Nazwa alternatywna: Comeback Special Burgund Suit
Inne nazwy: Segment Gospel Burgund Suit, Gospel Medley Burgund Suit, Maroon Suit, Maroon Gospel Suit, Maroon Medlay Suit
Linia / Seria: Comeback Special
Kolor wiodący: burgund
Linia kolorystyczna: (nie dotyczy)
Części kompletu: 2
Ilość elementów: 5
- marynarka - z poszerzonymi w szpic rękawami u dołu, z rozcięciem wykończonym dwoma guzikami po każdej ze stron (razem cztery na rękawie); zapięcie jednorzędowe na cztery guziki; marynarka wydłużona; na linii bioder ukośne, wpuszczane kieszenie, bez patki; ozdobne cięcie (poprowadzone od połowy rękawa do górnego zakończenia kieszeni), z podwójną stebnówką; wysoki kołnierz połączony z rewersem;
- spodnie - proste, zwężane u dołu; bez fałdy na dole nogawki;
- pasek - prawdopodobnie czarny, skórzany;
- koszula - biała z wykładanym kołnierzem; końce kołnierza z wydłużonym szpicem;
- chustka - czerwona (burgundowa), ze złotą nasuwką;
Chustki dla publiczności: nie;
Projekt i wykonanie: Bill Bellew, IC Costume Co.;
Używany na koncertach:
- 28 czerwca 1968 roku, w Studio 4 NBC-TV w Burbank (CA), podczas zdjęć do segmentu "Gospel Medley" do programu "TV Special" telewizji NBC pod tytułem "ELVIS", wyemitowanego 3 grudnia 1968 roku;
Opis:
Program w założeniu był podzielony na kilka segmentów (sekwencji), a każdy z nich miał opowiadać o jakimś etapie życia pewnego młodzieńca (niby fikcyjnego, lecz w rzeczywistości było to nawiązanie do kariery Elvisa), a przede wszystkim zilustrować jak z nikomu nieznanego człowieka przeistoczył się w najbardziej znaną na świecie gwiazdę.
Muzyka gospel była właśnie tą, którą Elvis słuchał od kołyski. Przede wszystkim w kościele. Odbiła na nim swoje największe piętno i to nie zmieniło się do końca jego dni. Drugi oczywiście był blues. Sam Elvis uważał, że nie ma piękniejszej muzyki, gdyż tylko gospel niejako dotyka samego Boga. Była dla niego formą modlitwy oraz lekiem uspakajającym skołatane nerwy, duszę i serce. Zawsze gdy szukał spokoju i wyciszenia, gdy było mu trudno, czy źle, ukojenia poszukiwał w gospel.
Nie było dnia by nie śpiewał jej prywatnie. Przed nagrywaniem materiału, śpiewał gospel, w przerwach sesji nagraniowych, śpiewał gospel, nawet po wyczerpujących koncertach dla publiczności nie szedł spać, tylko śpiewał ze swoimi muzykami do białego rana gospel. Elvis bardzo nie lubił oczekiwania za kulisami. Zawsze przyjeżdżał na ostatnią chwilę, ubrany w kostium i gotowy do wyjścia na scenę. Ilekroć dotarł z ekipą na miejsce zbyt wcześnie, zaczynał się irytować. Wtedy zawsze ktoś intonował a cappella jakiś utwór gospel, a inni wraz z Elvisem się przyłączali. To go wyciszało i uspokajało (zobacz klip na dole postu).
Jako ciekawostkę podam, że do sekwencji "Gospel Medley" został wykonany jeszcze jeden strój. Był to ponoć identycznie uszyty garnitur w kolorze ciemnoniebieskim (lub granatowym). Nigdy nie został użyty podczas kręcenia materiałów, ale ponoć później Elvis dość często ubierał go prywatnie. Mam jednak wątpliwości, czy w ten sam sposób uszyto w nim kieszenie (bez patki, tak jak to ma miejsce w burgundowym), ponieważ jest taki ciemnoniebieski garnitur, o identycznym kroju, noszony przez Elvisa w tym samym okresie prywatnie, ale kieszenie w nim mają patki (patrz zdjęcie na końcu postu). Innego z tego okresu nie znalazłam.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (10 lipca 2017)
Na przełomie czerwca i lipca 2017 roku (nie wychwyciłam konkretnego dnia), w sklepie firmy B & K Enterprises Costume Co., pojawiła się w ofercie koszula do tego kostiumu. Jest w nim nazywana "Cream Gospel Shirt", chociaż w nazwie pliku obrazu użyto innego określenia "cuffed sleeve shirt guitarman cream". Zapewne dla ułatwienia, bo w tym samym czasie dodano podobną czarną koszulę (w nazwie pliku oznaczoną tak samo, tylko zamiast "cream" jest "black"), obie Elvis używał w słynnym "Comeback Special '68".
Ex Post
Ostatnie ustalenia (10 maja 2019 roku)
Kostium ten o mały włos nie zostałby pocięty w 1971 roku, ale na szczęście uratował go Mike McGregor, pracownik Elvisa. Więcej w poście "Wielkie niszczenie kostiumów i innych ubrań Elvisa".
Zatem "Burgund Gospel Suit" też trafił w ręce prywatne jeszcze za życia Elvisa, lecz powrócił do Graceland. Tylko jaką drogę przeszedł? Czy Mike McGregor odsprzedał go im bezpośrednio, czy po drodze byli jeszcze inni właściciele? Nie wiemy. W każdym razie ja nie trafiłam na żadną informację na ten temat.
Biała koszula do kostiumu "Burgund Gospel Suit" oferowana przez sklep firmy B & K Enterprises Costume Co. (pojawiła się w ofercie sklepu dopiero na przełomie czerwca i lipca 2017 roku)
Biała koszula do kostiumu "Burgund Gospel Suit" z chusteczką i nasuwką oferowana przez sklep firmy B & K Enterprises Costume Co. (pojawiła się w ofercie sklepu w styczniu 2020 roku
Elvis w segmencie "Gospel Medley" - materiały nagrane do programu "Comeback Special '68" dla telewizji NBC. Program ten został wyemitowany 3 grudnia 1968 roku i zapoczątkował wielki powrót Elvisa do koncertowania na żywo
Przypuszczalnie zdjęcie z wystawy z "Blue Gospel Suit", który nigdy nie został użyty podczas kręcenia materiałów w tym segmencie. Prawe zdjęcie trochę rozjaśniłam by można było zobaczyć patkę na kieszeni
Grammy Award (Nagrody Grammy) – są przyznawane corocznie przez amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki Rejestracji, którymi honoruje się wyróżniające osiągnięcia w muzyce. Grammy uważana jest za odpowiednik muzycznego Oscara.
Pochodząca z języka staroangielskiego nazwa gospel, od słów God (Bóg) i spell (wymowa, urok, czar, zaklęcie, literować, sylabizować, znaczyć), oznacza dobrą nowinę (ewangelię) o zbawieniu w Jezusie Chrystusie.
Jak widać, nierozszerzane spodnie też bardzo dobrze leżały na Elvisie i chyba łatwiej w nich było się poruszać.
OdpowiedzUsuńKostium ładny, jak zresztą wszystkie i dobrze, że zachowało się tyle zdjęć.
Jak to z podróbkami bywa,czasami bardzo różnią się od oryginału.
Nie jest to kolor, który przypadł mi jakoś szczególnie do gustu, niemniej garnitur skrojony jest perfekcyjnie (oryginał).
OdpowiedzUsuńPodróbka jest tragiczna. Nie chciałabym jej nawet za darmo.