wtorek, 23 sierpnia 2022

♥ Kobiety - Anne Helm

Anne Helm była kolejną kobietą po Joannie Moore, którą Elvis poznał na planie filmu "Follow That Dream". Zdjęcia kręcono od 11 lipca do 28 sierpnia 1961 roku (przez sześć tygodni), na Florydzie, między innymi w malowniczym Crystal River, gdzie ekipa była w pewnej izolacji, a atmosfera miejsca sprzyjała romansom.

Co ciekawe, kiedy Elvis dowiedział się, że spędzi prawie trzy tygodnie na Florydzie, wysłał wiadomość do Jackie Rowland, swojej ukochanej z Jacksonville, którą poznał w 1956 roku i był z nią w stałym kontakcie. Jednak zanim dziewczyna przekonała swoją matkę żeby pojechały z Elvisem, co zajęło kilka dni, było już za późno. Kiedy wreszcie dotarły do Elvisa, zastały tylko karteczkę, że "nie może dłużej na mnie czekać". Po prostu ekipa, z którą jechał do Crystal River, już wyruszyła.

Na planie filmu Elvis romansował z obiema aktorkami, które były w głównej obsadzie. Podkreśla to też Alanna Nash w swojej książce "Baby, Let’s Play House. ELVIS PRESLEY and the WOMEN WHO LOVED HIM":
"Elvis miał pełne ręce kobiet w Crystal River. Romansował z obydwoma aktorkami - zmysłową, urodzoną w Toronto Anne Helm i południową pięknością Joanną Moore".
Najpierw wdał się w romans z Joanną Moore, co nie trwało zbyt długo, gdyż stała się zbyt zaborcza w stosunku do jego osoby. Poza tym kokietowała jego świtę i innych mężczyzn na planie, łasząc się do każdego. Tak zyskała łatkę frywolnej i mało szanującej się kobiety. Ponadto Elvis uznał ją za "dziwną" i "emocjonalnie delikatną", co wróżyło kłopoty, więc wolał się wycofać zawczasu. Dziś wiemy, że u podstaw jej zachowania leżały używki, po które sięgała nie radząc sobie z problemami psychicznymi, jakie stały się jej udziałem po różnych złych przejściach, błędnie szukając oparcia w mocnych męskich ramionach.

Anne Helm była dobrze zapowiadającą się aktorką, która zaczynała jako modelka, występując w wielu reklamach i tańcząc profesjonalnie w klubie Copacabana w Nowym Jorku. Film "Follow That Dream" z rolą u boku Elvisa, stał się największym przełomem i otworzył jej drogę do dalszej kariery filmowej.

Elvis pytany ówcześnie o swój związek z Anne Helm, jak zwykle w takich sytuacjach zaprzeczał, nie zdradzając co naprawdę łączy go z aktorką (nigdy tego nie robił), odpowiadając dyplomatycznie:
„Anne jest jedną z najmilszych młodych aktorek, z którymi kiedykolwiek pracowałem. Bardzo ciężko pracowała na Florydzie i nie było w niej zarozumiałości. Spędzaliśmy razem dużo czasu, kiedy nie pracowaliśmy. Wracaliśmy do motelu, w którym mieszkała cała ekipa i oglądaliśmy telewizję, graliśmy w blackjacka lub w Monopoly. Jedliśmy też razem obiady. Świetnie się bawiliśmy – to naprawdę cudowna dziewczyna”.
W tamtym czasie Anne Helm również zaprzeczała, że ma jakikolwiek związek z Elvisem poza byciem przyjaciółmi, jak wszystkie inne kobiety, które z nim romansowały w pełnym tego słowa znaczeniu. Po latach dopiero się przyznała do tego, o czym inni wiedzieli i mówili od czasu planu zdjęciowego:
"Mieliśmy romans, to było cudowne. Elvis był z dala od szalejącego tłumu. To było jak romans na statku. Naprawdę go kochałam, chociaż wyczułam, że jego życie jest bardzo podzielone. Byliśmy bardzo młodzi… Wszyscy wiedzieli o Priscilli, nie mówił mi dużo o niej, ale krążyły pogłoski, że będą się pobierać".
Jeśli chodzi o Priscillę, to nie sądzę by cztery miesiące po powrocie z Niemiec Elvisa, były już jakieś pogłoski o ich ślubie. Kwestia przyszłego ślubu zaistniała dopiero w 1963 roku, kiedy trwały rozmowy Elvisa z jej rodzicami o powrocie Priscilli do USA i dokończeniu szkoły już tu, na miejscu. Zatem tę informację Anne dodała mechanicznie, nie pamiętając kiedy dokładnie o niej usłyszała. Chociaż kto wie? Elvis był świeżo po powrocie z Niemiec i zapewne miał Priscillę w pamięci. Być może rzeczywiście wspomniał jej o niej w kontekście przyszłych planów matrymonialnych? Niemniej bardziej sztywna (rzeczowa, zobowiązująca) rozmowa o ślubie z jej rodzicami, tak jak pisałam, miała miejsce dopiero w 1963 roku.

W innym materiale Anne Helm mówi podobnie:
"Naprawdę zakochałam się w Elvisie – to znaczy, a kto by mógł się w nim nie zakochać? Lecz był celebrytą, to było trudne. Był kochany przez tak wielu ludzi. Spotkałam go w bardzo małej społeczności. W zasadzie to był motel. Na miejscu było nas około 50 lub 60 osób, ekipa i wszyscy inni zaangażowani w film".
W latach dwutysięcznych, rzekomo podzieliła się jakimiś pikantniejszymi szczegółami z sypialni. Nie udało mi się dotrzeć do tego materiału, ale trafiłam na krótki komentarz do niego innego reportera i na jedną jej bardzo ogólną wypowiedź w tej sprawie:
"Aktorka przedstawiła następnie kilka szczegółów na temat sprośnego charakteru ich związku w upalne lato 1961 roku".

"W tamtych czasach byliśmy bardzo rozwiąźli i oczywiście wiedziałam, że [Elvis] ma wiele romansów, ale naprawdę uwielbialiśmy się nawzajem".
Aczkolwiek na czym polegał "sprośny charakter" związku i co zawiera się w słowach "byliśmy bardzo rozwiąźli", nie wiem. Nawet Alanna Nash o tym nie pisze, co jest trochę podejrzane, bo lubi wsadzić Elvisowi szpilę. Lecz nie sądzę aby było to coś aż tak nieprzyzwoitego, w każdym razie nie na miarę dzisiejszych czasów.

Kiedyś w jakimś wywiadzie mówiła, że zawsze po stosunku dawał jej pigułki, żeby nie zaszła w ciążę. Powiedziała też:
"Naprawdę lubił seks. I to było coś wyjątkowego".
W tym samym wywiadzie mówiła, że Elvis uwielbiał ją w puszystej, żółtej koszuli nocnej, jak dla lalek, którą jej kupił. Kiedy Elvis zaczynał związek, zanim jeszcze pierwszy raz zostali sam na sam, wybierał się na zakupy i obkupował swoją wybrankę w rzeczy w jakich chciał ją widzieć i jakie jego zdaniem do niej pasowały. To bardzo zaskakiwało kobiety, a w szczególności fakt, że trafiał w rozmiar idealnie. Jak to robił, nikt nie wie.

Zakochana po uszy Anne Helm w ciągu dnia pisała o nim wiersze. W nocy zabierał ją na przejażdżki swoim cadillakiem, mijając rzędy sztucznych palm wzdłuż State Road 40. Pewnego razu Elvis bawił się tarczą radia i wtedy z głośników popłynął „Hound Dog”, co Anne później skomentowała: „To było takie dziwne, kiedy śpiewał z radia „Hound Dog”, a ja w tymże samym momencie siedziałam obok niego”. Po wieczornej, romantycznej przejażdżce zwykle przychodził czas na jeszcze bardziej romantyczną noc:
„Naprawdę lubił seks. Wiele nocy nie wracałam do własnego bungalowu. Trochę się tego wstydziłam następnego ranka, bo wiedziałam, że ludzie na planie zrozumieli, co się dzieje. Lecz bardzo dobrze się bawiłam. I to było wyjątkowe”.
Jedyne na co Anne Helm się skarżyła, to na stałe towarzystwo chłopaków:
"Uwielbiał spędzać z nimi czas. Miał dużo cierpliwości. Zawsze był bardzo uprzejmy, ale chciał rzeczy w określony sposób. To nie był mój pomysł na zabawną randkę po jakimś czasie. Byłam tylko ja i chłopaki. Po prostu nigdy nie było to dla mnie całkiem wygodne. To nienormalne mieć związek z siedmioma lub ośmioma facetami. Oczywiście znikali, kiedy romansowaliśmy, ale potem wracali. To trochę dziwny sposób spędzania wieczorów z osobą, na której Ci zależy".
Pisze o tym też Alanna Nash:
"Z tej dwójki łatwiej było mu żyć z przyziemną Anne Helm [niż skomplikowaną Joanną Moore], której pozwolił „stać się jednym z facetów” i dołączyć do jego gier z Memphis Mafią.
Lecz kiedy Anne Helm z kochanki przeistaczała się w członka MM, nie miała taryfy ulgowej. Jak sama mówi: „Pewnego razu przegrałam pieniądze i musiałam wypisać czek na Elvisa na pokrycie mojego zobowiązania. Lecz on przez długi czas nie spieniężał tego czeku". Znając Elvisa pewnie czekał, aż otrzyma honorarium.

Kiedy jeszcze byli na Florydzie, 30 lipca 1961 roku Pułkownik Parker zorganizował specjalną imprezę w celu uhonorowania osiągnięć Elvisa, w Weeki Wachee Springs. Głównym punktem programu był pokaz syren, który Parker reklamował jako "Podwodny Fan Club Elvisa Presleya". Anne była tam razem z Elvisem i jego rodziną. Zjawiło się też tysiące ludzi, jak relacjonuje Anne Helm wracając do tego zdarzenia:
"Byli za ogrodzeniem z drutu, aby trzymać ich z dala od niego, ponieważ byli tak szaleni. Byłam tym naprawdę przytłoczona, ponieważ nigdy nie widziałam takiego szaleństwa dla nikogo".
Wcześniej nie zdawała sobie sprawy do jakiego stopnia ludzie za nim szaleją. Lecz to nie było jedyne zaskoczenie - po wszystkim Elvis został i podpisywał autografy przez kilka godzin:
"Byłam tym tak wzruszona... Naprawdę szanował swoich fanów. Był z nimi cudowny. Wydobyli z niego całą „słodycz i śmietankę” - pomyślałam, obserwując jak idzie wzdłuż ogrodzenia i rozmawia z ludźmi".
Po powrocie do Kalifornii dalej widywała się z Elvisem, ale już rzadziej, ponieważ tam każdego dnia na wieczornych przyjęciach były tłumy gości, a zwłaszcza kobiet. Anne Helm to nie pasowało, tęskniła za tym, co było między nimi na Florydzie, kiedy miała go prawie tylko dla siebie. Tutaj w Kalifornii już nie pukał co wieczór do jej drzwi, nie przychodził z kwiatami:
"W Kalifornii miał wiele żyć, miał wokół siebie wiele kobiet. To nie było jak Crystal River, gdzie każdej nocy miałam go tylko dla siebie".
Niesłusznie winiła za to Joannę Moore, uważając iż przez jej niestabilne zachowanie odsunął się także od niej (patrz post "♥ Kobiety - Joanna Moore"). Po prostu w Kalifornii nie miał dla niej już tyle czasu, bo tłumy fanów czekały na niego u bram.

Pewnej nocy, gdy grał na fortepianie podeszła do niego. Wtedy powiedział jej coś, co ją rozzłościło, więc spuściła mu wieko na dłonie. Elvis poczuł przeszywający ból w palcach i wyraził swoją złość, przecież mogła mu połamać palce. Anne nigdy nie wyjawiła, co takiego jej powiedział, że posunęła się do tak nieodpowiedzialnego zachowania, skomentowała tylko: „Po raz pierwszy był na mnie naprawdę zły”. Przeprosiła, ale to nie pomogło, Elvis był nadal obrażony. Następnego dnia wyszła i kupiła dla niego prezent - knebel w postaci dużego gumowego kciuk i wysłała mu go z odpowiednim liścikiem. Moim zdaniem to było bardzo nie na miejscu, wręcz obraźliwe. Nie znamy treści załączonego liściku, ale podejrzewam, że był równie zjadliwy. Nigdy więcej już się do niej nie odezwał. Alanna Nash napisała o tym niefortunnym końcu jej związku z Elvisem:
"Wiedziała, że musi się poddać i pielęgnować to, co teraz wydawało się jej romansem na statku na Florydzie".
Niewątpliwie zgubiła ją zbytnia pewność swojej pozycji u boku Elvisa, spowodowana włączeniem jej do kręgu MM, a także zazdrość o inne kobiety. Zapewne treść owego liściku i to, co Elvis powiedział jej przy fortepianie, wszystko by nam wyjaśniło.

Rozumiem Elvisa i pewnie sama postąpiłabym podobnie, niemniej myślę, że był nieprzejednany nie przyjmując przeprosin (wątpliwych, bardziej kolejnej obrazy), bo było mu to na rękę. Po prostu chciał już zakończyć ten związek, gdyż nadszedł czas na nowe podboje kolejnych niewieścich ciał i serc, a w grafiku wolnych okienek brakowało.

Anne Helm bardzo pozytywnie wypowiadała się o grze aktorskiej Elvisa:
"Elvis był naprawdę dobry w tym filmie. Uważam, że był wspaniałym aktorem. Miał scenę, w której byliśmy na sali sądowej i zatrudnili wszystkich mieszkańców miasta, żeby byli statystami. Zwrócił się do nich i wygłosił bardzo emocjonalną przemowę o tym, dlaczego dzieci nie powinny być nam zabierane. Był tak wiarygodny, że miał mieszkańców miasta we łzach. To było ciekawe, bo nigdy nie myślałam o nim jako o aktorze".
Nie inaczej. Reżyser Gordon Douglas, który nie mógł się nadziwić dlaczego dotąd nie wykorzystywano talentu aktorskiego Elvisa, powiedział:
"Elvis był cholernie dobrym aktorem i zagrał kilka cholernie dobrych scen. Mógł robić więcej niż tylko śpiewać".
Jej pełne personalia to ---> Anne (Helm) [Sherlock] Viharo:
— Anne ― imię pierwsze;
— Helm ― nazwisko panieńskie;
— Sherlock ― nazwisko po pierwszym mężu;
— Viharo ― nazwisko po drugim mężu.

Pierwszego męża, pisarza Johna Sherlocka, poślubiła w 1968 roku. Po roku się rozwiedli, mają syna Petera. Jej drugim mężem był aktor Robert Viharo, którego poślubiła w 1971 roku. Ma z nim córkę Serenę (urodzoną w 1977 roku, która również została aktorką). Rozwiedli się w 1979 roku.

Urodziła się 2 września 1938 roku w Toronto (Ontario), w Kanadzie. Jej ojciec był pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, a matka prowadziła wiejską karczmę i gospodarstwo mleczne.

W wieku 12 lat rozpoczęła naukę baletu w National Ballet Guild of Canada, a w wieku 14 lat studiowała w Metropolitan Opera Ballet School. Zaczęła występować na Broadwayu w latach 40. W latach pięćdziesiątych była modelką ubrań dla nastolatek w Nowym Jorku. Później występowała w reklamach a wieczorami tańczyła w nocnym klubie Copacabana. Mieszkając w Nowym Jorku, rozpoczęła karierę aktorską, która ostatecznie doprowadziła do Hollywood. Grała tylko epizody, gościnnie w serialach telewizyjnych. Film "Follow that dream" był jej debiutem aktorskim. Później miała kilka ról, jednak w większości znów były to tylko gościnne epizody.

Po zakończeniu kariery aktorskiej, wydała trzy książki dla dzieci, jako Annie Helm.

Zdjęcia z filmu "Follow That Dream", na których jest Elvis, Joanna Moore (na obu po lewej) i Anne Helm (na obu po prawej)

Grupa zdjęć z filmu "Follow That Dream", na których Elvis jest z Anne Helm - sceny z filmu, planu i zdjęcia reklamowe

Film "Follow That Dream" - postery. Na dolnym właśnie ta scena w sądzie z mieszkańcami w roli statystów, których Elvis autentycznie doprowadził do łez swoim płomiennym przemówieniem

I ciekawostka. Scena w sali sądowej miała miejsce w 1912 roku w starym gmachu sądu hrabstwa Citrus w Inverness, który został odrestaurowany i jest obecnie wpisany do Krajowego Rejestru Miejsc Historycznych. Część renowacji sali sądowej można bezpośrednio przypisać filmowi, ponieważ był to jedyny istniejący zapis jej oryginalnego wyglądu i na tej podstawie ją odrestaurowano sądowej.

Elvis z rodziną i Anne Helm na podwodnym pokazie w Weeki Wachee Springs, Tampa na Florydzie - 30 lipca 1961 roku

Elvis i ekipa filmowa zatrzymali się w „Port Paradise Hotel” w Crystal River na Florydzie. Na środkowym zdjęciu Elvis wstał z krzesła i stanął przy leżaku Anne Helm, a na dolnym zdjęciu Elvis z Suzanne M. Bland, która zrobiła dwa pierwsze zdjęcia, ale już następnego dnia

W 1961 roku Elvis kręcił film „Follow That Dream” w Yankeetown na Florydzie. Moja mama się o tym dowiedziała, więc postanowiłyśmy to zobaczyć. Elvis i ekipa filmowa zatrzymali się w „Port Paradise Hotel” w Crystal River na Florydzie. Port Paradise Hotel codziennie przynosił obiad dla całej załogi i ustawiał je w pobliskim Parku. Kiedy załoga spakowała się po całym dniu i wróciła do hotelu Port Paradise w Crystal River, moja mama i ja wsiadłyśmy do przyczepy kempingowej i pojechałyśmy z załogą prosto na parking hotelu.

Wszyscy zakładali, że jesteśmy częścią załogi. Wysiadłyśmy i przeszłyśmy przez zewnętrzny korytarz hotelu. Gdy mijałyśmy jeden obszar, zobaczyłyśmy Elvisa siedzącego na zewnątrz, odpoczywającego nad wodą. Byłam podlotkiem, ale moja mama była odważna i podeszła do miejsca, w którym siedział z aktorką Anne Helm. Moja mama powiedziała coś w stylu: „Elvis, czy miałbyś coś przeciwko, gdyby dwie dziewczyny z Florydy zrobiły ci zdjęcie?”.

Był naprawdę miły, wstał i oparł się o stolik z parasolem.

Elvis ciągle stukał palcami w parasol, podczas gdy mama próbowała zrobić zdjęcie, a moja mama kazała mu „nie ruszać się!”. Roześmiał się i powiedział: „Gdybym stał w miejscu, nie byłbym tu, gdzie jestem dzisiaj”.

Elvis zobaczył mój pierścionek zaręczynowy i powiedział mi, że jestem za młoda, żeby się zaręczyć, a ja mu powiedziałam, że Tom jest bardzo miłym facetem. Powiedział, że mam ładne oczy i przypominam mu kogoś, z kim kiedyś się spotykał.

W tym czasie chodziłam na lekcje fotografii w Dixie Hollins High School i kiedy przyniosłam zdjęcia, nikt nie wierzył, że naprawdę go spotkałam. Myśleli, że zrobiłam mu zdjęcie za pomocą teleobiektywu. Więc następnego dnia wszyscy poszliśmy zobaczyć Elvisa. Wiedziałam, gdzie będzie w porze lunchu, więc poszliśmy do parku. Powiedziałyśmy mu, że inne zdjęcia nie wyszły i wtedy mama zrobiła mi to zdjęcie z Elvisem.

Elvis powiedział mi, że jestem za młoda na zaręczyny, kiedy zobaczył mój pierścionek i zapytał, czy to pierścionek zaręczynowy. Cóż, to był sierpień 1961 roku, Tom i ja pobraliśmy się 24 czerwca 1962 roku i jesteśmy małżeństwem od 48 lat.

Elvis był bardzo miły i pełen szacunku, kiedy go spotkałam, zachowywał się jak dżentelmen z Południa. Miał poczucie humoru, nawet gdy próbowali kręcić film, stale żartował i śmiał się.

Elvis w Crystal River na Florydzie z fanami i mieszkańcami. Prawdopodobnie przed hotelem, w parku, do którego dowożono ekipie posiłki w trakcie zdjęć na tle budynku tam postawionego i wewnątrz. Na dolnym zdjęciu na terenie hotelu Port Paradise w Crystal River

Anne Helm podczas sesji zdjęciowej na basenie

Anne Helm jako miss. Niestety nie wiem czy z jakiegoś filmu, czy faktycznie kiedyś otrzymała taki tytuł, żaden materiał nic o tym nie wspomina

Anne Helm - zdjęcia z różnych okazji i kiedy była w różnym wieku (starałam się ułożyć mniej więcej chronologicznie). Niektóre z innych filmów

Anne Helm - zdjęcia w lekkim negliżu


10 komentarzy:

  1. CZY TE DWA ZDJĘCIA ponad tym co już jest starszą panią to rzeczywiście ona?

    Cóż mogę powiedzieć o końcu ich relacji. Trochę słabe i można było inaczej to rozegrać z obu stron. Nikogo nie usprawiedliwiam. Tak to jest jak się żyje z tabunem dziewczyn, zawsze trafią się niepożądane, zawsze ktoś wcześniej czy później nie zaakceptuje jego stylu życia.
    Ja nie pochwalałem Elvisa (ale to już wielokrotnie mówiłem), natomiast dziewczyny wiedziały na co się piszą i błąd że się angażowały (poza niektórymi).
    Nie dało się ogarnąć wszystkiego, więc niechodzenie z kwiatami (poza Florydą) i pukania do drzwi - nie przedstawiałbym w formie rozczarowania. Taki Elvis był. Klasyczny facet. Co nowe to piękne. Potem się zużywa. :):):)
    A bycie rozwiązłym zawsze znaczyło to samo - skakanie z kwiatka na kwiatek jak to się mówi. A jeśli oboje byli to dziwię się że laska nagle przestała to akceptować;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam wątpliwości, ale one pochodzą z 2 różnych portali i na obu było, że to Anne Helm. Cho ie jestem przekonana.

    Elvis nie lubił zrywać, ona dawał kobietom preteksty do zerwania. Myślę, że kluczem jest ich rozmowa przy pianinie. Podejrzewam, że powiedziała mu coś w stylu, że nie zwraca na nią uwagi, albo że zbytnią na inną, a gdy zamiast utwierdzać ją, że tylko ona się liczy, opowiedział jej, iż nie jest tu sama, albo że nie będzie mu mówić, co ma robić, to się wściekła. Oczywiście zgaduję.

    Wiesz, nawet jak mają tego świadomość, to każda gdzieś tam wewnątrz liczyła, że z nią będzie inaczej i zostanie tą jedyną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakby go nie znały. O naiwne 😆

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak czytałeś wiedziała o romansach, a jednak ... Jak to mówią nadzieja umiera ostania... :)

      Usuń
  4. Danuś,ja podesłałam Ci mailem,czego się dowiedziałam na temat tych dwóch zdjęć.To jest po prostu inna osoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś dzięki za detektywistyczną prace. :))) Usunęłam. :)

      Usuń
    2. Proszę bardzo,nie ma sprawy.😊

      Usuń
  5. Mnie też się te zdjęcia jakieś podejrzane wydawały.🤔😄

    OdpowiedzUsuń

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html