środa, 18 maja 2022

♥ Kobiety - Betty MacMahan

Betty Ann McMahan mieszkała na trzecim piętrze Lauderdale Courts, przy Winchester Street 185 w Memphis, w tym samym czasie co Pesleyowie.

Była pierwszą miłością Elvisa, po przeniesieniu się pod ten adres (20 września 1949 roku). Większość źródeł, która ją wymienia podaje, że Elvis nawiązał z nią relację w 1950 roku, Alanna Nash w swojej książce "Baby, Let’s Play House ELVIS PRESLEY and the WOMEN WHO LOVED HIM", mówi już o 1949 roku.

Po wprowadzeniu się do Lauderdale Courts, Gladys bardzo odżyła. Szybko też nawiązała serdeczne relacje z różnymi współmieszkańcami. Szczególnie z mamą Betty Ann McMahan. Odtąd często się spotykały na babskie pogaduszki, głównie wieczorami, gdyż w dzień pracowały. Kiedy zasiadały na krzesłach McMahanów w ogrodzie, czasami przyłączała się do nich Betty, ale Elvis się nie pojawiał, był zbyt nieśmiały.

Pewnego razu kobiety doszły do wniosku, że nie może być tak, skoro ich rodziny się zaprzyjaźniły, iż ich dzieci się nie znają.

Krótko po tej rozmowie, na jedno z kolejnych spotkań dołączył także Elvis. Matki przedstawiły ich sobie - Elvisa i Betty.

Później Betty zapytana o Elvisa, a właściwie o to w jakich okolicznościach się poznali, powie:
„W końcu pewnej nocy, jak sądzę, po prostu zmusiła go [Gladys], by wyszedł na zewnątrz, usiadł z nami i porozmawiał”.
Kiedy Elvis już poznał Betty szybko się zaprzyjaźnili, a później zostali parą. Włóczyli się po okolicy, chodzili na spacery, do kina Suzore i spotykali z koleżeństwem.

Kiedy jego rodzice byli poza domem, Elvis czasami urządzał tańce w mieszkaniu Presleyów z muzyką płynącą z gramofonu, na które zapraszał Betty Ann McMahan (również czternastoletnią, tak jak i on), jako swoją partnerkę.

Zwyczaj na takich domówkach (prywatkach) wówczas był taki, że chłopcy zrzucali się po 25 centów na "prowiant". To było akurat tyle, ile kosztowały dwie Cole i dwa popcorny. Dziewczyny nie płaciły. Nawet jak przychodziły osoby niezwiązane, nie będące parą, to zawsze zapraszano tyle samo dziewcząt ile chłopców, tak by każdy chłopak fundował Colę i popcorn dla jednej dziewczyny. Jak wspomina Buzzy (największy przyjaciel Elvisa z tamtego okresu):
„Żaden z nas nie był wtedy na tyle bogaty, by mieć ćwierć dolara, więc oszczędzalibyśmy cały tydzień – pięciocentówkę dziennie – aby zebrać wystarczająco dużo pieniędzy, żeby pójść na tańce w mieszkaniu Elvisa”.
Jeśli akurat nie grał gramofon, Elvis zwykle wyciągał gitarę i śpiewał (ponoć próbując w ten sposób przezwyciężyć swoją nieśmiałość), a inni tańczyli. Zresztą często go o to proszono. Co ciekawe umiał tańczyć w parze wolne kawałki, ale o dziwo nie potrafił jeszcze szybkich. Buzzy uważa, że to dlatego, iż głównie grał i śpiewał, więc nie miał się kiedy nauczyć kroków do szybkich numerów we dwoje, a wtedy nie tańczyło się jak bądź, jak dziś, byle utrzymać się w rytmie, tylko do każdego typu szybkiej muzyki były określone kroki.

Z czasem związek młodego Presleya i Betty Ann McMahan z towarzysko-przyjacielskiego wszedł na poziom romantyczny. Stanowili parę.

Ponoć któregoś dnia, gdy Elvis próbował ją pocałować, odepchnęła go tak mocno, że prawie wypadł z trzeciego piętra przez okno - ulubiona sekwencja źródeł, które wspominają o tej parze. Jednak później całowali się także z woli obojga, a także przy zabawie w "butelkę". Każda dziewczyna miała nadzieję, że butelka zatrzyma się właśnie na nim, ponieważ już wtedy uchodził za mistrza całowania, po prostu namiętność miał we krwi.

Jakiś czas później Betty Ann poznała przystojnego chłopca z Arkansas i to na niego przeniosła swoje uczucia. Wrażliwy Elvis bardzo cierpiał, źle zniósł odrzucenie, tym bardziej, iż przyszło znienacka. Nic wcześniej nie zapowiadało końca ich relacji.

Na początku kariery Elvisa, kiedy jakiś reporter zapytał go dlaczego umawia się równolegle z kilkoma dziewczynami, a nie z jedną. Wedy odpowiedział mu, że w liceum złamała mu serce pewna dziewczyna, o której myślał, a ona nagle przestała go zauważać. Z tego powodu, jak powiedział, miał problem z tym, by "lubić" tylko jedną dziewczynę. Nie wiemy dokładnie o kim mówił, ale obstawia się trzy. Jedną z nich jest właśnie Betty MacMahan (chociaż według mnie raczej nie o nią mu chodziło), drugą - Billie Wardlaw, a trzecią - Regis Wilson.

Co prawda nigdzie tego nie wyczytałam, ale chyba Betty ze strony chłopca z Arkansas spotkało to, co sama wcześniej uczyniła Elvisowi, bo później jakby ich relacja została odnowiona, ale prawdopodobnie już tylko na koleżeńskich zasadach.

Pewnego dnia ich sąsiadka, Margaret Cranfill, sfotografowała Elvisa i Betty siedzących na krawężniku przy Winchester Street 185. Niektórzy mówią, że wyglądają prawie jak bliźniacy. Ktoś też napisał:
"Ciemnowłosa Betty, z podpartą ręką i brodą w dłoni, uśmiecha się do kamery. Lecz melancholijny Elvis wygląda, jakby Betty właśnie się z nim pożegnała. A może tak było?"
Nie sądzę żeby to była właściwa interpretacja. Ja tu tego nie widzę. Może trochę się skrzywił z powodu światła.

Elvis i Betty McMahan na krawężniku Winchester Street, w Lauderdale Courts, w 1949 roku. Czasami opisy podają, że mają tu po piętnaście lat, a zdjęcie zrobiono w 1950 lub 1951 roku

Elvis i Betty McMahan także na terenie Lauderdale Courts, ale nie wiem kiedy zrobiono zdjęcie. Prawdopodobnie to już 1951 lub 1952 roku

Elvis i Betty McMahan. Tutaj mają po osiemnaście lat, chociaż znowu napisano, że mają po piętnaście lat. Rok 1953 będzie ostatnim zamieszkiwania Presleyów pod tym adresem

Laurderdale Courts, przy Winchester Street 185 w Memphis, gdzie od października 1949 roku do stycznia 1953 roku mieszkali Presleyowie (tak głosi tablica) - zdjęcia obiektu już po odnowieniu około 2015 roku


A tutaj klip wyszukany przez Agę, w którym gość analizuje gdzie zostało zrobione to zdjęcie z 1949 roku. Jednak duży jego fragment poświęcony jest Billie Wardlaw, kolejnej dziewczynie Elvisa z Lauderdale Courts, która skrzywdziła go jeszcze bardziej (trzecia, której nie znoszę, zaraz po Ginger i Ricie Moreno). Umieszczę go też w poście o niej



16 komentarzy:

  1. Dziwne trochę tłumaczenie nieśmiałego chłopca, by po nieudanym związku następnym razem umawiać się z 3-4 jednocześnie:) Raczej to działa odwrotnie.
    Elvis widać bał się odrzucenia - całe życie. Ale czy już od 1950 roku to miało znaczenie że nidgy nie szukał "jednej jedynej" i zaważyło na całym życiu - nie wierzę. Zwłaszcza że matka żyła, napewno mu pewne rzeczy korygowała, tłumaczyła i co najważniejsze jeszcze nie był sławnym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na tym zdjęciu Gdzie Elvis siedzi na krawężniku z Betty to ma akurat 14 lat.Bo ono pochodzi z 1949 roku.☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S.-to zdjęcie zostało zrobione przez sąsiadkę Margaret Cranfil.

      Usuń
    2. A proszę bardzo😊.To ostatnie zdjęcie na dole to rzeczywiście 53 rok,bo w lewym dolnym rogu jest nawet data.

      Usuń
    3. P.S.-no tak niestety kręcą z tymi latami😕.

      Usuń
    4. Aguś tą datę ja naniosłam. :) Ale tak było w opisach na kilku stronach z tym zdjęciem, więc raczej jest OK.

      Usuń
    5. Aha,czyli wszystko jasne😊

      Usuń
    6. Niepotrzebnie o tej Margaret Cranfill wspomniałam,bo już w poście o niej jest.Cóż,nie zauważyłam,a czytałam dokładnie.Miałaś Danuś rację,że większość z nas tak czyta😂.

      Usuń
    7. No tak czytamy, ale to zupełnie normalne, zgodne z praca naszego mózgu. Dlatego jak mi zależy żeby uchwycić wszystko, to czytam kilka razy. :)

      Wiesz, ja wolę, że ktoś mi poda tę samą informację nawet 10 razy, niż jakiejś mi nie poda, bo mu się wydaje, że "to już było". Poza tym to też ma dla mnie ważny walor - weryfikuj i potwierdza, że ktoś inny ma taką samą wiedze, czyli że mam dobrze. :)

      Usuń
    8. Rozumiem.A właśnie,wysłałam Ci mailem link do filmu z Elvisem i Betty.

      Usuń
  3. Coś musiał odpowiedzieć.

    Tak, ale to pokłosie po okresie 1946-1949. Żeby to wyjaśnić potrzebny jest ten post, o którym wspominałam.... On się w tej materii nie zmieni, poczynając od 11 roku życia do końca. Wiem, 11 lat to dziwnie brzmi, ale tak było.

    Poza tym, widocznie niektórzy rodzą się playboyami, Elvis miał to w genach.

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak. A to drugie to napewno 53. Są już starsi - zwłaszcza ona:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No Elvis też. Na pierwszym to chłopaczek jeszcze, na drugim to już mężczyzna. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. P.S. Właśnie zauważyłam, że wczoraj jedno zdjęcie mi nie weszło. dodałam i poprawiłam rok na tym jednym.

    OdpowiedzUsuń
  7. O,widzę filmik,fajnie.Co do Rity Moreno to mam dokładnie to samo zdanie,ona się kiedyś źle o Elvisie wyraziła,że był chłopakiem ze wsi,krótko mówiąc wzgardziła nim,a spotkała się z nim tylko po to,żeby zrobić na złość Marlonowi Brando,z którym była.Niewiele warta.

    OdpowiedzUsuń

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html