"Elvis kupił Messerschmitta KR200 przed połową kwietnia 1956 roku (prawdopodobnie pod koniec marca)".Czyli złożył zamówienie i zapłacił w marcu (ewentualnie na początku kwietnia), a odebrał w czerwcu.
Jeździł nim co najmniej rok. W połowie sierpnia 1957 roku podarował go Bernardowi Lansky'emu. Właściwie była to wymiana barterowa. Bernard Lansky dostał Messerschmitta KR200, a Elvis za to mógł buszować w jego sklepie przez trzy godziny, wybierając ubrania dla siebie.
W filmie "200 Cadillacs" z 2009 roku, opowiadającym o Elvisie, Lansky udzielił wywiadu, w którym powiedział, że odrzucił wiele ofert gotówkowych za Messerschmitta Elvisa.
Mówił, że jest jak samolot myśliwski bez skrzydeł. Co ciekawe, po jego śmierci samochód przeszedł w ręce jego spadkobierców i jest u nich do dziś.
Na jednym z portali motoryzacyjnych (classiccarstodayonline.com), podano:
"Zainteresowanie Elvisa niemieckimi mikrosamochodami trwało nadal, a w 1956 roku kupił Messerschmitta".Hm, "nadal"? Z tego wynika, że nie było to jego pierwsze mikro-auto, chyba, że autor się przejęzyczył. To solidna strona, więc musi coś być w tej informacji.
Nic nie znalazłam o tym samochodziku, chyba że to ten, o którym wspomniano na jednym z for:
"Na początku 1957 roku posiadał również karłowaty samochód wyścigowy".Nie mam pojęcia jak wygląda wyścigowa wersja mikro-auta, więc nie skuszę się na żadną analizę, czy to może być ten egzemplarz widoczny na zdjęciu. Szkoda, że autor tego wpisu nie podał marki, zresztą nawet nie jestem pewna czy ją znał, bo napisał: "Mam gdzieś bardzo kiepską kopię faksu ze zdjęciem. Nie widziałem jej od chyba 10 lat".
Czasowo to by się zgadzało, bo na początku 1957 roku mieszkał jeszcze na Audoubon Drive 1034, a pod koniec marca przeniósł się do Graceland.
"Elvis siedzący w swoim BMW ISETTA 300, które kupił w czerwcu 1957 roku. Pod koniec czerwca 1957 roku w lokalnej gazecie ukazało się to zdjęcie".Nie wiadomo, co się z nim stało, ale z pewnością to nie jest egzemplarz, jaki podarował Pułkownikowi na gwiazdkę 1957 roku. Widać to nie tylko po kolorze (na zdjęciach czarno-białych jest jasnoszare, podczas gdy auto Pułkownika ciemnoszare), ale także po tapicerce siedzenia - jego miało obicie w kratę, a egzemplarz Parkera gładkie (bez wzoru). Ma też już tablicę z numerem rejestacyjnym {0369008}, czego nie ma jeszcze model Parkera - Elvis nie mógł za niego, dokonać rejestracji na niego.
(poniższy akapit znajduje się w omówieniu wszystkich trzech Isett)
Jeden z fanów motoryzacji, trafił na aukcję Isetty 600 i omawiając ten model zacytował fragment z opisu przedmiotu aukcyjnego:
"Podczas stacjonowania w Niemczech król odcisnął również piętno na dwóch słynnych samochodach BMW z lat 50-tych, BMW Isetta i BMW 507".Acz w tym fragmencie nie podano modelu Isetty. A wśród komentarzy poniżej znalazł się taki wpis:
"Ojciec jednego z moich przyjaciół, jest właścicielem Isetty, która należała do Elvisa".I znowu nie podano modelu. To amerykańska strona, więc wnioskuję, że jakaś Isetta Elvisa nadal jest w USA, tylko która? Jedna z 1957 roku (Elvisa lub Pułkownika), czy ta z Niemiec (z 1959 lub 1960 roku)?
Potwierdzają to różne wzmianki w źródłach, kilka przykładów:
"W 1956 roku Elvis dostał swojego Messerschmidta, w czerwcu 1957 roku Isettę, a w grudniu 1957 roku kolejną".
"Następnie, w grudniu 1957 roku, kupił kolejne BMW Isetta, które później podarował pułkownikowi Parkerowi na Boże Narodzenie, 21 grudnia".
"Elvis kupił jedno BMW Isetta w czerwcu (jasne), a drugie w grudniu (ciemne)".No niestety, nie doczekaliśmy się żadnego opracowania o samochodach Elvisa, więc tego typu błędy z czasem będą się jeszcze bardziej pogłębiać i nawarstwiać. Elvis kupił za życia ponad 1200 aut, po tylu latach po prostu nie da się tego ogarnąć.
Jeden z fanów motoryzacji, trafił na aukcję Isetty 600 i omawiając ten model zacytował fragment z opisu przedmiotu aukcyjnego:
"Podczas stacjonowania w Niemczech król odcisnął również piętno na dwóch słynnych samochodach BMW z lat 50-tych, BMW Isetta i BMW 507".Acz w tym fragmencie nie podano modelu Isetty. A wśród komentarzy poniżej znalazł się taki wpis:
"Ojciec jednego z moich przyjaciół, jest właścicielem Isetty, która należała do Elvisa".I znowu nie podano modelu. To amerykańska strona, więc wnioskuję, że jakaś Isetta Elvisa nadal jest w USA, tylko która? Jedna z 1957 roku (Elvisa lub Pułkownika), czy ta z Niemiec (z 1959 lub 1960 roku)?
Z kolei w innym artykule, o zakupie białego BMW 507, znalazły się także zdjęcia z przymiarką do białej Isetty. Podano w nim mniej więcej to samo, że Elvis zamierza kupić Isettę, którą po ukończeniu służby wojskowej zabierze do USA. On tam chyba był w salonie BMW po zakup białego BMW 570, a Isettę oglądał przy okazji. Musieli się jakoś zgadać, że przed wojskiem miał też taki samochodzik i dlatego pokazali mu jej kolejny model, tylko nie wiem czy w tym samym dniu, czy w innym.
W kilku miejscach wspomniano, że Elvis jeździł Isettą w Niemczech. Przykładowe wzmianki źródłowe:
"Rozpoczynając służbę wojskową we Friedbergu w Hesji, Elvis poznał również lokalne produkty motoryzacyjne. Są zdjęcia, które pokazują go w BMW Isetta".
"Podczas swojej służby wojskowej, którą Elvis odbywał w niemieckim Friedbergu, jeździł miniaturową BMW Isetta".
"Podczas stacjonowania w Niemczech król odcisnął również piętno na dwóch słynnych samochodach BMW z lat 50-tych, BMW Isetta i BMW 507".Pytanie, czy zostawił ją później w Niemczech (sprzedał lub zrezygnował z leasingu), czy zgodnie z planem zabrał do Stanów. A może tą użytkowaną w Niemczech zostawił, a przed powrotem do Stanów zamówił sobie całkiem nową, która po zakupie została wysłana prosto do USA?
Zdjęcia w białej Isetcie są datowane na 21 grudnia 1958 roku. Kiedy szuka się frazą "Evis BMW Isetta" lub podobną, jesteśmy kierowani głównie na strony Pinterest, gdzie właśnie spotykamy je z taką datą. Aczkolwiek widać iż pochodzą z tego samego źródła. Prawdopodobnie osoba, która wprowadziła je na portal jako pierwsza z tą datą, zasugerowała się tym samym artykułem, co ja - wspomniano w nim zakup białego BMW 507 Elvisa i jednocześnie Isetty. W innym miejscu podano przy nich, że zostały zrobione 21 stycznia 1959 roku. Patrz Ex Post.
Isettę 300 przestano produkować w grudniu 1957* roku, więc ta widoczna na zdjęciach to już model 600 (czyli 600 limo, od limuzyny), nieco większy i z dodatkowymi siedzeniami w drugim rzędzie. Produkcję modelu 600 oficjanie zakończono w listopadzie 1959 roku, ale była produkowana dalej do wyczerpania zapasów.
Niestety nie mamy zdjęć Elvisa jeżdżącego Isettą w Niemczech, ani w Stanach od roku 1960 roku. Czy była to ta biała Isetta, do której się przymierzał? W niektórych miejscach pisze, że to właśnie ją kupił, ale w innych jest to zdecydowanie dementowane, wręcz podkreślane, iż egzemplarz znany ze zdjęć, nigdy nie należał do niego.
Może to jest częściowa odpowiedź dlaczego nie mamy zdjęć Elvisa w Isetcie w Niemczech. Jak czytamy na FECC:
"Podczas tej samej wizyty w grudniu 1958 roku w niemieckim salonie, gdzie kupił (wziął w leasing) swoje BMW 507, dostał Isettę dla Lamara Fike'a i Bobby'ego Westa".Dostał? W jakim sensie? W prezencie, czy po prostu ją kupił dla nich? I czy była to ta biała, w której widzimy go w salonie na zdjęciach? Te zdjęcia są z 21 grudnia 1958 roku (jak podaje większość), albo z 21 stycznia 1959 roku (jak podano w innym źródle). Może kupił Isettę w grudniu, a w styczniu ją odebrał?
Tylko jeśli tak, to co się dalej z nią stało? To, że nie została uchwycona na zdjęciach pod hotelem Villa Grunewald, przy Terrassenstrasse 10, ani później pod wynajmowaną villą, przy Goethestrasse 14, w Bad Nauheim, nie oznacza, że chłopaki z niej nie korzystały.
(poniższy akapit znajduje się w omówieniu wszystkich trzech Isett)
Jeden z fanów motoryzacji, trafił na aukcję Isetty 600 i omawiając ten model zacytował fragment z opisu przedmiotu aukcyjnego (już wcześniej przeze mnie podawanego):
"Podczas stacjonowania w Niemczech król odcisnął również piętno na dwóch słynnych samochodach BMW z lat 50-tych, BMW Isetta i BMW 507".Acz w tym fragmencie nie podano modelu Isetty. A wśród komentarzy poniżej znalazł się taki wpis:
"Ojciec jednego z moich przyjaciół, jest właścicielem Isetty, która należała do Elvisa".I znowu nie podano modelu. To amerykańska strona, więc wnioskuję, że jakaś Isetta Elvisa nadal jest w USA, tylko która? Jedna z 1957 roku (Elvisa lub Pułkownika), czy ta z Niemiec (z 1959 lub 1960 roku)?
Ostatnie ustalenia (16 maja 2024 roku):
Na jednej z aukcji znalazłam zdjęcie widoczne poniżej, które już znamy [dane aukcji: Rock 'n Roll & Pop Music; Lot #20: Elvis Presley Photos While Serving in Germany; Minimum Bid: $250; Final prices include buyers premium: $0; Number Bids: 0; Auction closed on Thursday, September 24, 2015.].
W opisie przedmiotu aukcyjnego praktycznie nie napisano nic, co by nam pomogło wyjaśnić związek Elvisa z tym autem:
"Elvis stoi w otwartym bagażniku białego samochodu, tablica rejestracyjna ma datę 1958 rok. Elvis się uśmiecha, ma na sobie wojskową czapkę i zapięty garnitur. Na odwrocie papieru fotograficznego znajdują się informacje napisane w języku niemieckim".Zwróciłam jednak uwagę na informację o roku ujętym na tablicy rejestracyjnej i przyjrzałam się jej dokładniej. Pełny zapis na tablicy rejestracyjnej: "1958 ◌ B - 9553 ◌ US. FORCES IN GERMANY".
Jej treść oznacza, że auto zostało zarejestrowane na obywatela armii amerykańskiej, przebywającego w Niemczech, a numer rejestracyjny został wydany na 1958 rok. Amerykanie stacjonujący w Niemczech mieli wydawane specjalne tablice rejestracyjne, które były wymieniane co roku. Zatem ta Isetta nie jest już na numerach próbnych (tymczasowych), tylko została zarejestrowana na konkretnego właściciela, którym jest żołnierz amerykański stacjonujący w Niemczech, z prawem użytkowania auta będącego na tej rejestracji w 1958 roku. W 1959 roku, z pewnością została wystawiona inna tablica rejestracyjna, zgodnie z przepisami, o których wspomniałam wcześniej.
I teraz kluczowe pytanie, czy tym żołnierzem amerykańskim, właścicielem auta, był Elvis Presley, czy inny żołnierz amerykański? Nie znam odpowiedzi.
Większość zdjęć po otwarciu w nowym oknie będzie można zobaczyć w większym rozmiarze.
ja pisze z troche inną sprawa niz mikroauta Elvisa (swoja droga post byl bardzo ciekawy), jednak zastanawia mnie czy widziala Pani film o priscilli? lub czy w ogole zamierza go Pani oglądać? nie powiem ze nie, ale jestem ciekawa Pani opinii na jego temat :) sama uwazam ze film był straszny (nawet juz nie ze względu na to jak bardzo był przeklamany, ale nawet sama scenografia i gra aktorska byly dosc rażące) i musialam go oglądac na raty bo inaczej sie po prostu nie dalo. przechodząc do sedna - mozna sie spodziewac posta na ten temat czy nie za bardzo?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Nie widziałam. I nie będę szukać takiej możliwości, chyba, że pojawi się na internecie. Film jest zrobiony pod dyktando Priscilli, więc nie ma co wierzyć w obraz. To powtórka z jej książki, tam też niewiele było prawdą poza oczywistymi faktami.
OdpowiedzUsuńJeśli obejrzę film, to na pewno coś napiszę.
Natomiast jeśli pytasz o post o Priscilli w ramach serii "Dziewczyny i kobiety Elvis", oczywiście będzie też jej poświęcony. Miała zostać omówiona jako jedna z ostatnich, ale być może będę pisać o niej w lecie i na jesień się ukaże. Będzie oparty na książce o niej, którą napisała Finstad. Tylko jej wierzę.