokiem◄◄◄

W 2005 roku, firma BMW ogłosiła swoje poszukiwania BMW 507 o numerze VIN 70079. Postanowiła odnaleźć swój pokazowy samochód, który najpierw używał kierowca wyścigowy Hans Stuck, a później sława muzyczna, Elvis Presley.

W akcję poszukiwawczą włączyła się dziennikarka motoryzacyjna, Jackie Jouret*, która była redaktorką w amerykańskim magazynie poświęconym BMW - "Bimer". Lecz to, co podała firma BMW, ogłaszając swoje poszukiwania, nie zgadzało się jej z dotychczasową wiedzą jaką posiadała, albowiem wszystkie znane jej źródła podawały dotąd, iż Elvis był właścicielem VIN 70192. Tak o tym mówi:

"Na samym początku moich badań nad historią 507 Elvisa do krótkiego artykułu ("The Back Page"), który ukazał się w grudniowym wydaniu magazynu "Bimmer" z 2006 roku, znalazłam zasadniczą niezgodność. Model 507 o numerze seryjnym 70192 był opisywany w licznych raportach jako pojazd, którym Elvis jeździł, gdy stacjonował w armii amerykańskiej w Niemczech i jako taki został sprzedany na aukcji również przez Barretta-Jacksona. Jednak to było sprzeczne z klasykiem historii BMW 507, jaki napisał dr Karlheinz Lange dla BMW Classic.

Chociaż Lange nie rozwinął kwestii tego, jakim samochodem jeździł Elvis, to zidentyfikował po numerach seryjnych oba pojazdy, które używał Hans Stuck: 70079 i 70145. Ponieważ Stuck był z numerem seryjnym 70145 na wyścigach przez cały rok 1959, samochód nie mógł być prowadzony przez Elvisa w tym roku. Mógł to być tylko numer 70079, pojazd, którym Stuck jeździł w 1958 roku przed przybyciem Elvisa do Niemiec, ale nie numer 70192.

O tych szczegółach wspomniałam w "The Back Page" i zakończyłam prośbą, aby każdy, kto wie cokolwiek o miejscu pobytu numeru seryjnego 70079, skontaktował się ze mną. Mniej więcej rok później otrzymałam list od Jacka Castora, który był właścicielem pojazdu o numerze seryjnym 70079, ale nie był w stanie udowodnić jego związku z Elvisem. Był jednak pewien, że był to pierwszy z dawnych pojazdów Hansa Stucka i choćby z tego powodu to konkretne BMW 507 ma szczególne znaczenie".

* Kiedy zaczęła poszukiwania BMW 507 Elvisa, była redaktorką w magazynie "Bimer" (magazyn o BMW). Jej Pasją od zawsze były motory i auta, zwłaszcza marki BMW. Napisała kilka książek poświęconych motoryzacji, w tym jedną o BMW 507 Elvisa, w 2019 roku. Specjalizuje się także w ustalaniu kolei losów różnych niezwykłych historycznie aut, mających ciekawą historię lub należących do sławnych ludzi. Jest takim dziennikarzem śledczym motoryzacji.

Archiwiści BMW zaczęli od samochodu, który Elvis kupił w 1958 roku, o numerze rejestracyjnym: M-JX 800. Skupili się na jedynym pozostałym i solidnym dowodzie, jaki posiadali – podwoziu o numerze VIN 70079. Mimo to chcieli definitywnie ogłosić, że jest to "samochód Elvisa" i dalej przekopywali archiwa w poszukiwaniu dodatkowego dowodu. I znaleźli go! Natrafili na polisę ubezpieczeniową, pochodzącą z 1958 roku, wystawioną na niejakiego "Elvisa Aarona Presleya". W polisie napisano, że ubezpieczonym samochodem Elvisa Presleya jest białe BMW 507 o numerze podwozia 70079! Te dwa fakty niezbicie dowodziły, iż BMW 507 z okresu jego pobytu w Niemczech był egzemplarz VIN 70079, a nie VIN 70192.

John "Jack" Castor natknął się na artykuł Jackie Jouret w 2009 roku, kiedy przeglądał różne numery magazynu "Bimer". Ponieważ jeden z posiadanych przez niego BMW 507, miał właśnie poszukiwany numer VIN, skontaktował się z autorką artykułu, zapraszając ją do obejrzenia auta. Wiedział o Hansie Stucku jako pierwszym właścicielu (w rzeczywistości tylko użytkowniku, bo auto było własnością BMW), lecz fakt, że Elvis kupił ten samochód, był dla niego zupełnie nieznany. To znaczy słyszał, iż tak auto było reklamowane, gdy w 1962 roku kupował je Tommy Charles, acz nie było na to żadnych dowodów, więc uznał tę informację za chwyt reklamowy. Tak to oceniła Jackie Jouret, ale w niektórych miejscach jest to przedstawiane trochę inaczej:
"Castor zdawał sobie sprawę z możliwego związku BMW 507 z Presleyem, dzięki temu, że pierwotny amerykański nabywca z radością kupił reklamowany "samochód Elvisa" w Nowym Jorku w 1960 roku. Takie chodziły pogłoski, lecz bez żadnych dowodów w postaci dokumentów, więc związek ten pozostał spekulacją [dla Jacka Castora]".
Reporterka Jackie Jouret odwiedziła Jacka Castora w jego posiadłości w Half Moon Bay niedaleko San Francisco. Tam została zaprowadzona do magazynu, gdzie we dwójkę próbowali się dostać do numeru podwozia (auto było powiązane linami, gdyż ledwo trzymało się kupy). Znaleźli! Bez wątpienia był to właśnie ten egzemplarz, VIN 70079, którego poszukiwało BMW, jako auta Hansa Stucka, a później Elvisa Presleya. Jak później wspominała:
"Jack związał maskę silnika linami. Minęło trochę czasu, zanim otworzyliśmy komorę silnika i zidentyfikowaliśmy wybity numer podwozia: 70079, Świętego Graala wśród numerów BMW".
O swoim odkryciu - odnalezieniu poszukiwanego VIN 70079, jego miejsca pobytu i właściciela - Jackie Jouret poinformowała firmę BMW.

Dyskusja między Castorem a BMW Group Classic rozpoczęła się na dobre. Jack Castor początkowo w ogóle nie był zainteresowany sprzedażą swojego rzadkiego 507 firmie BMW. Lecz po latach rozmów i negocjacji z ekspertami BMW od renowacji, Klausem Kutscherem i Axelem Klingerem-Köhnleinem, wreszcie ustąpił i zgodził się sprzedać sławnego roadstera BMW Group Classic pod jednym warunkiem, że zostanie przywrócony do pierwotnego stanu, co sam zamierzał uczynić, to była jego idée fixe.

Czy dostał za nie jakieś pieniądze, żadne źródło nie wspomina. Prawdopodobnie nie, bo w rozliczeniu BMW doprowadziło do stanu pierwotnego również jego drugiego historycznego roadstera, BMW 507, którym jeździł inny kierowca rajdowy, Helmut Erik "Helm" Glöckler, później główny dealer BMW we Frankfurcie.

Po osiągnięciu porozumienia w 2014 roku, pojazd został wydany firmie BMW, wraz z uzbieranymi częściami zamiennymi, które Jack Castor gromadził z myślą o jego renowacji. W tym samym dniu zabrano także z jego farmy drugie BMW 507, które miało zostać odremontowane w ramach zawartej ugody, Helmuta Glöcklera - na zdjęciach poniżej, to granatowe BMW 507, stojące obok czerwonego Elvisa. Notabene, w żadnym materiale nie trafiłam na informację, jak Jack Castor wszedł w posiadanie tej drugiej ikony BMW 507.

Jack Castro był kolekcjonerem i skupował różne okazy, które później remontował, w tym kilka BMW 507. Zdjęcia z jego magazynu w szopie na farmie w Half Moon Bay

Stan BMW 507, o numerze VIN 70079, w magazynie (szopie na farmie) Jacka Cantora, jaki ukazał się ekipie, która przyjechała zobaczyć auto i ustalić jego związek z Elvisem

BMW 507 jest zabierane z miejsca garażowania (stodoły na farmie Jacka Castora w Kalifornii). Załadunek na auto w celu przewiezienia na wystawę, zanim zostanie wysłane do Niemiec - 2014 rok. Przed czerwonym stoi granatowe, czego tu akurat nie widać, ale będzie można to zobaczyć (załadunek obu) na jednym z klipów


►►►Między 2014 a 2016 rokiem◄◄◄

Zanim auto opuściło USA i udało się do Niemiec, zostało jeszcze pokazane na wystawie w Stanach. Jeśli chodzi o wystawy, na których było prezentowane od momentu jego zabrania od Jacka Castora, panuje totalny chaos informacyjny. W związku z tym nie jestem w stanie podać na jakim obiekcie, w jakiej miejscowości, ani kiedy. Jedyne co wyczytałam, było to wiosną 2014 roku. Nie znalazłam też żadnych zdjęć z tej wystawy. W związku z tym zastanawiam się czy w ogóle taka wystawa miała miejsce, czy ktoś znowu nie pożenił ze sobą różnych faktów.

Po tej wystawie trafiło do Niemiec, gdzie również zostało pokazane na wystawie, zanim przekazano je do garażu (warsztatu) BMW Group Classic, gdzie zostało poddane gruntownej odnowie, która trwała dwa lata:
"Po powrocie do Monachium BMW 507 cieszył się krótką chwilą w świetle reflektorów, na wystawie "Elvis" BMW 507, zanim 70079 trafił do warsztatu BMW Group Classic, gdzie rozpoczęła się jego żmudna i mozolna renowacja pod okiem Klausa Kutschera i Axela Klingera-Köhnleina".
Wystawa ta nazywała się inaczej, w jej przypadku akurat udało mi się to ustalić - chodzi "Elvis' BMW 507: lost & found" - poniżej zdjęcia z tej wystawy i filmik.

Zabieranie z farmy Jacka Castora BMW 507 Elvisa, przewóz na lotnisko, załadunek do samolotu, wyładunek z samolotu i przewóz na wystawę "Elvis' BMW 507: lost & found" w muzeum BMW w Monachium
Link: https://www.youtube.com/watch?v=6RnKPAdfIvw

W tej prezentacji pominięto kilka etapów - przewóz na wystawę w USA, auto na wystawie w USA, transport z wystawy na lotnisko, celem wysyłki do Niemiec. Nie pokazano też załadunku drugiego auta (czarnego BMW 507, Helmuta Glöckler), które było zabrane tego samego dnia, drugim samochodem z przyczepą.

Jak widać, w tym materiale też nie ma nic o żadnej wystawie w USA, choć jest pokazana jego droga od farmy Jacka Castora do wystawy w Niemczech.

Specjalna wystawa "Elvis' BMW 507: lost & found" w muzeum BMW w Monachium, która trwała od 10 lipca do 10 sierpnia 2014 roku. Pokazano na niej BMW 507 Elvisa w stanie w jakim zostało odnalezione u Jacka Castora. Z tej wystawy trafiło do garażu BMW Group Classic, gdzie przez 2 lata było odnawiane
https://www.youtube.com/watch?v=iQmWXcjbV-o

Była czynna od wtorku do niedzieli, od godziny 10:00 do 18:00, a początkowa cena biletu 9 euro, została obniżona o 6 euro.

Jeśli chodzi o tą wystawę, to zdjęcia opisywane są tak niechlujnie i nieprecyzyjnie, że nie potrafię podać w jakim budynku BMW się odbyła. Podaje się:
- BMW Welt;
- BMW Museum;
- BMW Museum - lobby.
W Monachium firma BMW ma jeden gigantyczny kompleks z wieloma obiektami (patrz mapka poniżej, chociaż nie ma na niej wszystkich), w tym dwa muzea: BMW Museum (muzeum główne) i BMW Welt (częściowo salon wystawowy, a częściowo muzeum). Lecz swoje eksponaty niekiedy wystawia także w lobby innych swoich budynków.

Mapka z obiektami BMW w Monachium (Niemcy). Zdjęcia po lewej, to BMW Welt (muzeum i salon wystawowy; ulica Olympiapark 1), a po prawej, BMW Museum (muzeum główne; ulica Olympiapark 2), wieżowiec w tle, to główna siedziba (biura)

Z wystawy roadster został przewieziony do garażu-warsztatu BMW Group Classic, w którym będzie odnawiany przez dwa lata. Jeśli chodzi o pierwsze zdjęcie, nie jestem pewna, czy to wyładunek auta przed garażem BMW Group Classic, czy może przed budynkiem wystawowym (wydaje mi się to pierwsze)

Dwa lata pracy nad przywróceniem pierwotnego wyglądu BMW 507 Elvisa w 36 minutach na pierwszym filmie i w 43 minutach na drugim filmie
Link: https://www.youtube.com/watch?v=QoZF_I56zws
Link: https://www.youtube.com/watch?v=9fDzNIBYkwU


Tutaj szybki skrót z renowacji. Film zaczyna się przejazdem odnowionym już autem, a potem wraca do początku - wprowadzenia do warsztatu i etapów renowacji
Link: https://www.youtube.com/watch?v=54oE5sU7noI

BMW Group Classic postawiła sobie cel - przywrócić samochód Elvisa do formy na czas Pebble Beach Concours d'Elegance* 2016, w miejscowości Pebble Beach w Kalifornii (USA) i to jej się udało.

* Pebble Beach Concours d'Elegance, to coroczne wydarzenie motoryzacyjne, które odbywa się w Pebble Beach Golf Links w Pebble Beach w Kalifornii. Jest powszechnie uważany (ten konkurs) za najbardziej prestiżowy pokaz samochodowy na świecie i konkurs na całym świecie.
Jest to finał Monterey Car Week, który odbywa się w sierpniu każdego roku. Concours d'Elegance, to wydarzenie otwarte zarówno dla przedwojennych, jak i powojennych samochodów kolekcjonerskich. Konkurs odbywa się co roku w sierpniu od 1950 roku. Adres korespondencyjny: Pebble Beach Concours d’Elegance, 200 Clock Tower Place, Suite 205A, Carmel, CA 93923.

Tak więc po odrestaurowaniu roadster Elvisa nie świętował swojej premiery w Niemczech, tylko został przetransportowany na pokładzie statku do Pebble Beach w Kalifornii i wystawiony podczas Pebble Beach Concours d'Elegance* 2016. Tam był pokazywany na świeżym powietrzu na polu golfowym, z którego słynie ta miejscowość, a później w hali wystawowej konkursu. Nie sposób ustalić kiedy, źródła podają od 18 sierpnia, od 21 sierpnia lub w dniach od 18 do 21 sierpnia 2016 roku. A co najbardziej zdumiewa, ten zupełnie niezrozumiały brak precyzji mamy na oficjalnych stronach BMW! Żeby nie być gołosłowną, trzy przykłady (a jest ich więcej, bo na ich stronach znalazło się aż kilkanaście artykułów o BMW 507 Elvisa, o ile nie więcej!):
"Przywrócony do pierwotnego stanu zostanie wystawiony w dniu 21 sierpnia 2016 roku podczas Concours d'Elegance w Pebble Beach, Kalifornia"
Link: https://www.press.bmwgroup.com/middle-east/article/detail/T0263020EN/elvis%E2%80%99-bmw-507-lives-on:-comeback-at-the-concours-d%E2%80%99elegance-in-pebble-beach
"BMW Group Classic zaprezentuje po raz pierwszy klasycznego roadstera 18 sierpnia 2016 roku podczas Concours d'Élégance w Pebble Beach w Kalifornii".
Link: https://www.press.bmwgroup.com/netherlands/article/detail/T0262731NL/elvis%E2%80%99-bmw-507-leeft-voort:-comeback-op-het-concours-d%E2%80%99elegance-in-pebble-beach
"Od 18 do 21 sierpnia 2016 roku. podczas Monterey Car Week i Concours d'Elegance w Pebble Plaża, BMW Group Classic świętuje pod kalifornijskim słońcem 100-lecie firmy i najważniejsze sukcesy w wyścigowa historia marki BMW".
Link: https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0262995EN/the-perfect-stage-for-elvis%E2%80%99s-bmw-507-and-other-legends-from-the-last-100-years

Pod cytatami podałam linki do tych artykułów. Gdyby ktoś mi nie wierzył w niespójność informacji o dacie jaką podają, może sobie sam sprawdzić.

Czy po tej wystawie trafił z powrotem do Niemiec, czy przewieziono go do nowo odrestaurowanego muzeum BMW Zentrum, w amerykańskim centrum produkcyjnym w Greer w Południowej Karolinie? Prawdopodobnie tak, w każdym razie jesienią 2016 roku był właśnie tam na ekspozycji. Od kiedy do kiedy, ani jak długo, też nie do ustalenia, w każdym razie zdjęcia, które znalazłam są datowane na 13 października 2016 roku. Z tego wynika, że odesłano go do Niemiec dopiero po tej wystawie (o ile gdzieś jeszcze nie został pokazany na terenie USA).

BMW 507 po odrestaurowaniu, które trwało dwa lata (2014-2016), pierwszy raz po renowacji pokazano publicznie podczas wystawy-konkursu Pebble Beach Concours d’Elegance w Pebble Beach w Kalifornii (USA) w sierpniu w 2016 roku. Auto było wystawione na świeżym powietrzu na polu golfowym Pebble Beach Golf Links oraz w hali wystawowej

BMW Zentrum, Greer w Południowej Karolinie (USA) - zdjęcia te wykonano 13 października 2016 roku. W jakich dokładnie dniach wystawa była otwarta, nie znalazłam

Klaus Kutscher, ekspert ds. renowacji w BMW Group Classic, jedzie odrestaurowanym BMW 507 Elvisa. Tutaj na rejestracji "M ◌ JX - 800H" (dodano literkę H do pierwotnej rejestracji z lat 50.)
Link: https://www.youtube.com/watch?v=Ekmmpb7JjOg

Zgodnie z życzeniem Jacka Castora, auto zostało przywrócone do stanu pierwotnego. Niestety, on już tego nie doczekał, zmarł w listopadzie 2014 roku, na krótko przed rozpoczęciem prac renowacyjnych.

Nie doczekał też efektu renowacji swojego drugie BMW 507 (którą firma BMW zapłaciła mu za roadster Elvisa), o numerze podwozia 70089, jakie również czekało przez wiele lat na odkrycie, jak samochód Elvisa Presleya. Podobnie i ten samochód został całkowicie odrestaurowany pod kierownictwem BMW Group Classic i przekazany na początku Concours d'Elegance Ronowi Gilmartinowi, wieloletniemu przyjacielowi i towarzyszowi Jacka Castora. Nie wyjaśniono czy nie miał spadkobierców, czy po prostu zrobił taki zapis na wypadek swojej śmierci.


►►►Po 2016 roku◄◄◄

Po wystawach w Stanach Zjednoczony, w 2016 roku, roadster Elvisa powrócił do Niemiec

BMW-u 507 Elvisa po odrestaurowaniu, które trwało dwa lata (2014-2016), przywrócono pierwotny kolor biały w odcieniu "Father White" oraz czarno-białe wnętrze (jak miał to Elvis w chwili zakupu).

Przywrócono mu też pierwszą rejestrację "M ◌ JX - 800" (M od Monachium, gdzie mieściła się siedziba BMW), na jakiej jeździł Hans Stuck, z drobną modyfikacją - dodając na końcu "H".

Kiedy na przełomie 2016 i 2017 roku egzemplarz Elvisa wrócił do Niemiec, zmieniono jego rejestrację na "A - 1499", pierwszą jaką otrzymał po przerejestrowaniu auta na siebie krótko po zakupie (zawarciu umowy leasingowej).

Jak obecnie podają źródła, jest wystawiony w Muzeum BMW w Monachium - mówiąc w uproszczeniu. Należałoby powiedzieć "w jednym z budynków należących do firmy BMW", albowiem nie zawsze jest to główne Muzeum BMW (przy ul. Olympiapark 2), czego dowodzą chociażby zdjęcia poniżej, z kilku różnych wystaw. Co jakiś czas po prostu przenoszą go na inne miejsce, ekspozycję, między budynkami.

Wystawa "The Rock'n'roll Phoenix". Na podłożu widzimy płytę RCA z utworem "Wooden heart", niemiecką piosenką, którą Elvis nagrał. Klip został nakręcony 19 maja 2017 roku w BMW Welt. Od kiedy trwała, nie znalazłam, ale w treści jest mowa o jej planowanym zakończeniu na październik 2017 roku i o jej ewentualnym przedłużeniu. Tu też wypowiedź eksperta i migawki z renowacji
Link: https://www.youtube.com/watch?v=zRclK6rtcvc

Tutaj BMW 507 Elvisa na jeszcze innej ekspozycji. Przypuszczanie to także jakiś obiekt firmy BMW, co nie zostało opisane. Wydaje mi się, że za oknem jest ten sam budynek, co na pierwszym zdjęciu z wystawy powyżej - być może to jakaś jej zapowiedź. Albo zupełnie inna wystawa "Elvis", bo o takiej też pojawiały się wzmianki

Tutaj także BMW 507 Elvisa na jakiejś wystawie, tradycyjnie zdjęcie nie zostało opisane. Po numerach rejestracyjnych wiemy jedynie, że zostało zrobione po 2016 roku

Wystawa "Elvis' BMW 507", w Domu Technologii w Muzeum BMW w Monachium. Początko po odrestaurowaniu BMW 507 Elvisa, miał białe tablice z numerem "M JX - 800H" ("M" od Monachium), czyli takie jak miał Hans Stuck plus literka "H" na końcu. Obecnie ma żółte tablice i numer rejestracyjny "A - 1499", taki jak miał Elvis po przerejestrowaniu auta na siebie. Artykuł, w którym o niej pisano, był z marca 2023 roku, co oczywiście nie przesądza daty wystawy

We wspomnianym artykule, z 27 marca 2023 roku, zatytułowanym "Elvis zostaje w Monachium: BMW 507 wprowadza się do Muzeum BMW", czytamy (fragmenty):

"Muzeum BMW w Monachium zyskuje stałą atrakcję: BMW 507 "Króla Rock'n'Rolla" jest gwiazdą nowej inscenizacji, która ma przenieść zwiedzających do muzeum w czasy lat 60.

BMW 507, nabyte przez Elvisa Presleya jako samochód używany w grudniu 1958 roku, jest obecnie wystawione w Muzeum BMW w oddzielnym pomieszczeniu, które upamiętnia burzliwą historię pojazdu z szafą grającą i różnymi pamiątkami. Z czerwonymi tkaninami na ścianach, czerwonymi dywanami i nostalgicznymi światłami, roadster jest nastrojowo zainscenizowany, dostępny jest również mikrofon retro, który zaprasza do zaśpiewania hitu Elvisa "Return to Sender".

Na wystawie znajdują się również oryginalne części, które ilustrują zły stan pojazdu, jaki zaginął na wiele lat, zanim został odrestaurowany".

Jeśli wystawa wystartowała w marcu 2023 roku (przy założeniu, że artykuł napisano krótko po jej otwarciu), to znaczy, że odtąd BMW 507 Elvisa będzie już miało swoje stałe miejsce w BMW Museum i nie będą go stale przestawiać po różnych budynkach.

Z jakiej wystawy jest ten materiał (miejsce, obiekt, data), oczywiście nie podano. W tytule filmu zawarto tylko informację, że ktoś zaoferował za nie firmie BMW 9 milionów dolarów
Link: https://www.dailymotion.com/embed/video/x8pxjar

Nic dziwnego. Jak zauważyła Jackie Jouret już w 2014 roku:
"Zwykły 507 dziś kosztuje tak naprawdę 1,2–1,5 miliona dolarów, ale dzięki powiązaniu z Elvisem, nagle staje się najcenniejszym 507 na świecie”.

Tutaj klip, w którym eksperci rozmawiają o samochodzie Elvisa. W film wplecione są fragmenty rozmów z Jackiem Castorem z chwili kiedy ekipa BMW przyjechała na jego farmę żeby zabrać oba BMW 507 - czerwony z czarnym dachem (VIN 70079, należący do Elvisa Presleya) i granatowy (VIN 70089, należący do Helma Glöcklera)
Link: https://www.youtube.com/watch?v=h8Yz1m6v64U


VIN: 70145

To kolejny numer podwozia BMW 507, jaki rozważano poszukując egzemplarza Elvisa, którym jeździł w Niemczech.

Lecz jak można powiedzieć, z nim było najmniej kłopotów. Ustalono, że Hans Stuck pod koniec lat 50., użytkował dwa auta BMW 507, z numerami VIN 70079 i VIN 70145. Z archiwów BMW wynikało, iż autem postawionym na podwoziu 70145, jeździł i startował przez cały 1959 rok, więc Elvis nie mógł nim dysponować w tym samym czasie. Zatem do sprzedaży na jesieni 1958 roku zakwalifikowano podwozie 70079, które później nabył Elvis.

Szkoda, że nie podano jakiego auto było koloru. Jak zdążyłam się zorientować, to dla ekspertów nie ma żadnego znaczenia, zwłaszcza w przypadku aut z najwyższej półki, które trafiają do najbogatszych, gdyż oni potrafią przemalowywać swoje mobile nawet po kilka razy. To właśnie spotkało egzemplarz, którego używał Elvis. Dla ekspertów liczy się tylko numer VIN i specyfikacja do niego przypisana. Nie znalazłam jego żadnych zdjęć, ani informacji o dalszych losach (nie szukałam, a "przy okazji" innych wyszukiwań, nie trafiłam).


VIN: 70192

Ten egzemplarz rzeczywiście został zakupiony przez Elvisa, ale dopiero w 1963 roku. Nie ustalono jak do tego doszło, w sensie logistycznym, czyli jakiej firmie zlecił sprowadzenie auta z Niemiec do Stanów, a wcześniej rozpoznanie, czy w ogóle jest to możliwe, ponieważ ostatni BMW 507 wyprodukowano trzy lata wcześniej, w 1959 roku. Jedyne co wiemy, BMW 507 z numerem VIN 70192, zostało wysłane do dystrybutora BMW w Nowym Jorku, Maxa Hoffmana, lecz na kogo było pierwotnie zarejestrowane, obecnie nie wiadomo (chyba nikt tego nie dochodził, a jeśli nawet, to nie trafiłam w internecie).
"Wydaje się więc prawdopodobne, że Presley musiał rozejrzeć się za używanym 507, aby podarować je Ursuli Andress, ponieważ produkcja zakończyła się w grudniu 1959 roku".
Acz znamy powód dlaczego Elvis koniecznie chciał mieć ten samochód.

I pewnie teraz się zdziwią ci wszyscy, którzy czytali post "♥ Kobiety - Ursula Andress". Tak, zadał sobie tyle trudu tylko po to, żeby sprezentować BMW 507 Ursuli Andress! Potem, z Nowego Jorku zostało wysłane do Kalifornii, gdzie mieszkała i tam zarejestrowane na jej nazwisko.

Elvis dwukrotnie próbował obdarować Ursulę Andress swoją ulubioną marką - Cadillackiem, ale ona nie chciała przyjąć prezentu, mówiąc, że gustuje w innych samochodach, na przykład takich, jak jego BMW 507, które miał w Niemczech. I pewnie gdyby je jeszcze miał, to by jej dał.

Lecz Elvis nie byłby Elvisem, gdyby tak zostawił tę sprawę! Po prostu kupił dla niej taki sam, identyczny model, jak ten co miał! Wyprodukowany w 1958 roku. Jak czytamy:
"Pojazd ten powstał pod koniec 1958 roku, kiedy Elvis stacjonował w Niemczech. Został wysłany przez fabrykę BMW bezpośrednio do Nowego Jorku. Elvis miał go w 1963 roku, a właściwie przekazał Ursuli Andress.

Kiedy Elvis i Ursula Andress w 1963 roku nakręcili jego film "Fun in Acapulco", chciał podarować jej samochód. Ursula wspomniała Elvisowi, że nie Cadillac, ale BMW 507 to jej gust. Po zakończeniu zdjęć Elvis kupił dla niej BMW 507, które zostało dostarczone do Kalifornii. Ursula Andress bardzo lubiła ten samochód i jeździła nim prawie codziennie. Po pewnym czasie sprzedała samochód za 10 000 dolarów George'owi Barrisowi".
Tak się zastanawiam, czy Elvis nie chciał w ten sposób zrekompensować jej swojej odmowy wspólnego romansu?

W innym artykule, czytamy podobnie:
"W pogoni za Ursulą Andress, Presley dwukrotnie próbował podarować szwajcarskiej seksbombie kabrioleta Cadillaca, lecz ona grzecznie odmówiła. Za drugim razem Andress poinformował Presleya, że jeśli chciałby dać jej coś naprawdę wyjątkowego, spodoba jej się BMW 507, którego używał w Niemczech, gdy został powołany do armii amerykańskiej".
Hm, w "pogoni za Ursulą Andress"? Autor tego wpisu był wyraźnie niedoinformowany, kto kogo "gonił". Przecież to ona "goniła" Elvisa, a nie on ją.

Ursula Andress w BMW 507, prezencie od Elvisa Presleya, na podjeździe garażu w swoim domu w Kalifornii

Ursula Andress i George Barris ze swoim BMW 507, prezentem od Elvisa Presleya. To prawdopodobnie zdjęcie z 1997, kiedy mu je sprzedała

BMW 507 Ursuli Andress, podobnie jak to Elvisa, zostało odrestaurowane i profesjonalnie przywrócone do pierwotnego wyglądu (nie wiem czy również przez zespół BMW Classic). Było też prezentowane na różnych wystawach

Niektóre zdjęcia BMW 507 Ursuli Andress jakimi zilustrowano samochód na aukcji RM Shotheby's w 2011 roku, na której został sprzedany za 1.072.500,- dolarów

BMW 507, które Ursula dostała od Elvisa było białe, w tym samym odcieniu, co jego egzemplarz, który w katalogu kolorów firmy figurował pod nazwą "Feather White". Jednak tapicerka w modelu Elvisa była czarna, a w samochodzie Ursuli Andress, czerwona.

Produkcja jej egzemplarza została ukończona 30 listopada 1958 roku, czyli było dokładnie rok młodsze od tego Elvisa.

Został zakupiony przez Elvisa w 1963 roku i wysłany przez fabrykę bezpośrednio do dystrybutora BMW w Nowym Jorku, Maxa Hoffmana. Jedne źródła podają, że z Nowego Jorku samochód został wysłany bezpośrednio do Kalifornii, do Ursuli Andress. Inne, że na krótko sprowadzono je do Elvisa i to on po jego obejrzeniu wysłał auto Ursuli Andress.

Ursula Andress zarejestrowała BMW 507 w Kalifornii i intensywnie z niego korzystała, jeżdżąc nim prawie codziennie.

Ówczesny mąż Ursuli Andress, John Derek, który posiadał inny BMW 507 i właśnie sprzedał go artyście Fredowi Astaire'owi, zlecił pewne modyfikacje w modelu swojej żony, prezencie od Elvisa - wymianę silnika na Forda 289 V8 i zmianę koloru z białego na jasnoniebieski (błękitny).

Po pewnym czasie zawiozła go do słynnego customizera, George'a Barrisa, który zamontował silnik Shelby V8 (4,7-litra) i czterobiegową skrzynię biegów Borg-Warner T-10. George Barris obniżył również wysokość jazdy i zainstalował drążki wzmacniające na obu końcach:
"Po przejęciu przez Ursulę Andress, został łagodnie dostosowany przez George'a Barrisa podczas piętnastu lat posiadania aktorki, w tym dopasowanie silnika Forda 289 V-8 i przekładni oraz takich funkcji, jak wzmocnione zderzaki, obniżona wysokość jazdy, a może nawet różne pokrętła".
Jak długo Ursula Andress miała ten samochód? Prawie wszystkie źródła piszą o 15 latach i większość z nich jednocześnie podaje, że w 1997 roku sprzedała go George'owi Barrisowi! A w kilku pojawiła się informacja, iż miała go do późnych lat 80.

Po prostu brak mi słów na ludzką tępotę... Dostała go od Elvisa w 1963 roku, więc gdy dodamy do tego 15 lat, to mamy rok 1978! Uwzględniając informacje o sprzedaży pod koniec lat 80., to trzeba dodać jakieś 10 lub 11 lat! W 1997 roku odkupił go od niej George Barris - jak dla mnie 1997 minus 1963, równa się 34 lata! No i gdzie tu logika? Gdzie matematyka, poziom pierwszej klasy szkoły podstawowej, liczenie do 100? Banda matołów pisze te teksty?! To w końcu ile - 15, 26, czy 34 lata?

W jednym z materiałów podano, że w latach 80. został ponownie przemalowany, tym razem na srebrny kolor w czarne paski wyścigowe i ponownie wytapicerowany.

W 1997 roku George Barris odkupił od Ursuli Andress samochód za 10 000* dolarów. Został przez niego odrestaurowany z prawidłowym układem napędowym (czyli przywrócił mu oryginalny silnik i skrzynię biegów). W pewnym momencie BMW 507 trafiło do firmy McDougall’s Carrera Automotive**, gdzie zostało przemalowane na kolor czarny. Prawdopodobnie w tej firmie było też poddawane innym zabiegom modernizacyjnym.

* Dziś Wikipedia podaje 300 000 dolarów, ale jest to kwota po przeliczeniu na dzisiejszą siłę nabywczą pieniądza.

** McDougall’s Carrera Automotive - firma została założona przez Rocky'iego McDougalla, w San Antonio w Teksasie. Jakaś baza firm podaje, że było to 2 kwietnia 1982 roku, ale to nie jest prawda, gdyż na mediach społecznościowych jej założyciel i właściciel podaje okres działalności na lata 1975-1995. Wcześniej miał inną firmę - McDougall's Laundry & Drycleaning, która działała w latach 1960-1975. Znalazłam o niej tylko takie zdanie: "McDougall’s Carrera Automotive jest znanym miejscem związanym z klasycznymi samochodami, a w szczególności z modelem BMW 507". Rocky McDougall ukończył szkołę średnią Thomas Jefferson High, a później studia na Alamo Colleges District, na kierunku „Commercial Real Estate” (rocznik 1958).

Później George Barris sprzedał samochód Markowi Smithowi (żadne źródło nie podaje daty), który znalazł odpowiedni* silnik BMW 507 i skrzynię biegów dla samochodu, a także przywrócił go do pierwotnego wyglądu i białego koloru. Pozostawił tylko zmodyfikowane zderzaki, gdyż tej przeróbki nie dało się cofnąć bez ingerencji w konstrukcję auta (patrz pierwsze zdjęcie od prawej w drugim rzędzie na kolażu z aukcji).

* Kiedy oryginalny silnik uległ zniszczeniu, odnaleziono dwa silniki V8 z modelu 503 oraz układ z dwoma gaźnikami z 507. Jak czytamy: "Obie jednostki napędowe zostały przekształcone w działające, a BMW AG wydało 25 000 dolarów na produkcję nowego zestawu uszczelek silnika, w tym uszczelek głowicy. Samochód został również pomalowany z powrotem na pierwotny biały kolor przed sprzedażą na aukcji za 350 000 dolarów".

Od Marka Smitha kupił go Nick Harley. Następnie został sprzedany do Imperial Palace Collection*, gdzie pozostał na wystawie, dopóki nie nabyła go rodzina Lyon.

* Imperial Palace Collection, Imperial Palace Car Collection, Imperial Palace Auto Collection - pod takimi nazwami możemy go spotkać. Chodzi o muzeum aut, które znajduje się na piątym piętrze garażu pod hotelem Imperial Palace w Las Vegas. Ralph Engelstad, który wybudował hotel, był jednocześnie kolekcjonerem aut. W pewnym momencie wpadł na pomysł, żeby wystawić je w miejscu publicznym, żeby cieszyły oczy również innych. w 1980 roku, na jednym z pięter garażu oworzył muzeum. Wstęp kosztował 8,95$ dla dorosłych i 5$ dla dzieci poniżej 12 roku życia. Można tam było też kupić te auta, które przeznaczał do sprzedaży, żeby mieć środki na zakup kolejnych eksponatów.Niestety, po 36 latach, w grudniu 2017 roku kolekcja aut w Imperial Palace została zamknięta na stałe. Hotel został przemianowany na The Linq.

Timeline: Elvis Presley (1963) ---> Ursula Andress (1963) ---> George Barris (1997) ---> Mark Smith (?) ---> Nick Harley (?) ---> Imperial Palace Collection (?) ---> rodzina Lyon (?) ---> (nieznany) (2011)

Czy podana oś czas dla tego pojazdu wyczerpuje wszystkich jego właścicieli, nie wiem. Tyle udało mi się ustalić.

Wikipedia wspomina o dwóch aukcjach w latach dwutysięcznych:
"Przywrócono mu również pierwotny biały kolor, a następnie sprzedano go na aukcji za 350 000 dolarów, a na późniejszej aukcji w 2011 roku, za 1 072 500 dolarów".
O ile końcowi właściciele zostali poprawnie zidentyfikowani, to zgodnie z tym, co napisano na Wikipedii, na pierwszej z nich (daty ani firmy aukcyjnej nie podano) za 350.000,- dolarów, kupiła go rodzina Lyon, a na drugiej w 2011 roku (aukcja "Moterey 2011", Lot #238, RM Shotheby's), za 1.072.500,- dolarów, nieznany nabywca, u którego prawdopodobnie jest do dziś. Mam jednak pewne wątpliwości...

Dotarłam do opisu przedmiotu z aukcji RM Shothey's w 2011 roku - wystawiającym BMW 507 Ursuli Andress (a także kilkunastu innych aut ze swojej kolekcji) była rodzina Lyon. Acz to wcale nie ona była nabywcą tego auta na wcześniejszej aukcji, jak wynikałoby z zapisu na Wikipedii. Po prostu ten artykuł jest nieprecyzyjny, pominięto w nim kilku innych właścicieli. W takim razie kto kupił auto za 350.00,- dolarów?

Według różnych materiałów, to Mark Smith przywrócił samochód do stanu fabrycznego (z wyjątkiem zderzaków) i białego koloru, przed wystawieniem go na aukcję, na której poszedł za 350.000,- dolarów. Świadczą o tym chociażby te dwa zdania:
"Samochód został również [przez Marka Smitha] pomalowany z powrotem na pierwotny biały kolor przed sprzedażą na aukcji za 350 000 dolarów"
"Mark Smith znalazł odpowiedni silnik BMW 507 i skrzynię biegów dla samochodu, a także przywrócił go do pierwotnego wyglądu i białego koloru".
Z tego wynika, że na aukcji za 350.000,- dolarów kupił go Nick Harley, ponieważ to on jest wszędzie wymieniany jako kolejny właściciel po Marku Smith'cie.

Niemniej powiem szczerze, w tych wszystkich artykułach jest tak namieszane (łącznie z Wikipedią i stronami BMW), że nie mam pewności, co do poprawności informacji jakie podałam od osi czasu (Timeline) do tego miejsca.


* * * * *


Post Scriptum

Tak na marginesie, jako ciekawostkę wspomnę jeszcze, że nie był to jego jedyny zakup samochodu tego dnia. Ponoć nabył ich jeszcze kilka. Jakąś Isettę (odsyłam do postu: "Mini-auta Elvisa"), a ponadto, jak podano na jednej ze stron:
"20.12.1958 Elvis kupuje BMW 507 we Frankfurcie za 3 750 euro.
Elvis kupuje dwa kolejne pojazdy: Mercedes-Benz 180 w czerni dla swojego ojca Vernona Presleya i VW Beetle [Volkswagen "Garbus"] w kolorze czerwonym dla ochroniarzy.
Flota Elvisa rozszerza się o limousine Cadillac Fleetwood".
Tylko tak się zastanawiam na ile poprawne są te informacje. Jakiegoś Volkswagen "Garbusa", kupił natychmiast po przyjeździe do Niemiec. Czyli ten byłby drugi? Z Mercedesem-Benz jest ten problem, że przy jego zdjęciach podaje się "180" (rzadko), "220S" i "300".

Najbardziej nie pasował mi ten Cadillac Fleetwood. Nie pamiętałam go ze zdjęć w Niemczech. Poza tym, to tak zwany "krążownik szos", nie przystający do dróg i odległości europejskich, więc nie chciało mi się wierzyć, że dostał go tak od ręki u niemieckiego dealera. Aczkolwiek Elvis faktycznie miał takie auto w 1958 roku, lecz w Stanach. Takie były moje pierwsze przemyślenia po przeczytaniu tego wpisu. Jednak znalazłam wyjaśnienie na stronie Classic Cars Today Online:
"Podczas gdy Elvis stacjonował w Niemczech w latach 1958-60, udało mu się również natknąć na używanego Cadillaca z 1953 roku – samochód, który niewątpliwie sprawił, że poczuł się znacznie bardziej jak w domu".
Tak, to auto jest na zdjęciach. Z tego wynika, że i ten samochód kupił 20 grudnia 1958 roku u tego samego dealera. Czytałam, że tego dnia kupił jeszcze 3 lub 4 samochody, różnie podawano, może 4 razem z BMW 507? A może data 20.12.1958 w tym cytacie, dotyczy tylko zakupu BMW 507? Niemniej tego dnia kupił u nich kilka samochodów, to wiem na pewno.

Podczas stacjonowania w Niemczech, kupił wiele samochodów. Może jest ktoś chętny do rozpracowania tego tematu? :) Ja pasuję, chociaż zaczynając ten post, myślałam o tym, żeby napisać o jego wszystkich samochodach zakupionych w Niemczech.

* * *

Na koniec taka informacja. Mistrzem dezinformacji okazała się strona: www.elvispresleymusic.com.au. Dotyczy to zarówno informacji o BMW 507 Elvisa, jak i Ursuli Andress:
"21 grudnia 1958 roku Elvis wziął w leasing BMW 507 od BMW Glöckler. W sierpniu 1959 roku Elvis zamienił samochód na czerwone BMW 507. Niektóre doniesienia sugerują, że po prostu pomalował samochód na czerwono, ale to nieprawda".
"W sierpniu 1959 roku Elvis zamienił biały samochód sportowy w BMW Glöckler na czerwony 507, którym jeździł do października 1959 roku".
"Jest historia, że Elvis oddał swój 507 Ursuli Andress podczas kręcenia Fun w Acapulco. To nieprawda. Elvis nigdy nie był właścicielem żadnego z tych samochodów, oba były w leasingu i zostały zwrócone do BMW Gloeckle".
To tylko tak dla przykładu, przez jaki ogrom dezinformacji trzeba się przebić w poszukiwaniu faktów i prawdy.

* * *

Pisząc ten post, unikałam podawania informacji technicznych, lecz zdaję sobie sprawę iż dla wielu osób one są istotne - nie będzie klopotu ze znalezieniem ich w sieci. Pominęłam je celowo, żeby nie kolidowały z parametrami podawanymi przy modyfikacjach aut (Elvisa i Ursuli Andress).

* * *

Graficzne wariacje fanów na temat BMW 507 Elvisa

Jeśli chodzi o pierwsze zdjęcie, kłócą mi się źle dobrane postacie Elvisa (górą z lat 70. a dołem z 60.), zwłaszcza ta z 1974 roku, bo tym autem dysponował w latach 1958 - 1960 lub 1962. Grafika przedstawia auto (czerwone) po odnalezieniu w szopie na farmie Jacka Castora, jego wygląd do 2014 roku i auto (białe) po renowacji w 2016 roku. Czyli VIN 70079.

Jeśli chodzi o drugie zdjęcie, nie wiem jaki by zamysł grafika, ale wyszło, że nie chodziło o BMW 507 Elvisa w dwóch kolorach, a o dwa auta, jakie w ogóle kupił - jego reprezentuje model czerwony (biały przemalowany na czerwono z czarną tapicerką) a Ursulę Andress biały (biały z czerwoną tapicerką). VIN 70079 i VIN 70192.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html