wtorek, 11 lipca 2023

♥ Kobiety - Nancy Holloway

Pewnego dnia, kiedy Elvis bawił w paryskim Moulin Rouge, występowała tam gościnnie amerykańska piosenkarka Nancy Holloway. Kiedy wypatrzyła Elvisa na widowni, natychmiast nabazgrała krótką notatkę na pierwszej karteczce, jaką znalazła:
„Elvis, czy mógłbyś zrobić mi wielką przysługę i wrócić za kulisy zaraz po finale? Z góry dziękuję. Nancy Holloway".
Kiedy Elvis otrzymał wiadomość, napisał odpowiedź na odwrocie tej samej kartki papieru:
"Będę przy wejściu za kulisy, jak prosiłaś. E.P.".
Nancy Holloway wspomina:
"Po koncercie przyszedł zobaczyć się ze mną w mojej garderobie i naprawdę nam się udało. Wychodził z jedną z sióstr Kessler, które tańczyły w Lido. Potem, jak co wieczór, poszłam śpiewać do Mars Club, klubu jazzowego. Często przychodził kończyć z nami noce. Tak się poznaliśmy. Był naprawdę świetny. To ktoś, kogo zawsze będę kochać, nie z powodu tego, kim był [wokalistą], ale jakim był mężczyzną, którego znałam. Uwielbiałam jego południowy akcent. Był bardzo przystojny, a także bardzo skromny. Właściwie nie znałam Elvisa, wykonawcy. Kiedy tu był, był taki jak wszyscy inni i bardzo zrelaksowany. Gdy po raz pierwszy zobaczył Paryż, uznał go za cudowny! W tym czasie często śpiewałam „Fever”, a Elvis powiedział do mnie: „Zapomniałem o tym. Kiedy wrócę, zamierzam to nagrać” – i zrobił to".
Od poznania Nancy Holloway, spotykali się przez cały okres jego pobytu w Paryżu. Elvis chodził na jej występy także do Mars Club, a gdy skończyła pracę, dalszą część nocy spędzali z jej i jego przyjaciółmi chodząc do różnych miejsc oglądać występy innych artystów - o ile nie miał innych planów, na przykład nie był umówiony z jakąś kobietą na noc (jak wiemy spotykał się wtedy z kilkoma na dobę).

Na pewno bardzo się zaprzyjaźnili i lubili ze sobą spędzać czas, ale czy doszło między nimi do romansu, trudno powiedzieć. Takiej informacji nie spotkałam także w innych źródłach. Niemniej jej personalia pojawiły się przynajmniej na jednej liście kobiet Elvisa.

Aczkowiek zdanie, w którym mówi: "Po koncercie przyszedł zobaczyć się ze mną w mojej garderobie i naprawdę nam się udało", brzmi tak, jakby chciała między wierszami dać do zrozumienia, że było między nimi coś więcej. Wiem też, że w związku z Elvisem pisano o niej w kilku książkach, lecz co dokładnie nie udało mi się ustalić (po prostu nie mam do nich wglądu).

Spotykali się ilekroć Elvis był w Paryżu. Prawdopodobnie również w 1960 roku. Tak pośrednio można wywnioskować z zapisu we francuskiej Wikipedii:
"W 1960 roku zdecydowała się osiedlić na stałe w Paryżu. Tam poznała Elvisa Presleya przy okazji kilku urlopów amerykańskiego rockmana, odbywającego wówczas służbę wojskową w Niemczech".
Mimo iż dalsze swoje życie i karierę związała z Francją, gdzie mieszkała aż do śmierci, to bywała w Stanach. Podobno wówczas spotkała się z Elvisem prywatnie kilka razy (między innymi na planie filmowym), a w latach 70. była na jego koncercie (przynajmniej jednym).


Jej pełne (znane) personalia to ---> Nancy (Brown) Holloway:
— Nancy ― imię pierwsze;
— Brown ― nazwisko panieńskie;
— Holloway ― nazwisko po pierwszym mężu;

Była jednym z dziesięciorga dzieci pochodzenia afroamerykańskiego. Nancy Brown uczęszczała do East Technical High School i wyszła za mąż, gdy była nastolatką. Małżeństwo trwało krótko (nie znamy daty zawarcia i zakończenia), ale zachowała nazwisko męża Holloway.

Gdy dorosła, przeniosła się do Nowego Jorku i podejmowała prace służebne, zanim zaczęła pracować jako tancerka w trupie Beige Beauties. W 1954 roku, jako tancerka, wyjechała na trasę koncertową po Europie, podczas której w Paryżu we Francji została zauważona jako piosenkarka. Zaproponowano jej śpiewania na scenie w Mars Club. Jej występ został dobrze przyjęty i tak stała się regularną artystką występującą w tym miejscu, koncertując jednocześnie po Europie. W 1959 roku zaczęła śpiewać w nocnym klubie Moulin Rouge, gdzie poznała Elvisa Presleya.

W Paryżu, w swoich początkach, Nancy Holloway występowała w klubach jazzowych, w tym w słynnym Mars Club (wspomnianym już wcześniej) i Blue Note. Wzięła udział w trasie koncertowej po Niemczech i Libanie. Później dalej kontynuowała trasy koncertowe, niemniej zawsze wracała do Francji, gdzie była zaangażowana na stałe jako gwiazda w klubie jazzowym Mars Club.

Początek lat 60. był dla Nancy prawdziwą eksplozją zawodową. Na początku lat 60. wystąpiła w kilku filmach i przez pewien czas jej praca aktorska mocno przyćmiła jej karierę wokalną (karierę aktorską kontynuowała przez 15 lat, grając w kilkunastu filmach). W 1961 roku zadebiutował też we francuskiej telewizji. W tym samym roku otworzyła własny klub nocny w Paryżu, "Chez Nancy Holloway". Również na początku lat 60. zaczęła nagrywać płyty, pierwszą w 1963 roku.

Stała się szanowaną artystką klubów nocnych i występowała z takimi gwiazdami jak Sammy Davis Jr., Quincy Jones i Dizzy Gillespie, jednocześnie grając w filmach, nagrywając i występując w TV.

Niewiele wiemy o jej partnerach życiowych. Nie znamy nawet imienia jej pierwszego męża, którego nazwiskiem posługiwała się do końca, ani czy ich związek zakończył się separacją, rozwodem, czy ustał z powodu jego śmierci. W latach 90. była partnerką biznesmena Hervé Handjiana. I to wszystko, co wiemy o jej życiu prywatnym

Pod koniec lat 60. urodziła córeczkę (ojciec nieustalony). Niestety w 1969 roku doszło do tragedii - jej sześciomiesięczna córeczka, pozostawiona na kilka chwil sama, przypadkowo utopiła się w wannie.
"Śmierć córki doprowadziła do przejścia na emeryturę, ale powróciła jako performerka koncertowa w latach 80".
Wówczas faktycznie zawiesiła koncertowanie na scenie, lecz nie aktorstwo. Z cytatu wynika jakby przestała występować przez okres 10 lat, ale w tym przypadku nie ma zgodności w źródłach, które podają od 3 do 10 lat. Czy miała jeszcze inne dzieci i z kim, nie wiemy.

W latach 90. odbyła tournée po Francji z francuskim pianistą Fabrice Eulry. W latach 2006-2008 Nancy Holloway brała udział w trasie koncertowej „Tender Age and Wooden Heads” wraz z innymi idolami stylu popowego yé-yé*.

* Ye-yé - styl muzyki pop, który pojawił się w Europie Zachodniej na początku 1960 roku. Francuski termin "yé-yé' pochodzi od angielskiego "yes! yes!". Został spopularyzowany przez brytyjskie zespoły beatowe, takie jak The Beatles. Wkrótce styl rozszerzył się na cały świat. Yé-yé była szczególną formą kontrkultury, która czerpała większość inspiracji z brytyjskiego i amerykańskiego rock and rolla. Dodatkowe elementy stylistyczne kompozycji yé-yé, to barok, egzotyka, pop, jazz i francuski chanson. Obszerny artykuł poświęcony temu stylowi jest na Wikipedii, ale nie w języku polskim (w siedemnastu innych).

W 2008 roku zakończyła karierę z powodu problemów zdrowotnych. Zmarła 28 sierpnia 2019 roku w swoim domu w Paryżu.

Nancy Holloway, z domu Brown, urodziła się 11 grudnia 1932 roku, w Cleveland (Ohio), USA. Zmarła 28 sierpnia 2019 roku, w Paryżu we Francji. Była amerykańską piosenkarką i aktorką jazzową, popową i soulową, popularną w latach 60. we Francji, gdzie występowała i mieszkała do samego końca.

*       *       *
*      *
*

Ex Post

Ostatnie ustalenia (13 lipca 2023 roku):

Aga znalazła na Pintrest fragment wpisu, który wcześniej został zamieszczony na Twiterze. Wynika z niego, że do spotkania Elvisa z Nancy Holloway doprowadził Jean Aberbach, z Hill & Range. Niestety na Pintrest wpis nie został umieszczony w całości, a na Twiterze został już usuniety:
"Wizyta Elvisa w Paryżu (tu spotkanie z Nancy Holloway) została zorganizowana przez Jeana Aberbacha z wydawnictwa Hill & Range. Jean powiedział o Elvisie „On był…(tekst ucięty)”".
No nie wiem. Nancy Holloway zawsze podawała inną wersję, a dowodem jest owa karteczka, którą napisała do Elvisa. Niemniej Elvis spotkał się w Paryżu z Jeanem Aberbachem i Freddy Bienstockiem, dyrektorami muzycznymi Hill and Range, mieszkającymi wtedy w Europie. Miałam gdzieś zdjęcia z dworca, ale chyba je straciłam podczas awarii. Tylko raz na nie trafiłam. Natomiast powszechne są te, na których widać jak chodzą po Paryżu za dnia i przysiadają w jednej z knajp.

Lecz chyba wiem skąd to się wzięło. Rex Mansfield w książce "Elvis the Soldier" (następne wydanie wyszło jako "Sergeant Presley") pisze, że Elvis i jego trzej towarzysze (Rex Mansfield, Charlie Hodge i Lamar Fike) udali się do Paryża prywatnym wagonem kolejowym. Tam czekali na nich Jean Aberbach i Freddy Bienstock, dyrektorzy muzyczni Hill and Range, ponieważ Pułkownik Tom Parker poprosił aby pomogli Elvisowi podczas jego pobytu w Paryżu - chodziło przede wszystkim o konferencję prasową. Dokonali rezerwacji na pobyt w apartamencie na najwyższym piętrze z widokiem na Pola Elizejskie w drogim hotelu Prince de Galles (Prince of Wales). Rex Mansfield wspomina, że apartament miał salon łączący dwie duże sypialnie. Elvis zajął jedną z sypialni, a Rex i Charlie dzielili drugą. Larmar położył się w salonie. Jean Aberbach był w pokoju kilka pięter niżej w razie gdyby Elvis go potrzebował, Freddy Bienstock wrócił do domu.

Kiedy mieli już konferencję za sobą, Jean Aberbach dokonał rezerwacji w kilku najlepszych klubach Paryża, które chciał zobaczyć Presley. Tak trafili do Folies Bérgere, Moulin Rouge, Carrousel, Café de Paris, Lido. Kiedy już Elvis poznał te miejsca, Jean Aberbach nie był mu potrzebny, sam ustalał "nocny program". Chodzili przynajmniej do trzech klubów co noc. Żaden z klubów, w których występowała Nancy Holloway nie został wymieniony. Tam Elvis trafił już na własną rękę. Prawdopodobnie osoba, która poczyniła ten wpis na Twiterze, mylnie założyła, że wszystkie kluby w Paryżu Elvis poznał dzięki Jeanowi Aberbachowi.

Jest ich więcej (reszta będzie w innym poście), ale tutaj zamieszczam tylko trzy zdjęcia Elvisa przemierzającego ulice Paryża z Freddiem Bienstockiem i Jeanem Aberbachem z Hill and Range, zrobione 16 czerwca 1959 roku. Przysiedli też na chwilę w Cafe „Fouquet’s”

*
*      *
*       *       *


A tutaj prawdziwa perełka historyczna, jaką wyszukała Aga - kartka, którą Nancy Holloway napisała do Elvisa, kiedy zobaczyła go wśród gości na swoim koncercie

Tutaj zdjęcia z paryskiego Moulin Rouge, z czerwca 1959 roku. Tam gdzie Nancy Holloway jest w brokatowej sukience, to 14 czerwca 1959 roku, a tam gdzie w białej, to 18 czerwca 1959 roku. Aczkolwiek w zależności od źródła, czasem zdjęcia te datowane są na 15, 17 i 19 czerwca 1959 roku, totalny miszmasz. Dwa pierwsze to archiwane, kolorowe zdjęcie to rok 1914, czarno-białe niby lata 50., ale patrząc na samochody, to raczej lata 40.

O spotkaniu Elvisa i Nancy Holloway w Moulin Rouge w Paryżu pisano też w "Elvis Files. Vol.2' 1957 -1959"

A tu spotkanie Elvisa i Nancy Holloway już w Stanach, dokładnie w wytwórni filmowej Paramount Pictures, w 1962 roku

Nancy Holloway podczas występów na scenie. Nie znalazłam żadnego zdjęcia z Mars Club ani Blue Note (dwóch najważniejszych). Tutaj zdjęcie z Club Edit (1963) i kolaż z Golf-Drouot (1964)

Przykładowe okładki płyt nagranych przez Nancy Holloway

Nancy Holloway w różnych latach swojego życia, prywatnie i na scenie. W zasadzie poza jej portretowymi zdjęciami, to trudno cokolwiek znaleźć (inna sprawa, że sobie "rękawów nie wyrywałam", jak to zazwyczaj bywa). Na drugim kolażu ostatnie lata jej aktywności na scenie

Nancy Holloway - T'en va pas comme ça (1963)

P. S.
Większość zdjęć po otwarciu w nowym oknie będzie można zobaczyć w większym rozmiarze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html