Nazwa najczęściej spotykana: Yellow Suit
Nazwa alternatywna: Yellow Dijon Suit
Innne nazw: Elvis Yellow Suit
Linia / Seria: Karate Style
Kolor wiodący: żółty
Linia kolorystyczna: (nie dotyczy)
Części kompletu: 1
Ilość elementów: 1
- kombinezon - jednoczęściowy, z poszerzonymi w szpic rękawami, z dość długim nacięciem, ale bez guzików; nogawki poszerzane u dołu, bez fałdy; jumpsuit ozdobiony haftami z motywem kolorowego orła, umieszczonego na obojczyku, piersiach, górze rękawów i dole spodni;
Ilość egzemplarzy: jeden;
Chustki dla publiczności: nie;
Projekt i wykonanie: Nudie Cohn, Nudie's Rodeo Tailors;
Używany na koncertach:
Opis:
Jumpsuit ten nigdy nie był noszony przez Elvisa, więc nie wiemy czy
był do niego przewidziany jakiś pas.
Zdobienie torsu sugeruje, że tak, lecz nie wiemy jakiego typu - makrama, czy szeroki skórzany?
To drugi z kostiumów Nudiego Cohna, przygotowany dla Elvisa po roku 1968, jaki został ujawniony dopiero w latach dwutysięcznych, czyli ponad trzydzieści lat po śmierci Elvisa Presleya.
Oprócz haftowanych, kolorowych orłów, posiada jeszcze małe kryształy górskie (kamienie szlachetne) okalające ptaki. Zapewne celem podkreślenia haftu i rozświetlenia jumpsuitu (nadania mu blasku). Nie ma innych zdobień, takich jak: dodatkowe hafty, kamienie, napy, ćwieki, czy fałdy.
Również w przypadku tego jumpsuitu, krój odpowiada linii "karate style", jaką miały prawie wszystkie jednoczęściowe kostiumy Elvisa powstające od 1970 roku oraz wcześniej dwuczęściówki z 1969 roku.
To kolejny strój przygotowany przez Nudiego Cohna, który zrodził całą masę wątpliwości, związanych z autentycznością jego przeznaczenia dla Presleya. Uważano, że Nudie stworzył go już po śmierci artysty z chęci zysku. Teoretycznie jest to możliwe, aczkolwiek pamiętajmy, że Cohn zmarł w 1984 roku, a strój ten pojawił się w obrocie dopiero w 2010 roku. Został wystawiony na aukcję przez jednego z klientów sklepu Nudiego w Hollywood, który nabył go krótko po jego śmierci, z uwagi na metkę z imieniem i nazwiskiem Króla, jaką wypatrzył w środku kostiumu. Zatem, jeśli nawet Elvis go nie zamówił, to nie względy materialne przyczyniły się do jego powstania.
W 2010 roku trafił na aukcję Online Collectibles Auctions [dane aukcji:
Live Auctioneers,
LOT 339: Elvis Presley Custom Designed Nudie Jumpsuit; Auction Location: 128 Sierra Street, El Segundo, California, 90245, United States]. Wiemy tylko, że licytacja zaczynała się od 1.000,- dolarów, a sprzedaż końcową szacowano na poziomie od 30.000,- do 60.000,- dolarów (według innego, mniej wiarygodnego źródła od 18.000,- do 20.000,- tysięcy dolarów). Licytacja odbyła się 13 marca 2010 roku i zakończyła się sprzedażą jumpsuitu. Więcej w archiwach ogólnodostępnych nie ma, więc nie wiemy za ile kostium został sprzedany. Drugie źródło (to mniej wiarygodne) podaje, że za 31.890,- $. Mam co do tej kwoty wątpliwości, ponieważ Elvis tego kostiumu nie nosił, nie wiadomo nawet czy w ogóle go widział, a takie rzeczy po nim nie osiągają tak wysokich cen.
Opis przedmiotu podaje, że na wewnętrznej wyściółce wszyto dwie metki - z logiem sklepu firmowego Nudiego Cohna w Hollywood "Nudie's Rodeo Tailor's North Hollywood California", a także metkę personalizującą: "Imię i nazwisko: Elvis Presley, Size: 40", co dokumentują zdjęcia. Ponadto, jak wspominałam wcześniej, jest też informacja, że osoba wystawiająca jumpsuit na licytację, nabyła go krótko po śmierci Nudiego Cohna (zmarł w 1984 roku), skuszona etykietą z imieniem i nazwiskiem Elvisa Presleya, wszytą wewnątrz kostiumu. Jumpsuit w tymże opisie figuruje jako żółty "Dijon".
O ile różowy jumpsuit o podobnej historii, pojawia się czasem na różnych wystawach, to nie trafiłam na razie na żadne informacje, które dokumentowałyby, że ten żółty także.
P. S.
Nie
chciałam tu powtarzać informacji odnośnie kostiumów przygotowywanych
przez Nudiego dla Elvisa, gdyż podałam je już przy omawianiu jumpsuitu "Pink Suit", dlatego zainteresowanych odsyłam do tamtego postu - "
Jumpsuit - Pink by Nudie Cohn".
* * *
* *
*
Ex Post
Ostatnie ustalenia (27 kwietnia 2017):
Jumpsuit "Yellow Dijon" trafił do Panamy!
Obecnie znajduje się w
Hard Rock Hotel Panama Megapolis, w Panamy City (miasto, stolica Panamy) w Panamie (kraj). Niestety, nie udało mi się dotrzeć do zdjęć hotelu i ustalić gdzie i jak jest tam eksponowany. Jedynie w zakładce "
Memorabilia", po lewej klikając na nazwisko "Elvis Presley", wyświetli wam się lista rzeczy należących do Elvisa, które znajdują się w tym hotelu, po prostu zwykłe zdjęcia przedmiotu, a nie z ekspozycji hotelowej. Mają jeszcze liliowy szlafrok Elvisa z froty i jedną z jego kamizelek z frędzlami.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (7 czerwca 2017):
Wreszcie trafiłam na jakieś zdjęcia, lecz tylko samej gabloty. Na razie dobre i to. Jednak nadal nie wiem gdzie dokładnie jest ulokowana, na parterze, czy na jednym z pięter, w lobby, na korytarzu, czy w innym pomieszczeniu. Z tego co udało mi się ustalić, rzeczy należące do Elvisa nie są zgrupowane i znajdują się w trzech różnych gablotach - jumpsuit w jednej, szlafrok w drugiej, a kamizelka w trzeciej. Zdjęcia w dalszej części postu.
*
* *
* * *
Obrazki ilustrujące jumpsuit Dijon Yellow Suit, zaprojektowany i wykonany dla Elvisa Presleya przez Nudiego Cohna oraz dwie metki wszyte od wewnątrz - firmowa i identyfikacyjna
Zdjęcia jumpsuitu
"Dijon Yellow Suit", który obecnie znajduje się w gablocie hotelu Hard Rock Hotel Panama Megapolis, w Panamie (w mieście-stolicy Panama, w kraju Panama). Gitara, chociaż jest widoczna na zdjęciu, należy do Carla Perkinsa, tak jak i ciemnoniebieski garnitur obok
Zdjęcia hotelu Hard
Rock Hotel Panama Megapolis, w Panamie (w mieście-stolicy Panama, w kraju Panama), gdzie obecnie znajduje się jumpsuitu
"Dijon Yellow Suit". Na ostatnim zdjęciu widać tylko czubek hotelu, górujący nad czterema wieżowcami po lewej (chciałam pokazać jego położenie względem zatoki)
P. S.
Zdjęcia hotelu HRH Panama Megapolis oraz ostatnie (trzecie) zdjęcie gabloty z jumpsuitem i gitarą, pokażą się w znacznym powiększeniu po otwarciu ich w nowym oknie.
Na wielu artystach można zarabiać nawet po ich śmierci, bo działa magia nazwiska i próżność mających pieniądze. Może też kupno pamiątek po Elvisie to dobra lokata kapitału.
OdpowiedzUsuńZ pewnością po śmierci tak było. Teraz myślę, że częściej to zamożni fani sięgają do kieszeni, niż ci co szukają dobrej lokaty kapitału.
OdpowiedzUsuńP.S.
Aniu, ta lista jumpsuitów, o której Tobie pisałam jest na belce powyżej posta - żółtymi literami "Jumpsuity". Możesz sobie przejrzeć obrazki (miniaturki), poprzedza ją wstęp pisany.