Jak donosi Krzysztof Nepelski w artykule "Pomnik i ulica Elvisa Presleya w Zawadzie ", na stronie radia RMF24, mamy w Polsce kolejną ulicę Elvisa Presleya, tym razem w małej miejscowości Zawada w powiecie bocheńskim w Małopolsce.
To druga ulica Króla w naszym kraju. Pierwszą jest Aleja Elvisa Presleya w Krakowie.
Do uroczystego otwarcia doszło w sobotę 20 lipca 2025 roku, którego dokonali: Adam Korta - starosta bocheński, Marek Bzdeka - wójt gminy Bochnia, Marian Rutke - sołtys Zawady oraz członkowie Fan Clubu Elvisa w Krakowie. Poświęcenia dokonał Józef Potoniec, proboszcz pobliskiej parafii Św. Judy Tadeusza w Pogwizdowie.
Krzysztof Nepelski, autor artykułu, przybliża okoliczności powstania ulicy:
"Inicjatorem tego przedsięwzięcia był Rafał Pieniążek, lokalny przedsiębiorca, wieloletni fan słynnego piosenkarza, który 4 lata temu kupił w Zawadzie działkę, postawił dom i zapragnął, by to miejsce było poświęcone swojemu idolowi".To nie jedyny akcent Elvisa Presleya w Zwadzie. Na posesji pana Rafała Pieniążka stanął pomnik Elvisa Presleya, w skali 1:1.
Po więcej szczegółów odsyłam do wspomnianego artykułu, link poniżej:
Link: https://www.rmf24.pl/regiony/krakow/news-pomnik-i-ulica-elvisa-presleya-w-zawadzie,nId,8002058
Tablica z nazwą ulicy Elvisa Presleya w Zawadzie (zdjęcie Krzysztofa Nepelskiego ze wspomnianego artykułu)
P.S.
Podziękowania dla Agi za informację.
Podziękowania dla Agi za informację.
Też mi fan jak wykorzystał wizerunek elvisa dla własnych potrzeb i sławy.
OdpowiedzUsuńI co z tego że jest pomnik jak stoi na terenie jego posiadłości więc nie da sie zwiedzic czy zobaczyć.
Ale zebrała sie cała wioska prezesi FC.. ksiądz..no jak na dożynkach.
Nie ma jak promocja własnej osoby.
To tyle moim skromnym i jak zawsze kontrowersyjnym zdaniem. Fanów jest wielu i super ze taki tez jest ale ujawniać sie w taki sposób... I co podjadę pod jego bramę i pewnie wyleci bardziej gromadka agresywnych psów niż właściciel który mógłby pogadać o elvisie i np. Wymienić sie płytami. Nie sądzę.
Gość musi mieć wpływy poza tym że nazwę ulicy mógł zmienić.
Myślę, że trochę zbyt ostro do tego podchodzisz. Wiesz jedni faktycznie robią to na pokaz, innych to po prostu cieszy.
OdpowiedzUsuńTo mała mieścina i nie było nazw ulic, tylko same numery. Z tego co pamiętam, ta jest pierwsza, więc nic nie zmieniano.
Nie znam gościa, więc nie powiem jakim jest fanem.
Wiesz, pomnik to inna bajka. Może się nie zgodzono na jego postawienie w miejscu publicznym, bo to się wiąże potem z kosztami dbania o niego. A może po prostu w takiej malutkiej mieścinie nie było miejsca należącego do miejscowości.
Pewnie i masz rację ale byle komu by na to nie pozwolili manetki gdyby byl wielkim fanem
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Spójrzmy inaczej, dobrze, że to nie MJ. :))))
OdpowiedzUsuńW sensie w nazwie ulicy i na pomniku. :)
UsuńTak:-)
Usuń