niedziela, 21 lipca 2024

♫ Utwór - Rags to riches

Piosenka "Rags to Riches" została napisana przez Richarda Adlera (muzyka) i Jerry'ego Rossa (słowa) w 1953 roku. Jak podaje Wikipedia, została oparta na rosyjskiej melodii "Volga Melody" («Волжская мелодия») Yuri Shchetkova (Юрия Щетков lub Юрий Щекотов), znanej również jako "Samara My Lovely Town" («Мой милый город Самара»). Chciałam załączyć tu klip z tym nagraniem, ale nie znalazłam*.

* Myślę, że nawet nie udało mi się poprawnie zamienić z angielskiego na rosyjski ani nazwy piosenki, ani jej autora. W tekście napisano "Он основан на известной русской мелодии Юрия Щеткова «Волжская мелодия», которую иногда называют «Самара, мой милый город». Мостовой переход или середина 8 вставлен композитором", czyli "Oparta jest na słynnej rosyjskiej melodii Jurija Szczetkowa "Melodia Wołgi", która jest czasami nazywana "Samara, moje słodkie miasto". Mostek lub środek ósemki jest wstawiany przez kompozytora". To samo mamy na anglojęzycznej Wikipedii.

Utwór "Rags to riches" wylansował Tony Bennett w 1953 roku. Jeśli słyszało się już wykonania Elvisa, to wszystko co można powiedzieć o jego wykonaniu - on ją po prostu zaśpiewał, odśpiewał, wykonał - tylko tyle. Moja opinia nie jest odosobniona, na portalu www.lyrics.com, czytamy krótkie recenzje obu tych wykonań (także innych wykonawców):
"Wersja piosenki Tony'ego Bennetta została zapamiętana z uwagi na śpiewną melodię i przejmujący tekst, który rezonował ze słuchaczami w erze po II wojnie światowej",
jak widać, nie ma tu żadnych odniesień do jego wkładu w utwór, bo melodia, to zasługa kompozytora, a słowa, autora teksu.
"Interpretacja Elvisa Presleya była chwalona za emocjonalną intensywność i wyraźną interpretację lirycznych tematów piosenki przez Presleya",
czyli w przypadku Elvisa podkreśla się wykonanie, a nie walory muzyczne i tekstowe samej piosenki, jak u Tony'ego Bennetta.

Wydana w 1953 roku i najbardziej znana wersja piosenki, nagrana przez Tony'ego Bennetta z Percym Faithem i jego orkiestrą, szybko wspięła się na szczyt listy przebojów Billboardu, gdzie utrzymywała się na pierwszym miejscu przez osiem tygodni. Prawie dwadzieścia lat późniejsze nagranie Elvisa Presleya (z 1970 roku, wydane w 1971 roku), również znalazło się na listach przebojów Billboardu.

Natomiast, to co zrobił z nią Elvis, to majstersztyk w najwyższym wydaniu! To on pokazał potencjał tej piosenki, wydobywając całą jej potęgę i moc. Jestem przekonana, że jego interpretacja zaskoczyła nawet kompozytora. Czytałam kiedyś wywiad z kompozytorem (już nie pamiętam kto to był i o jaką piosenkę chodziło), którego po sukcesie jego piosenki zapytano, czy się tego spodziewał. Zaprzeczył mówiąc, iż czasami nie są nawet świadomi jak dobry i nośny utwór napisali, dopóki nie znajdzie się artysta, który swoim wykonaniem im tego nie uświadomi. Myślę, że "Rags to riches" w wykonaniu Elvisa, jest takim przykładem.

Przepiękna w swoim wyrazie, acz mocna i wyrazista w wykonaniu Elvisa, o oszałamiającej interpretacji nie wspominając, bo to usłyszy nawet muzycznym dyletant ze "zdepniętym" uchem!

Dla mnie najbardziej porażające wykonanie, to take 3. Czegóż tam nie ma! Elvis dał tu popis nie tylko rewelacyjnej, dramatyczno-emocjonalno-poetyckiej interpretacji oraz skali swojego głosu, lecz przede wszystkim "zaszafował" całym wachlarzem technik wokalnych. No to wibrato na prawie bezdźwięcznym tekście, po prostu mnie powaliło! Poza tym nie śpiewał jej w swojej tonacji, wybrał wyższą, chociaż to wystarczająco niełatwa wokalnie piosenka nawet bez tych dodatkowych utrudnień, jak wyjście ze swojej tonacji i liczne kruczki głosowe. To trzeba być Elvisem Presleyem, by pozwolić sobie na taki muzyczny tor przeszkód i pokonać go w tak spektakularny sposób! Ale on to lubił.

Świetne jest też wykonanie z koncertu o godzinie 21:30, 31 grudnia 1976 roku, w Civic Center Arena, w Pittsburgh (PA). Jeśli wierzyć stronie elvisconcers.com, to był pierwszy i zarazem ostatni raz kiedy zaśpiewał ją podczas koncertu na scenie. Zostało wydane tylko raz, w 2003 roku, w ramach FTD, na dwudyskowej CD "New Year's Eve".

Aczkolwiek pierwszy raz (i jedyny za życia Elvisa) została wydana na singlu "Elvis Presley - Rags To Riches", z take 4, który został uwolniony 23 lutego 1971 roku.

Później trafiała na różne wydania kompilacyjne, zawsze z take 4, w którym jedną linię podmieniano wykonaniem z take 3, ale nie wiem którą (nikt nie podał). Take 1, 2, 3, wydano dopiero w 2008 roku, w ramach FTD (przez RCA), na dwupłytowym wydaniu CD "Love Letters From Elvis". Jest na nim także take 4, czyli pełny komplet podejść Elvisa do tej piosenki.

Elvis nagrał ją podczas sesji w RCA Studio B w Nashville, 22 września 1970 roku.

Jak czytamy o samej piosence:
"Piosenka "Rags to Riches" wywarła znaczący wpływ na kulturę, głównie ze względu na różnorodne interpretacje wielu piosenkarzy, którzy ją coverowali. Była używana w filmach, programach telewizyjnych i reklamach".
W ostatnich latach pojawiła się w filmie "Joker" (2019), w którym wersja Tony'ego Bennetta została włączona jako część ścieżki dźwiękowej. Można się zastanawiać: "dlaczego nie przejmujące wykonanie Elvisa?", odpowiedź jest prosta - do Elvisa musieliby dołożyć przynajmniej jedno zero do kwoty jaką wydatkowali na licencję za Tony'ego Bennetta.


Rags To Riches - Tony Bennett, 1953 rok

Link: https://www.youtube.com/watch?v=Y22tIJ6toPY


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - take 2, z sesji w Studio B Nashville, 22 września 1970 roku

Link: https://www.youtube.com/watch?v=lKCDXm8hQMo


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - take 3, z sesji w Studio B Nashville, 22 września 1970 roku - rewelacyjne wykonanie, moje ulubione

Link: https://www.youtube.com/watch?v=O6_cIyNUaqY


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - singiel "Elvis Presley - Rags To Riches" (mono 45), na stronie A (na stronie B "Where Did They Go Lord")

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=-omzNtiTbIM
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=J1Cw4ytwcZg



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - z koncertu o godzinie 21:30, 31 grudnia 1976 roku, w Civic Center Arena, w Pittsburgh (PA). Potężne wykonanie, z Elvisem przy fortepianie, acz trochę przez niego skrócone (klip bardzo złej jakości)

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=C0NjS5zC-vg
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=F3JGIf2Tk60
Link 3: https://www.youtube.com/watch?v=ltBAon3TRkQ
Link 4: https://www.youtube.com/watch?v=0SemIarWczA



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - wersja zremasterowana z "100 Elvis Presley: The Very Best" (Original Tracks Remastered 2013), lecz nie wiem który to take (chyba też 4)

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=cSkS8WWVErM
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=Z32KjnfgZRo (trochę cicha)



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - to płytka CD-2 z boxu "From Elvis in Nashville", wydanego 20 listopada 2020 roku

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=DMKbvVkmlZE
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=FYXn-iqoVDI
Link 3: https://www.youtube.com/watch?v=D6UcLFbkvBw


Nie jestem znawcą płyt Elvisa, choć kiedyś próbowałam się zmierzyć z tym tematem. Odpuściłam, gdy uświadomiłam sobie, że nie ma świecie osoby, która to w ogóle ogarnia. Powstało tysiące wydawnictw oficjalnych i nie oficjalnych, płyty wydaje się na różnych nośnikach, ta sama płyta wychodzi z różnymi okładkami, bonusami i dodatkami. Do tego te wszystkie boxy, jak ten "From Elvis in Nashville", którego zawartości nie da się ustalić! Straciłam prawie dwie godziny i nie znalazłam nic rzetelnego. Pod tym tytułem i z tą samą okładką wykazuje się:
- album winylowy (2xLP),
- box CD (4xCD),
- box LP + CD (2xLP + 2xCD),
- box LP + CD (2xLP + 4xCD).

Wspominam o tym dlatego, że większość klipów z tą piosenką, w opisie podaje to wydanie, czyli do klipu dołączono "Rags to riches" właśnie z niego. Tymczasem ono w ogóle nie jest wykazywane na stronach z omówieniami nagrań i wydań piosenek, w każdym razie nie w przypadku "Rags to riches", dlatego nie podam jaki to take. Ktoś podał: "Recorded: Sept. 22, 1970 - Nashville, TN", co niczego nie wyjaśnia, bo podczas tej sesji nagrano wszystkie cztery takes.

Przeanalizowałam sobie zawartość dysków, na żadnym LP jej nie ma, ale jest jako ostatnia (nr 18) na CD-2.


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - wersje outtakes, jedna z nich to take 2, druga nie wiem (nie opisano na żadnym z dwóch klipów)

Link 1: https://www.youtube.com/watch?v=uRD8F65IfkU
Link 2: https://www.youtube.com/watch?v=6jfCwv7KhVo



Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - klip dźwiękowo dobrej jakości. Ilustrowany materiałem z prób Elvisa w 1970 roku

Link: https://www.youtube.com/watch?v=v3dYqko2s1I


Elvis Presley w piosence "Rags to Riches" - tutaj klip, na którym pokazują się słowa piosenki, można śpiewać kareoke

Link: https://www.youtube.com/watch?v=IYqogzlF6Mw


Okładka singla "Elvis Presley - Rags To Riches", strona A (na stronie B "Where Did They Go Lord") - jedyna płyta z tą piosenką wydana za życia Elvisa

Okładka dwudyskowego wydania CD "New Year's Eve", z 2003 roku, na którym jedyny raz wydano "Rags To Riches", z koncertu o godzinie 21:30, 31 grudnia 1976 roku, w Civic Center Arena, w Pittsburgh (PA)

Okładka dwudyskowego wydania CD "Love Letters From Elvis", z 2008 roku, na którym umieszczono wszystkie cztery takes piosenki "Rags To Riches"


RAGS to RICHES

I know I'd go from rags to riches
If you would only say you cared
And though my pockets may be empty
I'd be a millionaire

My clothes may still be torn and tattered
But in my heart I'd be a king
Your love is all that ever mattered
It's everything

So open your arms and you'll open the door
To all the treasure that I'm living for
Hold me and kiss me and
Tell me you're mine evermore

Must I forever stay a beggar
Whose golden dreams will not come true
Or will I go from rags to riches
My fate is up to you


10 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o płyty to często korzystam że strony www.keithflyyn.com
    Tam masz sesje. Klikniesz na utwór i jest kazdy utwór i każdy jego take wydany oficjalnie na wszystkich płytach.
    Co do filmów...gdzie.wykorzystuja utwory elvisa to racja przede wszystkim kasa. Albo brak wiedzy....Ale wykonania są tak oryginalne i dobre że poprostu nie ma dopasowania filmu do piosenki chyba a nie odwrotnie.

    Niestety wykonanie z sylwestra jest jedynym. Szkoda bo pod koniec roku 76 się bardzo rozkręcał i wracał do formy. I chyba szczytem tego był sylwester jakby miał po nim nie wrócić i zrobić przerwę. Chciał by ten show był wyjątkowy i był.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, też z niej korzystam, aczkolwiek z tymi płytami ... hm, ja tam tego nie widzę, albo nie potrafię zrozumieć klucza zapisu, dlatego korzystam z innych stron (są podane w kolumnie po lewej pod żółtym tytułem "Sesje nagraniowe").

    Co do wykorzystywania jego muzyki w filmach, zgadzam się. Razi mnie czasem jak słyszę w filmie piosenkę, którą praktycznie wylansował lub przynajmniej rozsławił, w wykonaniu kogoś innego.

    No w ostatnich dwóch latach, może nie miał zdrowia, ale jego głos nic a nic nie ucierpiał.

    P. S.
    Krzysiu apropos tego postu, co liczyłam na Twoją wiedzę, zmieniła mi się koncepcja, czym dodałam sobie sto razy więcej pracy, dlatego go jeszcze nie ma. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie jest ok. Masz utwór i jego take i w jakiej płycie wydanej oficjalnie jest załączony.
    Niestety ucierpiał. Nie miał siły śpiewać. Przy dobrych koncertach oczywiście miał operowy i zmiatał całe sale koncertowe takim Hurt, America, ale też były słabsze i lepsze wersje.
    Oczywiście jego głos się rozbudowywał - np. Hurt by nie zaśpiewał pewnie tak w roku 1970 jak w 1977, ale cierpiały na tym rock'n'rolówki. Na jednym wydechu spiewał Hound Dog czy All Shook up niewyraźnie, Jailhouse rock nie wiem czemu zawsze z za wysokiego klucza. Wiem że może był znudzony tymi utworami ale mógł śpiewać co innego (i fajnie np. wyszło z Little Sister). Ale żeby śpiewać i przygotować co innego do repertuaru trzeba mieć siły, czas, chęci, tą ikrę, której już nie miał (przez chorobę i zmęczenie).
    Słabiej śpiewał Bridge.... niestety ta wolna ballada ucierpiała najbardziej.
    To samo z Polk Salad Annie... bez tej ikry, animuszu.
    Posłuchaj Polk Salad z 21.03.1976 (jedna z ostatnich super wersji) z tą z 29.08.1976 ... (jak widać że musi a nie może), albo z 16.02.1977 gdzie wyraźnie miał problem z oddechem (co ucierpiał jego głos).
    ALe mówię, gdyby był zdrowy głos jego stawał się technicznie coraz lepszy i nie ucierpiałby wogóle.
    Gdy był w formie oczywiście na zawsze zapamiętałem jego Rags to riches z Sylwestra 76 roku, czy the first time z 29.12.1976 czy choćby Such a night z 30.12.1976.
    Jedynym kawałkiem co nie ucierpiał i nie miał słabej wersji mimo choroby było MY WAY.

    PS. Czekam na twój post.

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie miał siły śpiewać z powodu leków jakie brał i zdrowia. Ale generalnie głos nic a nic nie ucierpiał - jak nie nakładały się prochy na spanie z prochami na obudzenie. Traciło jednak wykonanie, bo plątał mu się język, nie mógł ustać, zapominał słów itp.

    Też się zastanawiałam nad niektórymi piosenkami, jakby wyglądały śpiewane w1970 roku i odwrotnie. Myślę, że z Hurt by sobie poradził bardzo dobrze.

    Wiesz, ja akurat nie lubię Polk Salad Annie, Suspicious Mind jeśli mam tylko fonię. Moim zdaniem te piosenki nigdy by nie zrobiły takiej furory, gdy za tym nie szla wizja z koncertów w Vegas w 1970 i 1971 roku, gdy Elvis do nich tańczył. Kiedy patrze na kip z koncertów, bardzo mi się podobają, ale kiedy włączam samą muzykę, zupełnie nie.

    Na pewno był znudzony wieloma, a śpiewał ze względu na fanów w dużej mierze. Ale tak, jak piszesz, trzeba być w odpowiedniej kondycji psycho-fizycznej żeby się brać bardziej twórczo do pracy. Inaczej idzie się po najmniejszej linii oporu, byle mieć coś za sobą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadza się.
    Oh duspicous minds to mój ulubiony utwór. Ma w sobie magię. Nie dziwie się że elvis tak naciskał by nagrać ten utwór. Chyba nawet poróżnił się z Parkerem bo nie chciał mu go wydać czy co. Ale postawił na swoim. Wiadomo najlepsze wersje te magiczne to z lat 1969 do 1971. I w słuchaniu i w oglądaniu. Elvis nie mógł stać przy tym utworze ... grał go całym sobą. W żadnym wypadku u mnie nie traci uroku. Magia w studio odnosząca się idealnie do końca lat 60 na południu stanów...To dla mnie taki relikt Memphis. I na scenie taki power. Tak rozbudowana.

    A do polk salad trzeba się przekonać. To południowy utwór ale elvis doskonale w tego typu utworach się czuł. Świetnie go rozbudował. Każdy rok to inne wykonanie. Najlepsze z końca roku 70 i 72.. I jak pisałem ostatnia dobra wersja 21.03.1976.

    Ale to kwestia gustu . Dla mnie topowe utwory. I bardzo wyrażały elvisa i w tym się zgodzimy napewno.

    OdpowiedzUsuń
  6. A to nie znam tej historii z Parkerem. Dlaczego ne chciał by Elvis ją nagrał?

    Tak, to prawda. Na materiałach z prób też widać, nawet jak siedzi to nogi szaleją do rytmu i melodii.

    No tak, ale ta magia jest też przy innych utworach. :)

    Dużo słuchałam Polk Salad Annie i Suspicious Mind, bo nie mogłam się napatrzeć jak wykonuje je w Las Vegas (są klipy z koncertów), ale ciągle mnie nie przekonują. Tak, zdecydowanie w tych piosenkach się czuł, miedzy innymi z powodu reakcji publiki.

    No właśnie, te wykonania ... każde inne. Tylko dlatego je mamy, że Elvis nie chciał słyszeć o playbacku. Za to go najbardziej cenię, nawet jak czuł się źle i miał świadomość, że nie wypadnie dobrze, brał to na klatę, wychodził na scenę i śpiewał! To trzeba mieć charakter.

    OdpowiedzUsuń
  7. masz prawo być nie przekonana:) kwestia gustu.
    Bo uważał Parker że jest już tego za dużo:) bo miał ghetto i don't cry daddy więc pytał po co ci jeszcze Suspicius Minds?
    nie pamiętam w jakiej książce to było.
    owszem magia jest przy innych utworach tez.
    Ale zawsze robił to tak że na żywo było zdecydowanie lepiej niż na sesji.
    No ,,, może poza Promised Land:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba masz racje, chodzi raczej o mój gust, niż wykonanie Elvisa, bo to jest bez zarzutu i jak zwykle na najwyższym poziomie, co potwierdzają moje własne słowa, kiedy mówiłam, że lubię słuchać te piosenki, gdy mam jednocześnie wizję, nie tylko słyszę, ale i widzę jak Elvis wykonuje je na scenie.

    Hm, co za dziwna motywacja. Przecież RCA stale go goniła o nowy materiał. Może chodziło o słowa? Może Parker dopatrzył się
    w niej czegoś niestosownego, co w jego oczach dyskwalifikowało ją do wykonywania w Las Vegas, żeby bogacze nie czuli się urażeni? Tak jak to było z gospel i pogadankami religijnymi - ciągłe kłótnie Elvisa z Parkerem, który nie życzył sobie by Elvis je śpiewał?

    Hm, czy na żywo było zawsze lepiej ... Ja myślę, że po prostu inaczej. Nagrywanie materiału na płytę rządziło się innymi prawami, wymaganiami. Wykonania koncertowe pewną swobodą, do tego dochodziła komunikacja z publiką.


    OdpowiedzUsuń
  9. spróbuję odnaleść historię powstania Suspicius.
    Wydaje mi się że na żywo tak, (oczywiście przy najwyższej formie mistrza).
    Inaczej owszem, ale Elvis robił to za każdym razem inaczej, nie był taśmą, utwory były energiczne, przygotowane, z ekstra zakończeniem. Wkładał więcej energii bo w studio można było powtórzyć zmontować take 3 z 18 ... mógł grać tylko fragmenty... trochę tak oszukiwać siebie i słuchaczy. Potem do master take dodawano wszystkie te ulepszenia i wychodziła perełka. Ale wykon live to wyższy poziom bo masz tylko jedną szansę by zaśpiewać to bez błędu przed publiką. Gdy była motywacja, Elvis był w tym numerem jeden.

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, ale też dlatego, że pragnął zadowolić publiczność.

    Tak, nawet podmieniali fragmenty jednego take na drugi, jak w tej piosence.

    OdpowiedzUsuń

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html