środa, 24 lipca 2024

♫ Utwór - Wisdom of the ages

Z pozoru, spokojna, melodyczna piosenka, nie wywołująca zachwytów i euforii, jak wiele innych. Przez rzeszę fanów, pewnie w ogóle niezauważona. Lecz znają ją i doceniają ci, którzy interesują się stroną duchową, światopoglądową i poznawczą Elvisa, jego zachłannością wiedzy i filozoficzno-analitycznym zgłębianiem tajników życia, co przez całe życie trzymało go w wierze do Boga i doprowadziło do licznych niekonwencjonalnych praktyk i zainteresowań - numerologia, ezoteryka, medytacja, joga, czy wreszcie zajęcia (udział) w aszramach Self-Realization Fellowship i inicjacja w krijajogę - odsyłam do postu "Elvis i sztuki medytacji".

Osobiście lubię jej słuchać, kiedy czytam materiały o tej drugiej stronie Elvisa, mniej nam znanej, duchowej, filozoficznej, intelektualnej. Także wtedy, gdy chce się wyciszyć po wyjątkowo trudnym dniu lub dopada mnie nostalgia.

Prawie w całości jest utrzymana w barytonowym paśmie (z drobnymi spadkami do basu w niektórych końcówkach), jego podstawowym, głównym głosie. Nie jest też nafaszerowana technikami wokalnymi, jak większość innych, choć Elvis mógł to z nią uczynić. Acz moim zdaniem nie zrobił tego świadomie, lecz w zamian skupił się na artykulacji poszczególnych słów i fraz, chcąc przekierować uwagę słuchacza z melodii na tekst. Albowiem ten jest odbiciem jego duchowej i filozoficznej strony. Już w pierwszych wersach słyszymy wskazówki:
"Słuchajcie mądrości wieków,
Posłuchajcie słów wielu mędrców".

Żyj każdym dniem tak, jakby miał być Twoim ostatnim,
To jest zapisane w gwiazdach, twoje przeznaczenie.
To jakby przesłanie dla nas ludzi od Elvisa, abyśmy nie byli przyziemni, powierzchowni i małostkowi, balansując tylko między bytem a przyjemnościami, bo człowiek ma również głębszą warstwę - duchową, o jaką także należy zadbać, celem osiągnięcia równowagi pomiędzy duszą, umysłem i ciałem, co stoi u podstaw udanego, harmonijnego życia, podejmowania najlepszych skutkowo decyzji, a to, co ma nas spotkać i tak jest zapisane w gwiazdach, niemniej mamy wpływ w jakim stanie, kondycji, komforcie, będziemy pokonywać kolejne punkty zapisanej drogi, co niejako puentują ostatnie wersy:
"Lecz człowiek, który zawraca i jakoś ucieka,
Jest najmądrzejszym z ludzi,
I takiemu człowiekowi bym się pokłonił".
To jakby jego własne słowa, które autor ujął niechybnie pisząc jej tekst. Przypuszczalnie dlatego Elvis włączył ją do swojego repertuaru, bo się z nimi identyfikował. Linia melodyczna też przyjemna dla ucha, ale nie nachalna, nie wybija się ponad tekst, nie przytłacza go, nie nakrywa - krótko mówiąc, nie jest to ten typ piosenki, której muzyka przejmuje całą uwagę słuchacza, podczas gdy słowa stają się jedynie jej wypełniaczem.

To krótka piosenka, oszczędna w słowach, ale jej główna treść zawarta jest między wierszami, trzeba ją sobie dopowiedzieć. To jakby szkielet (plan) pracy, opracowania, wypracowania, który należy rozwinąć, żeby otrzymać pełny obraz zagadnienia.

Powstała na potrzeby filmu "Harum Scarum" (1965) i chociaż nie została w nim wykorzystana, wydano ją na soudtracku do niego - o tej samej nazwie "Harum Scarum" (z take 5) - który ukazał się na rynku w listopadzie 1965 roku. Napisana przez: Bernie Baum, Bill Giant, Florence Kaye.

Elvis nagrał ją 25 lutego 1965 roku, w trakcie sesji w Studio B RCA, w Nashville. Wersja take 4, nigdy nie została wydana. Natomiast take 3 wraz z take 5 (znanym nam już z soundtracku), w 2003 roku, na wydawnictwie FTD (RCA), "Elvis Harum Scarum". Dwa lata później, we wrześniu 2005 roku, na bootlegu "LEGENDARY PERFORMER VOLUME 5", wydano take 1 i take 2.

Elvis nigdy nie zaśpiewał jej na scenie.



Elvis przystąpił do Self-Realization Fellowship w 1965 roku. Pierwszy klip przedstawia kilka informacji o samej organizacji, jak i zaangażowaniu w niej Elvisa. Jest ilustrowany zdjęciami ośrodka Lake Shrine, gdzie mieści się jeden z ulubionych przez Elvisa aszramów SRF w Pacific Palisades (nadmorskiej dzielnicy Los Angeles), a w tle piękna piosenka "Wisdom of the Ages", nagrana 25 lutego 1965 roku na potrzeby filmu "Harum Scarum". Na drugim klipie ważna jest grafika, która ilustruje jego duchowe zainteresowania, wszystko to, o czym pisałam w poście "Elvis i sztuki medytacji"

Link górny: https://www.youtube.com/watch?v=3ePtDjCI3a8
Link dolny: https://www.youtube.com/watch?v=ORDD7bWCmT8


Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - take 2

Link: https://www.youtube.com/watch?v=pym8mfWHbKg


Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - take 3

Link: https://www.youtube.com/watch?v=JderFfPF72A


Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - take 4

Link: https://www.youtube.com/watch?v=jcz05ta-Osg


Pisałam w treści postu, że take 4 nie zostało nigdy wydane, tak przynajmniej informują strony, które dokumentują nagrane i wydane piosenki Elvisa. To samo dotyczy take 9 (poniżej), nie spotkałam wcześniej informacji, że były jeszcze jakieś podejścia po take 5. Z drugiej strony nie mam podstaw by podważać opisy podane przez autora na klipach o take 4 i take 9.

Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - take 9

Link: https://www.youtube.com/watch?v=362Alay_CYI


Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - z płyty "Harum Scarum" (soundtrack do filmu o tym samym tytule), na której znalazło się take 5

Link: https://www.youtube.com/watch?v=jdEMEGDKrVc



Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - wersje zremasterowane

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=Vsrfy9_XoqQ
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=kB7bsTN8-Yo
Link 3: https://www.youtube.com/watch?v=j5vXqt0DjBM
Link 4: https://www.youtube.com/watch?v=E5S_lFRBueI
Link 5: https://www.youtube.com/watch?v=vXqnwVzOFuk
Link 6: https://www.youtube.com/watch?v=B9N88ekDxBU


Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - tu też zremasterowany, ale na wizji ukazują się słowa, więc można śpiewać z Elvisem

Link: https://www.youtube.com/watch?v=WHPQCBmKx2k


Elvis w piosence "Wisdom of the ages" - remake, w którym dodano podkład orkiestry symfonicznej. Pomysł dobry, lecz coś mi się muzycznie tu nie klei

Link: https://www.youtube.com/watch?v=Ge3cojrGVIs



Wisdom of the Ages (Mądrość wieków) 

Listen, to the wisdom of the ages
Listen, to the words of many sages
                                                                              Wsłuchaj się w mądrości wieków
                                                                              Wsłuchaj się w słowa wielu mędrców

Live each day, as if it were your last
It's written in the stars, your destiny is cast

And that hourglass, runs too fast no doubt
For the sands of time are running out

                                                                              Żyj każdym dniem jakby był twym ostatnim
                                                                              To zapisano w gwiazdach, twoje przeznaczenie jest już
                                                                              znane
                                                                              Klepsydra opróżnia się zbyt szybko, bez wątpienia
                                                                              Ponieważ piaski czasu umykają

Listen, to the wisdom of the ages
These words, can be found in history's pages

                                                                              Wsłuchaj się w mądrości wieków
                                                                              Te słowa możesz znaleźć na kartach historii

Live each day, for happiness can't wait
And love while you may, but heed the hand of fate

If the finger points, it's too late no doubt
For the sands of time, are running out
But the man who turns, and escapes somehow

                                                                              Żyj każdym dniem, ponieważ szczęście nie zaczeka
                                                                              I kochaj kiedy masz okazję, lecz zważaj na dłoń losu
                                                                              Kiedy wskaże cię palcem, będzie już za późno
                                                                              Ponieważ piaski czasu umykają
                                                                              Lecz ktoś kto zawraca i jakimś cudem ucieka

Is the wisest of men
And to such a man, I'd bow

                                                                              Jest najmądrzejszym z ludzi
                                                                              I takiemu się pokłonię



niedziela, 21 lipca 2024

♫ Utwór - Rags to riches

Piosenka "Rags to Riches" została napisana przez Richarda Adlera (muzyka) i Jerry'ego Rossa (słowa) w 1953 roku. Jak podaje Wikipedia, została oparta na rosyjskiej melodii "Volga Melody" («Волжская мелодия») Yuri Shchetkova (Юрия Щетков lub Юрий Щекотов), znanej również jako "Samara My Lovely Town" («Мой милый город Самара»). Chciałam załączyć tu klip z tym nagraniem, ale nie znalazłam*.

* Myślę, że nawet nie udało mi się poprawnie zamienić z angielskiego na rosyjski ani nazwy piosenki, ani jej autora. W tekście napisano "Он основан на известной русской мелодии Юрия Щеткова «Волжская мелодия», которую иногда называют «Самара, мой милый город». Мостовой переход или середина 8 вставлен композитором", czyli "Oparta jest na słynnej rosyjskiej melodii Jurija Szczetkowa "Melodia Wołgi", która jest czasami nazywana "Samara, moje słodkie miasto". Mostek lub środek ósemki jest wstawiany przez kompozytora". To samo mamy na anglojęzycznej Wikipedii.

Utwór "Rags to riches" wylansował Tony Bennett w 1953 roku. Jeśli słyszało się już wykonania Elvisa, to wszystko co można powiedzieć o jego wykonaniu - on ją po prostu zaśpiewał, odśpiewał, wykonał - tylko tyle. Moja opinia nie jest odosobniona, na portalu www.lyrics.com, czytamy krótkie recenzje obu tych wykonań (także innych wykonawców):
"Wersja piosenki Tony'ego Bennetta została zapamiętana z uwagi na śpiewną melodię i przejmujący tekst, który rezonował ze słuchaczami w erze po II wojnie światowej",
jak widać, nie ma tu żadnych odniesień do jego wkładu w utwór, bo melodia, to zasługa kompozytora, a słowa, autora teksu.
"Interpretacja Elvisa Presleya była chwalona za emocjonalną intensywność i wyraźną interpretację lirycznych tematów piosenki przez Presleya",
czyli w przypadku Elvisa podkreśla się wykonanie, a nie walory muzyczne i tekstowe samej piosenki, jak u Tony'ego Bennetta.

Wydana w 1953 roku i najbardziej znana wersja piosenki, nagrana przez Tony'ego Bennetta z Percym Faithem i jego orkiestrą, szybko wspięła się na szczyt listy przebojów Billboardu, gdzie utrzymywała się na pierwszym miejscu przez osiem tygodni. Prawie dwadzieścia lat późniejsze nagranie Elvisa Presleya (z 1970 roku, wydane w 1971 roku), również znalazło się na listach przebojów Billboardu.

Natomiast, to co zrobił z nią Elvis, to majstersztyk w najwyższym wydaniu! To on pokazał potencjał tej piosenki, wydobywając całą jej potęgę i moc. Jestem przekonana, że jego interpretacja zaskoczyła nawet kompozytora. Czytałam kiedyś wywiad z kompozytorem (już nie pamiętam kto to był i o jaką piosenkę chodziło), którego po sukcesie jego piosenki zapytano, czy się tego spodziewał. Zaprzeczył mówiąc, iż czasami nie są nawet świadomi jak dobry i nośny utwór napisali, dopóki nie znajdzie się artysta, który swoim wykonaniem im tego nie uświadomi. Myślę, że "Rags to riches" w wykonaniu Elvisa, jest takim przykładem.

Przepiękna w swoim wyrazie, acz mocna i wyrazista w wykonaniu Elvisa, o oszałamiającej interpretacji nie wspominając, bo to usłyszy nawet muzycznym dyletant ze "zdepniętym" uchem!

Dla mnie najbardziej porażające wykonanie, to take 3. Czegóż tam nie ma! Elvis dał tu popis nie tylko rewelacyjnej, dramatyczno-emocjonalno-poetyckiej interpretacji oraz skali swojego głosu, lecz przede wszystkim "zaszafował" całym wachlarzem technik wokalnych. No to wibrato na prawie bezdźwięcznym tekście, po prostu mnie powaliło! Poza tym nie śpiewał jej w swojej tonacji, wybrał wyższą, chociaż to wystarczająco niełatwa wokalnie piosenka nawet bez tych dodatkowych utrudnień, jak wyjście ze swojej tonacji i liczne kruczki głosowe. To trzeba być Elvisem Presleyem, by pozwolić sobie na taki muzyczny tor przeszkód i pokonać go w tak spektakularny sposób! Ale on to lubił.

Świetne jest też wykonanie z koncertu o godzinie 21:30, 31 grudnia 1976 roku, w Civic Center Arena, w Pittsburgh (PA). Jeśli wierzyć stronie elvisconcers.com, to był pierwszy i zarazem ostatni raz kiedy zaśpiewał ją podczas koncertu na scenie. Zostało wydane tylko raz, w 2003 roku, w ramach FTD, na dwudyskowej CD "New Year's Eve".

Aczkolwiek pierwszy raz (i jedyny za życia Elvisa) została wydana na singlu "Elvis Presley - Rags To Riches", z take 4, który został uwolniony 23 lutego 1971 roku.

Później trafiała na różne wydania kompilacyjne, zawsze z take 4, w którym jedną linię podmieniano wykonaniem z take 3, ale nie wiem którą (nikt nie podał). Take 1, 2, 3, wydano dopiero w 2008 roku, w ramach FTD (przez RCA), na dwupłytowym wydaniu CD "Love Letters From Elvis". Jest na nim także take 4, czyli pełny komplet podejść Elvisa do tej piosenki.

Elvis nagrał ją podczas sesji w RCA Studio B w Nashville, 22 września 1970 roku.

Jak czytamy o samej piosence:
"Piosenka "Rags to Riches" wywarła znaczący wpływ na kulturę, głównie ze względu na różnorodne interpretacje wielu piosenkarzy, którzy ją coverowali. Była używana w filmach, programach telewizyjnych i reklamach".
W ostatnich latach pojawiła się w filmie "Joker" (2019), w którym wersja Tony'ego Bennetta została włączona jako część ścieżki dźwiękowej. Można się zastanawiać: "dlaczego nie przejmujące wykonanie Elvisa?", odpowiedź jest prosta - do Elvisa musieliby dołożyć przynajmniej jedno zero do kwoty jaką wydatkowali na licencję za Tony'ego Bennetta.


Rags To Riches - Tony Bennett, 1953 rok

Link: https://www.youtube.com/watch?v=Y22tIJ6toPY


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - take 2, z sesji w Studio B Nashville, 22 września 1970 roku

Link: https://www.youtube.com/watch?v=lKCDXm8hQMo


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - take 3, z sesji w Studio B Nashville, 22 września 1970 roku - rewelacyjne wykonanie, moje ulubione

Link: https://www.youtube.com/watch?v=O6_cIyNUaqY


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - singiel "Elvis Presley - Rags To Riches" (mono 45), na stronie A (na stronie B "Where Did They Go Lord")

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=-omzNtiTbIM
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=J1Cw4ytwcZg



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - z koncertu o godzinie 21:30, 31 grudnia 1976 roku, w Civic Center Arena, w Pittsburgh (PA). Potężne wykonanie, z Elvisem przy fortepianie, acz trochę przez niego skrócone (klip bardzo złej jakości)

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=C0NjS5zC-vg
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=F3JGIf2Tk60
Link 3: https://www.youtube.com/watch?v=ltBAon3TRkQ
Link 4: https://www.youtube.com/watch?v=0SemIarWczA



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - wersja zremasterowana z "100 Elvis Presley: The Very Best" (Original Tracks Remastered 2013), lecz nie wiem który to take (chyba też 4)

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=cSkS8WWVErM
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=Z32KjnfgZRo (trochę cicha)



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - to płytka CD-2 z boxu "From Elvis in Nashville", wydanego 20 listopada 2020 roku

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=DMKbvVkmlZE
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=FYXn-iqoVDI
Link 3: https://www.youtube.com/watch?v=D6UcLFbkvBw


Nie jestem znawcą płyt Elvisa, choć kiedyś próbowałam się zmierzyć z tym tematem. Odpuściłam, gdy uświadomiłam sobie, że nie ma świecie osoby, która to w ogóle ogarnia. Powstało tysiące wydawnictw oficjalnych i nie oficjalnych, płyty wydaje się na różnych nośnikach, ta sama płyta wychodzi z różnymi okładkami, bonusami i dodatkami. Do tego te wszystkie boxy, jak ten "From Elvis in Nashville", którego zawartości nie da się ustalić! Straciłam prawie dwie godziny i nie znalazłam nic rzetelnego. Pod tym tytułem i z tą samą okładką wykazuje się:
- album winylowy (2xLP),
- box CD (4xCD),
- box LP + CD (2xLP + 2xCD),
- box LP + CD (2xLP + 4xCD).

Wspominam o tym dlatego, że większość klipów z tą piosenką, w opisie podaje to wydanie, czyli do klipu dołączono "Rags to riches" właśnie z niego. Tymczasem ono w ogóle nie jest wykazywane na stronach z omówieniami nagrań i wydań piosenek, w każdym razie nie w przypadku "Rags to riches", dlatego nie podam jaki to take. Ktoś podał: "Recorded: Sept. 22, 1970 - Nashville, TN", co niczego nie wyjaśnia, bo podczas tej sesji nagrano wszystkie cztery takes.

Przeanalizowałam sobie zawartość dysków, na żadnym LP jej nie ma, ale jest jako ostatnia (nr 18) na CD-2.


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - wersje outtakes, jedna z nich to take 2, druga nie wiem (nie opisano na żadnym z dwóch klipów)

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=uRD8F65IfkU
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=6jfCwv7KhVo



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - klip dźwiękowo dobrej jakości. Ilustrowany materiałem z prób Elvisa w 1970 roku

Link: https://www.youtube.com/watch?v=v3dYqko2s1I


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - tutaj klip, na którym pokazują się słowa piosenki, można śpiewać kareoke

Link: https://www.youtube.com/watch?v=IYqogzlF6Mw


Okładka singla "Elvis Presley - Rags To Riches", strona A (na stronie B "Where Did They Go Lord") - jedyna płyta z tą piosenką wydana za życia Elvisa

Okładka dwudyskowego wydania CD "New Year's Eve", z 2003 roku, na którym jedyny raz wydano "Rags To Riches", z koncertu o godzinie 21:30, 31 grudnia 1976 roku, w Civic Center Arena, w Pittsburgh (PA)

Okładka dwudyskowego wydania CD "Love Letters From Elvis", z 2008 roku, na którym umieszczono wszystkie cztery takes piosenki "Rags To Riches"


RAGS to RICHES

I know I'd go from rags to riches
If you would only say you cared
And though my pockets may be empty
I'd be a millionaire

My clothes may still be torn and tattered
But in my heart I'd be a king
Your love is all that ever mattered
It's everything

So open your arms and you'll open the door
To all the treasure that I'm living for
Hold me and kiss me and
Tell me you're mine evermore

Must I forever stay a beggar
Whose golden dreams will not come true
Or will I go from rags to riches
My fate is up to you


środa, 3 lipca 2024

♫ Utwór - Do you know who I am

To także jedna z moich ulubionych piosenek. Przede wszystkim dlatego, że jest nafaszerowana różnymi technikami wokalnymi, których nawet nie umiem nazwać* tak z marszu, ale pisałam o nich w poście "Głos Elvisa".

* Na przykład mamy tu: »wibrato« (jak prawie w każdej piosence Elvisa), »synkopę«, »bel canto«, »glottal onset and offset« i »devoicing« - jeśli chodzi o ostatnie dwie, podaję angielskie nazwy, bo nie znam ich odpowiedników stosowanych w polskiej fachowej literaturze teorii muzyki (są "omówione", jeśli tak mogę powiedzieć w skrócie, we wspomnianym wcześniej poście).

"Do you know who I am", to z pozoru taka sobie zwykła, miła, przyjemna dla ucha, dość subtelna i stosunkowo spokojna piosenka, ale nie w wykonaniu Elvisa.

W poszczególnych take-ach można usłyszeć jak Elvis bawi się w niej swoim wszechstronnym głosem, poczynając od barwy, poprzez techniki wokalne, a na skali rozpiętości skończywszy (od falsetu przez tenor i baryton po bas).

Sherrill Nielsen (Songfellows, Imperials, The Rangers, Voice), nagrywający z Elvisem na sesjach i występujący z nim na scenie:
"Ten człowiek miał jeden z najbardziej wszechstronnych głosów spośród wszystkich piosenkarzy, jakich kiedykolwiek znałem. Mógł zaśpiewać wszystko. Nigdy nie widziałem takiej wszechstronności i w zasadzie nie widzę jej do dziś".
To samo mówi Phil Spector* (amerykański producent muzyczny i muzyk):
"Jest wielkim piosenkarzem! Boże, Elvis jest tak wspaniały! Nie masz pojęcia, jak wielki jest, naprawdę nie masz. Nie masz absolutnie żadnego pojęcia - to absolutnie niemożliwe! Nie mogę ci powiedzieć, dlaczego jest taki wspaniały, ale on jest. Jest sensacyjny! Może zrobić wszystko ze swoim głosem. On może śpiewać w jakikolwiek sposób, w jaki tylko chcesz, w jaki mu powiesz. Oh, he should man [nie wiem jak przetłumaczyć to zdanie]!".
* Był pod tak wielkim wrażeniem wokalu Elvisa, że przyjmował każde zlecenie, które pozwalało mu być bliżej Elvisa lub zrobić coś da niego. W latach 60. nagrywał dla niego ścieżki dźwiękowe - dema. Był też obecny w "Comeback Special '68", gdyż wielu jego muzyków brało udział przy tej produkcji. Dodatkowo kilku innych jego muzyków było zaangażowanych w studyjnych sesjach nagraniowych Elvisa. Więcej o nim w "Who is who?".

Cathryn Robson, starsza wykładowczyni dźwięku i muzyki na University of Westminste, mówi: "Elvis był technicznie nieustraszony i instynktowny w posługiwaniu się techniką". Chodzi między innymi o to, że łączył ze sobą techniki, których teoretycznie nie dało się zastosować po sobie. Mówi także o pewnej innowacji technicznej, jaką stworzył Elvis używając techniki "wibrato":
"Kluczowym elementem w dźwiękowej sygnaturze Elvisa było wykorzystanie vibrato. (...) Możemy zaobserwować brzmienie jego fałd wokalnych wibrujących razem w całej okazałości, tworząc dźwięk, który później będzie często kopiowany w muzyce pop [red. przez innych artystów], ale nigdy nie będzie lepszy [red. niż ten Elvisa]".
I to wszystko mamy w wykonaniach tejże piosenki przez Elvisa. Właściwie niewiele w niej jest tych normalnie "odśpiewanych" momentów, ona prawie w całości została wykonana technikami wokalnymi. Każdą piosenkę można zaśpiewać poprawnie nie tracąc i nie zniekształcając żadnej nuty, ale Elvis nie śpiewał piosenek, on je interpretował przy użyciu technik wokalnych, tonu, skali głosu, akcentacji rytmu, głośności fraz, stosowania różnych barw głosu (a miał ich wiele) i wszelkich innych dostępnych środków.

Hm, według strony elvisconcerts.com, nie zaśpiewał jej na scenie ani razu. No nie wydaje mi się, jestem pewna, że słyszałam ją na jakimś nagraniu z koncertu. Niestety na razie nie mam swojego zestawienia utworów z wykonaniami na koncertach, bo to jakieś 3 lata roboty po kilka godzin dziennie, więc nie mogę sprawdzić. I poza wspomnianą stroną, praktycznie nie ma już w miarę wiarygodnych źrodeł. A może to było na próbie? Teraz już sama zwątpiłam, czy było to nagranie z koncertu, czy z próby.

Pierwszy raz nagrana 19 lutego 1969 roku, w American Studios w Memphis, a wydana na płycie "Back in Memphis", która była drugą płytą albumu "From Memphis To Vegas - From Vegas To Memphis" (pierwsza "Elvis in Person"), umieszczona jako pierwszy utwór na drugiej stronie. Na płytę Elvis wybrał take 7. Album do sprzedaży trafił 26 sierpnia 1969 roku.

Co ciekawe, oprócz dwóch innych pianistów sesyjnych, wymieniony jest także Elvis Presley. To jest to, o czym kilka razy czytałam - nie mamy pojęcia "na jak wielu nagraniach na różnych instrumentach grał sam Elvis Presley", bo tego się po prostu nie podaje, są wymieniani tylko muzycy sesyjni. W przypadku tej piosenki dodatkowo podano jeszcze Millie Kirkham, jego sopranistkę przed Kathy Westmoreland.

Pojawiła się na kilku płytach wydanych przez RCA, początkowo zawsze z take 7. Dwa razy wydała ją SONY, raz z take 7 i raz z take 1. W latach dwutysięcznych wydano inne takes w ramach FTD (także przez RCA).

Elvis w piosence "Do you know who I am" - wersja wybrana na płytę, czyli take 7. Na dolnym klipie pokazują się słowa

Link górny: https://www.youtube.com/watch?v=gNyf9kIIHhI
Link dolny: https://www.youtube.com/watch?v=9dxuJWhmyAw
Link: https://www.youtube.com/watch?v=_7zjiy2I_Ro



Elvis w piosence "Do you know who I am" - take 1. Dość szybka wersja i nieco mniej sztuczek głosowych w porównaniu z innymi, ale piękne i czyste wykonanie. Fonia też dobrej jakości. Zbliżona do tej wybranej na płytę (take 7)

Link: https://www.youtube.com/watch?v=1CTyMFhUkKc


Elvis w piosence "Do you know who I am" - take 1 i take 3 (na końcu pierwszej odzywa się jeden z techników, a trzecia została pod koniec też przerwana, przez Elvisa)

Link: https://www.youtube.com/watch?v=oIhXIdRNgEQ


Elvis w piosence "Do you know who I am" - take 3 i take 4. Take 4, to moje ulubione wykonanie, wersja w której najwięcej bawi się swoim głosem wykorzystując różne techniki wokalne, a w końcówce pokazuje swój bas, schodząc do niskich partii - drugi link jest lepszy jakościowo

Link górny: https://www.youtube.com/watch?v=-zqjG1BNoxA
Link dolny: https://www.youtube.com/watch?v=rSc1Ur-sydo
Link: https://www.youtube.com/watch?v=HyfQL1mLUfw



Elvis w piosence "Do you know who I am" - take 5. Tutaj dla odmiany Elvis w końcówce poszybował mocno w górę, to jedyna taka wersja

Link: https://www.youtube.com/watch?v=PO6EdQKDFb8


Elvis w piosence "Do you know who I am" - napisano tylko "alt take", może take 2 lub take 6, chociaż przypomina mi take 4

Link: https://www.youtube.com/watch?v=u-pr-y03gyU


Elvis w piosence "Do you know who I am" - acapella. To taka sztucznie uzyskana acapella, poprzez zdjęcie dźwiękowej ścieżki instrumentalnej

Link: https://www.youtube.com/watch?v=H1U3gnbtpJQ


DO YOU KNOW WHO I AM

Do you know who I am
Have you have any idea who I am?
Yes, it's been quite a while
And it's so good to see you again

It's so dark in this place
That I can't see your face may believe, oh, I see
Does he know who I am
And what once was between you and me?

Do you know how I tried
Have you any idea how I tried?
Not to keep you in sight
Do you know, darling, how much I cried?

I remember you said
That you had to forget about me and be free
But do you know who I am
Or have you forgot about me?

Do you think there's a chance
You and I could start over again?
Is there a prayer you still care
Or has it just been too long and we're through?

Well, what about you and him
Oh, he's only a friend, well, I see
There's still a chance for me

Well, maybe some other time, in some other place
With our love in your heart and a smile on your face
You will know who I am
When that time comes you'll know who I am

You will know who I am
When that time comes you'll know who I am
And you will know who I am
When that time comes you'll know who I am