sobota, 4 lutego 2017

W kłębach dymu i oparach alkoholu

✦ picie ✦ alkohol ✦ palenie ✦ papierosy ✦ cygara ✦ cygaretki ✦ fajka ✦ szisza ✦

Tytuł jest przewrotny, aczkolwiek nawiązuje do obrazu Elvisa jaki polskiemu społeczeństwu starano się implementować już od lat pięćdziesiątych, kiedy to przedstawiano nam Elvisa jako rozwydrzonego młodzieniaszka, uprawiającego seks na prawo i lewo, deprawując każdą napotkaną panienkę, później ćpuna i alkoholika, a u schyłku kariery, także zapuszczonego, zblazowanego i utuczonego obżartucha. Jakoś nigdy w polskich mediach (prasa, TV, radio) nie spotkałam innego obrazu, co nie oznacza, że gdzieś tam nie pojawił się jakiś bardziej prawdziwy artykuł na jego temat. Jedynie jego wielki fan w Polsce, pan Adam Kuligowski (który zmarł 22 kwietnia 2016 roku na zawał serca), szerzył prawdziwy wizerunek Króla (w audycjach radiowych, prasie i przy każdej nadarzającej się okazji). Była to jednak kropla w morzu na tle pozostałych informacji.

Teoretycznie Elvis był wrogiem palenia i picia napojów alkoholowych. Od wczesnych lat młodości zawsze powtarzał:
"Nigdy nie polubię mocnych trunków i nigdy nie zamierzam palić papierosów. Po prostu uważam, że te rzeczy nie są dla mnie."
Jeśli chodzi o alkohol, tak było w rzeczywistości. Może czasem umoczył usta przy jakimś toaście i to było wszystko. Lecz nawet przed tym się wzbraniał. Pił głównie wodę, soki i Coca-Colę (częściej w ostatnich latach). Nie był też zwolennikiem herbaty, a kawę pijał okazjonalnie.

Inaczej rzecz się miała z paleniem. W młodzieńczych latach pewnie było to na tej samej zasadzie, co u większości z nas - chęć zrobienia czegoś, co uchodzi tylko dorosłym. Któż z nas, mając lat naście, nie próbował wypalić w ukryciu jakiegoś papierosa, czy skosztować trunku z barku rodziców, którym raczyli się podczas różnych imprez ze znajomymi i rodziną? Niewielu. Zdaje się, że Scotty Moore (albo ktoś inny z otoczenia Elvisa lat 50.) mówił, że Elvis nie znosił papierosów, ale ponieważ wszyscy na backstage oczekując wyjścia na scenę palili, to i on stale chodził z papierosem w ustach by stwarzać pozory palacza, lecz niezapalonym.

Zresztą nawet jako zadeklarowany wróg palenia i tak musiałby w końcu się nauczyć, bo tego wymagały od niego niektóre role filmowe. Jednak zanim trafił na plan filmowy, rzadko papieros pojawiał się w jego ustach, głównie dla szpanu (skoro inni, to on również) lub po prostu pozował do zdjęcia. Zwróćcie uwagę na pewien szczegół, na większości zdjęć papieros lub cygaretka w jego ustach są w ogóle niezapalone lub ledwo nadpalone. Chyba tylko raz spotkałam takie, gdzie papieros upalony był prawie do połowy.

Częściej po tytoń dla własnej przyjemności Elvis zaczął sięgać w czasach hollywoodzkich. Jego menadżer nauczył go palić cygara, których sam nie wypuszczał prawie z ust, ale te nie przypadły mu do gustu, podobnie jak fajka. Elvis nie palił dużo i nie musiał, gdyż nie był uzależniony od nikotyny. Przypuszczalnie dlatego najczęściej można go spotkać z cygaretką, rzadziej z cygarem, fajką czy papierosem. Poza tym cygaretką się nie zaciąga, a dobrej jakości roztacza wokół przyjemny zapach jaki znamy ze spalanych trociczek. Aczkolwiek na domowej liście rzeczy, które zawsze muszą być w domu, gdy on do niego wracał, znajdowały się również papierosy.
 
Jeśli chodzi o fajkę, ponoć Elvis miał takie fazy i przypominał sobie o niej raz na kilka miesięcy czy nawet lat.

Marty Lacker z Memphis Mafii mówi, że Elvis palił papierosy tylko w latach 60, a w "szczycie nałogu" paczka starczała mu aż na trzy dni. :) Zatem raczej był to chwilowy kaprys niż nałóg. Mówi też, że w latach 70. jeśli już coś palił, to były to zwykle szczupłe cygara Hav-A-Tampa.  

Ponoć próbował także palić sziszę. Zdaje się, że w filmie "Harum Scarum" jest taka scena. W jungle room (pokój dżungla), przy fotelu na którym zazwyczaj siadał, możemy dostrzec coś, co do złudzenia przypomina sziszę. Jednak sądzę, że to raczej popielniczka, która ją tylko przypomina, albo może faktycznie to jakaś zdekompletowana szisza? Nie wiem. Przyznam, że choć widziałam ich setki i sama miałam okazje palić, nie potrafię z całą pewnością ocenić zielonego obiektu na zdjęciach z pokoju jungle room.

Patrząc na zdjęcia można uznać, że Elvis był zapalonym palaczem i sięgał po różne sposoby palenia tytoniu. W rzeczywistości ponoć palił okazjonalnie, z wyjątkiem niektórych dni. Myślę, że Elvis trochę identyfikował się ze stylem kolonialnym swojej posiadłości Graceland. Lubił pokazywać się z laską i cygarem, nieodłącznymi atrybutami panów kolonialnych, będącymi jakby dopełnieniem stylowej posiadłości i jego, jaka pana na włościach. 
 
*      *      *
*     *

Ex Post
 
Informacje uzupełniające (18 września 2020 roku):
 
Zawsze tkwiłam w przekonaniu, że po fajkę Elvis sięgnął dopiero w latach 60. Jednak nie, jego pierwsze znane zdjęcia z fajką zostały zrobione 5 czerwca 1955 roku.

Prawdopodobnie sięgnął po nią pierwszy raz, gdy mieszkał na ulicy Alabama street 462 w Memphis, za sprawą Alfreda Fruchtera, który z rodziną mieszkał nad Presleyami.

Elvis z fajką, lecz trudno powiedzieć, czy tylko z nią pozuje, jak to zwykle robił we wczesnych latach, czy faktycznie pali. Zdjęcia zostały zrobione 5 czerwca 1955 roku, przed domem na Alabama Street 462

Tutaj właśnie Elvis ze swoim kuzynem, Gene Smithem, siedzą na krawężniku jezdni, przed frontem domu na Alabama Street 462 i palą fajkę (oboje). Jak widać po wyglądzie i ubiorze Elvisa oba zdjęcia (to i te wcześniejsze) wykonano w tym samym miejscu i dniu
 
*
*     *
*      *      *
 
Trudno znaleźć zdjęcia Elvisa z papierosem, zwykle palił cygaretki. Na zdjęciach powyżej papieros nawet nie został zapalony, tylko trzyma go w ustach

Różne ujęcia Elvisa palącego cygaro. Na dolnym zdjęciu, z rozbawionym menadżerem, Elvis udaje, że uczy się je palić, chociaż cygaro nawet nie ma przyciętej końcówki

Jedna z fajek Elvisa wystawiona w Graceland oraz Elvis palący fajkę (dwie różne, na lewym obrazku ta sama co w muzeum, na prawym jeszcze inna). Swego czasu wziął udział w akcji zbierającej fundusze na rzecz organizacji do walki z rakiem (American Cancer Society). Na jednym ze zdjęć promocyjnych tej akcji trzyma fajkę w ustach

Jeśli Elvis sięgał już po coś do palenia, najczęściej były to cygaretki, rzadziej fajka, cygara, czy papierosy. Oczywiście cygaretki są ledwo nadpalone :)

Pokój jungle room w Graceland. Według niektórych, zielony przedmiot widoczny obok fotela to szisza. Nargile może być palona przez jedną osobę, dwie lub cztery, w zależności od tego ile węży z fajką można do niej podłączyć. Jeśli na obrazku jest faktycznie nargile, mogły z niej korzystać jednocześnie dwie osoby (to widać na dolnym rysunku - są dwa wyprowadzenia, które na dwóch pierwszych zdjęciach są odczepione)

Cygaretka – coś pośredniego między papierosem a cygarem. W budowie podobna do małego cygara ze względu na swoją zewnętrzną warstwę zrobioną z kawałka liścia tytoniu. Cygaretki często wyposażone są w ustnik (tekturowy, plastikowy lub z delikatnego drewna – np. brzozowego) albo filtr. Ich długość waha się w granicach od 7 do 10 cm, a średnica 5 do 8 mm. Te tańsze wytwarzane są maszynowo, a bardziej ekskluzywne (markowe) ręcznie (np. Habanos).

Cygaro – zwinięte w rurkę odpowiednio spreparowane liście tytoniu. Dzisiejsze określenie "cygaro" prawdopodobnie pochodzi z języka Majów od słowa "sik'ar", określającego właśnie palenie tytoniu. Najbardziej markowe cygara są pakowane w pudełka z drewna cedrowego (humidor), które pogłębiają aromat cygar i chronią je przed wyschnięciem.

Fajka – przedmiot służący do palenia tytoniu lub innych substancji, składający się zwykle z ustnika (rurki, trzymanej w ustach) i główki (komory spalania), połączonej z ustnikiem przez cybuch. 

Szisza – rodzaj fajki wodnej. Zwana też nargilą, argilą lub hookah (głównie w krajach anglojęzycznych). Dym z palącego tytoniu przepuszczany jest przez bańkę wodną. W rzeczywistości pochodzi z Indii, choć w państwach arabskich jest najbardziej rozpowszechniona. Stąd błędne przeświadczenie, że właśnie tam ma swoje źródło.

9 komentarzy:

  1. Jakoś w czasach PRL-u nie czytałam o Presleyu jako o rozpasanym młodzieńcu, choć czytałam wiele czasopism dla kobiet- Kobieta i
    Życie, Zwierciadło, Film, Ekran itp. W ogóle nieczęsto natrafiałam na jakieś informacje o Elvisie.
    Gdy patrzę na górny uchwyt tej sziszy, to wydaje mi się, że podobny uchwyt ma mój trzytalerzowy pojemnik na cukierki, ciastka czy owoce. Jest to coś w rodzaju patery, ale już ją złożyłam i schowałam na życzenie męża, który jadł za dużo cukierków.
    Nawet jeśli Elvis palił, to wyłącznie jego sprawa, ja też palę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja trafiałam na takie artykuły. Do dziś podobne są na necie.

    To chyba nie jest szisza. Jak zdejmiesz z niej tą część do spalania, to niektóre też mają taki właśnie uchwyt do przenoszenia.

    Oczywiście, jak całe jego życie, to jego sprawa. Też palę. :) Tylko Elvis nie był typowym palaczem, czasami tygodniami nie palił, nie musiał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, ale palenie papierosów w czasach, w których żył Elvis było najzwyczajniej modnie. Teraz, jest wprost przeciwnie. Zdecydowana większość palaczy dąży do tego, aby rzucić palenie. Może im pomóc w tym ta metoda: https://allencarr.pl/o-metodzie/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, również pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html