środa, 9 lutego 2022

Jumpsuit - Thunderbird

Nazwa najczęściej spotykana:  White Thunderbird Suit
Nazwa alternatywna:  White Stone Phoenix Suit
Inne nazwy:  White Stone Eagle Suit
Linia / Seria:  Karate Style
Kolor wiodący:  biały
Linia kolorystyczna: 
turkusowa
Części kompletu:  1
Ilość elementów:  2
  • kombinezon - biały, z poszerzonymi w szpic rękawami u dołu, z rozcięciem, ale bez guzików; na torsie z przodu i tyłu kostiumu, wizerunek mitologicznego ptaka, utworzony ze złotych nap i kamieni (turkusów, korali); wierzchy rękawów zdobione; boki kostiumu zdobione; fałdy w nogawkach turkusowe; kołnierz napoleoński, zdobiony;
  • pasek I - biały, szeroki, skórzany; zdobiony wizerunkami ptaków oraz kamieniami i napami takimi samymi jak kostium; dwa rzędy równych, złotych łańcuchów (skrętka); nazywany "White Thunderbird Belt";
  • pasek II - biały, szeroki, skórzany; pokryty mocno wypukłymi, piętrowymi konstrukcjami, utworzonymi z kamieni osadzonych w mosiężnych uchwytach o różnych kształtach; trzy rzędy złotych łańcuchów o równych, dość drobnych oczkach; nazywany "White Jack Lord Belt";
  • peleryna - biała z turkusową podbitką; na wierzchu wielki mitologiczny ptak, utworzony za pomocą takich samych nap i kamieni jak reszta zdobień na kostiumie;
Ilość egzemplarzy:  prawdopodobnie dwa;
Chustki dla publiczności:  białe, turkusowe, morskie (być może także inne);
Projekt i wykonanie: Bill Bellew, Gene Doucette, IC Costume Co.;
Używany na koncertach:
  • 11 listopada 1972 roku, o godzinie 20:30, Oakland Coliseum, Oakland CA (White Jack Lord Belt);
  • 17 listopada 1972 roku, o godzinie 20:30, The H.I.C. Arena, Honolulu HI (White Jack Lord Belt);
  • 10 lutego 1973 roku, o godzinie 24:00 (Midnight Show), Hilton Hotel, Las Vegas NV (oryginalny pas);
  • 17 lutego 1973 roku, o godzinie 20:15 (Dinner Show), Hilton Hotel, Las Vegas NV (oryginalny pas);
  • 24 kwietnia 1973 roku, o godzinie 20:30, Convention Center, Anaheim CA (oryginalny pas);
  • 30 czerwca 1973 roku, o godzinie 15:00, Omni Coliseum, Atlanta GA (oryginalny pas);
  • prawdopodobnie także podczas innych koncertów w 1972 i 1973 roku;
  • prawdopodobnie ostatni raz w Sezonie 9 (od 6 sierpnia do 3 września 1973 roku), Hilton Hotel, Las Vegas, NV;


Opis:

Jumpsuit "White Tunderbird Suit" przygotowano w lecie 1972 roku. Ze znanych zdjęć wynika, że Elvis pierwszy raz wystąpił w nim 11 listopada 1972 roku, a kolejny 17 listopada 1972 roku, w The H.I.C. Arena, w Honolulu na Hawajach. Jak wiemy ta ostatnia data był pierwszą planowaną dla koncertu satelitarnego i z tego co wyczytałam, właśnie w tym terminie Elvis miał wystąpić pierwszy raz w "White Thunderbird Suit". Przewidziano go jako kostium na koncert satelitarny. Kiedy został przeniesiony na styczeń 1973 roku, Elvis doszedł do wniosku, że chciałby na nim wystąpić w innym kostiumie, również z symbolicznym, mitologicznym ptakiem, ale bardziej patriotycznym. Tak wybór padł na orła w barwach flagi amerykańskiej.

Elvis był bardzo duchowym człowiekiem, studiującym wszystkie ziemskie kultury o jakich tylko było coś wiadomo. Inspirowały go szczególnie ptaki, które się w nich pojawiały i ich symbolika. Jak pisze Wanda June Hill: "Lubił prehistoryczne ptaki, jak je nazywał", jak na przykład: feniks, thunderbird, orzeł, paw i kilka innych.

Feniks symbolizuje nieśmiertelność, zmartwychwstanie i życie po śmierci. W mitologii starożytnej Grecji i Egiptu kojarzony jest z bogiem słońca.

Według Greków ptak żyje w Arabii, w pobliżu chłodnej studni. Każdego ranka o świcie bóg słońca zatrzymywał swój rydwan, aby słuchać śpiewającego piękną pieśń ptaka, który się w niej kąpał. Kiedy ptak wyczuwał, że zbliża się śmierć (co miało miejsce między 500 a 1461 lat), budował gniazdo z aromatycznego drewna i podpalał je, ginąc w jego płomieniach, a z jego popiołów rodził się nowy feniks. Młody feniks balsamował prochy swojego poprzednika w jajku mirry i leciał z nim do Heliopolis by złożyć je na ołtarzu boga słońca.

W Egipcie był zwykle przedstawiany jako czapla, ale w literaturze klasycznej jako paw lub orzeł.

W legendach rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej mamy potężnego duchem thunderbirda, który z dzioba wypuszczał błyskawice, a uderzeniami skrzydeł tworzył grzmoty. Niekiedy bywał przedstawiany z dodatkową głową na brzuchu. Majestatycznemu thunderbirdowi często towarzyszyły pomniejsze duchy ptaków, zwykle w postaci orłów lub sokołów. Thunderbird był używany jako próba alegoryzacji sił natury, takich jak na przykład: wiatr, grzmot, błyskawica.

Jumpsuit "White Thunderbird Suit" początkowo określany był "White Phoenix Suit", jak przez wielu nazwany jest do dziś. Zasadnie, ale osobiście jestem wrogiem tej nazwy, bo myli. Tak było do czasu pojawienia się serii "Phoenix" w 1974 roku, składającej się z kilku kostiumów. W tej sytuacji dalsze stosowanie nazwy "Phoenix" dla tego kostiumu przestało być zasadne, skoro stała się ona jedyną dla kostiumów serii "Phoenix". Dlatego powinniśmy jej unikać i używać nazwy "White Thunderbird Suit".

Trzecia nazwa "White Stone Eagle Suit" nie koliduje co prawda z "Phoenixami", bo motyw ptaka nie jest na nich wykonany z użyciem kamieni, tylko za pomocą haftu, niemniej na "White Aloha Suit" już tak. Widziałam kilka takich przekłamań, kiedy to piszący posługujący się nazwą "White Stone Eagle Suit" w rzeczywistości myśleli o dwóch różnych kostiumach, jeden o "White Aloha Suit", a drugi o "White Thunderbird Suit". I nie ma problemu dopóki do tekstów dołączone są zdjęcia, lecz jeśli ich nie ma, trudno się zorientować, do którego z tych dwóch kostiumów odnosi się dany tekst. Dlatego tej nazwy również nie polecam.

Oprócz jumpsuitu "White Thunderbird Suit", "White Pharao Suit" jest drugim, na którym przeważają kamienie nieprzeźroczyste. Teoretycznie jest jeszcze "White Blue Waterfall Suit", na którym kamienie "udawały" przemalowane na biało i niebiesko ćwieki i "White Aloha Suit", choć na nim było równie dużo przeźroczystych kamieni.

W związku z tym chciałabym zwrócić uwagę na jego zdobienia. Zostały wykonane między innymi z użyciem korali, turkusów i złotych nap. Lecz to nie jedyny jumpsuit, na którym je wykorzystano. Te same napy i kamienie, prawdopodobnie pochodzące z tej samej dostawy, zastosowano również do zdobienia jumpsuitu "White Pharao Suit". Dlatego bardzo często przy rozpoznawaniu kostiumu na zdjęciach oba jumpsuity są ze sobą mylone, na co uczulam.

Po lewej góra przodu oryginału jumpsuitu "White Pharao Suit", a po prawej "White Thunderbird Suit". Jak widać, do zdobienia obu kostiumów w większości użyto tych samych elementów (turkusów, korali, złotych nap stożkowych o różnych podstawach)  

Jumpsuit "White Thunderbird Suit" - po lewej na Elvisie, po prawej na wystawie w Graceland. Jak widzimy, głowy na obu kostiumach znacznie się różnią

Kolejna kwestia, ile było egzemplarzy "White Thunderbird Suit"? No i tu mamy ciekawą sytuację. Jeżeli przyjrzymy się zdjęciom jumpsuitu "White Thunderbird Suit" na Elvisie i tym jaki znamy z wystaw, to już na pierwszy rzut oka zauważymy jedną znaczącą różnicę. Mianowicie głowa ptaka na kostiumie Elvisa została utworzona z małych, kulistych, złotych nap umieszczonych na obrysie, wewnątrz którego znajduje się jeden turkus imitujący oko i trzy w dolnej linii szyi. Czerwonymi koralami wypełniono tylko dziób. Tymczasem w kostiumie, który pokazuje Graceland, całe wnętrze obrysu głowy zostało szczelnie pokryte czerwonymi koralami (dziób + twarz + szyja), a dodatkowo na szczycie głowy domontowano kolejne napy i kamienie, które można zinterpretować jako ptasi czubek lub pióropusz.

Co ciekawe głowa ptaka na pelerynie, jest również cała czerwona, co sugeruje, że została przygotowana w jednym egzemplarzu, wspólnym dla oryginału i dubla.

Takich różnic między kostiumami znanymi ze sceny, a później pokazywanymi w Graceland jest wiele. Stąd rodzi się pytanie czy Graceland po śmierci Elvisa zaingerowało w zmiany aż tak wielu kostiumów, czy po prostu są to ich duble, których istnieniu zwykle zaprzecza lub przynajmniej ich nie potwierdza. Aczkolwiek nie są to na pewno klasyczne repliki, jednak można mieć wątpliwości czy te duble powstały faktycznie za życia Elvisa, czy już po, w wyniku nieczystych porozumień między Graceland a  firmą IC Costume Co. lub jej "częścią" - Gene Doucettem (być może całkowicie poza wiedzą Billa Belewa). Oczywiście to tylko teoria, która ma na celu przedstawić jakąś hipotezę wyjaśniającą takie rozbieżności między kostiumami oglądanymi w Graceland a tymi znanymi ze zdjęć na Elvisie.

Niemniej jest prostsze wytłumaczenie, iż kostiumy te po prostu miały swoje duble. Tylko wtedy zastanawia dlaczego większości tych znanych z Graceland, nie widać na zdjęciach Elvisa z koncertów? Prawdopodobnie części z nich Elvis już nie założył, choć zostały wykonane, ponieważ zaczął korzystać z kolejnych partii kostiumów z nowymi wzorami. Jednak wątpliwości rodzą się w sytuacji, gdy dany jumpsuit nosił w więcej niż jednym roku, jak "White Thunderbird Suit" (1972-1973). Wtedy dziwi, że sięgał po ten pierwszy, znoszony egzemplarz, mając jednocześnie do dyspozycji jego nietkniętego dubla.

W tym przypadku wiemy, że w Graceland jest dubel, ale nie wiemy co się stało z oryginałem jaki znamy ze sceny. Oczywiście zdecydowana większość myśli, że jest to ten sam "Thunderbird", w którym występował Elvis. Faktyczne różnice wychwyci tylko garstka fanów, która zgłębia tematykę strojów scenicznych Elvisa.

Natomiast oryginalną pelerynę i pas "White Thunderbird Belt", dedykowany do tego jumpsuitu, Elvis wydał małemu chłopcu, podczas koncertu 30 czerwca 1973 roku, o godzinie 15:00, w Atlancie (GA).

Sześcioletni wówczas Robbie Barnes, wraz z rodzicami był na tym koncercie Elvisa. Miał na sobie biały jumpsuit uszyty na wzór tych Elvisa. Jego matka podniosła go w górę, żeby Elvis mógł zobaczyć jej syna w tym stroju. Elvis poprosił by przyprowadzano chłopca na scenę. Wtedy wziął pelerynę i owinął nią chłopca. Stojący obok D. J. Sumner powiedział, aby lepiej dał mu pas, bo peleryna jest na niego zbyt duża, wtedy Elvis odpiął pas i również dał go chłopcu. Tak za jednym zamachem pozbył się pasa i peleryny. Odtąd nie znamy już ani jednej daty koncertu, na którym Elvis wystąpiłby w tym jumpsuicie. Jednak kilka źródeł utrzymuje, że nosił go jeszcze w Sezonie 9 (od 6 sierpnia do 3 września 1973 roku), w Hilton Hotel, w Las Vegas (NV). Jeśli rzecz polega na fakcie, to zastanawiam się z jakim pasem.

Kuriozalnie prezent dla chłopca i źle pojęta miłość rodzicielska, stały się jego zgubą. W 1984 roku do rodziny Barnesów zgłosił się Jimmy Velvet, dawniej przyjaciel Elvisa i jego wielki fan, a później znany kolekcjoner i zarazem właściciel pierwszego w historii muzeum Elvisa Presleya, żywo zainteresowany odkupieniem pasa i peleryny. Jednak rodzice odmawiali przyjęcia pieniędzy, chcieli w zamian coś innego. Marzeniem ich dorastającego syna był nowiutki samochód - Pontiac Trans Am. Nie wiem czemu, po prostu nie przyjęli gotówki i sami go nie kupili, nikt tego też nie wyjaśnia, żadne źródło. W każdym razie Jimmy Velvet kupił Pontiaca Trans Am i dostarczył go do Atlanty rodzinie Barnesów, a sam wrócił do domu z peleryną i pasem "Thunderbird" oraz dokumentacją zdjęciową z koncertu, na którym Elvis obdarował ich syna oraz kilkoma innymi, późniejszymi zdjęciami chłopca z pasem i peleryną.

Radość Robbie Barnesa i jego rodziców, którym udało się spełnić kolejne marzenie swojego syna, nie trwała długo. Wkrótce nastoletni Robbie Barnes szalejąc za kierownicą rozbił się swoim nowiutkim autem Pontiac Trans Am i poniósł śmierć na miejscu ...

Kiedy pierwszy raz czytałam tę historię, jak tylko dotarłam do fragmentu, który mówił, że rodzina nie chciała pieniędzy tylko sportowe auto, Pontiaca Trans Am, dla swojego nastoletniego syna, zanim jeszcze dobrnęłam do jej tragicznego końca, od razu pomyślałam sobie, że to jak dolewanie benzyny do buchającego ognia. Nastolatek płci męskiej plus auto mające 300 koni mechanicznych pod maską, osiągające prędkość grubo ponad 200 km na godzinę, a w 6,3 sekundy dochodzące do setki, musi skończyć się tragedią.

Elvis pewnie byłby załamany, że jego prezent, ofiarowany z dobroci serca, pozwolił sfinansować rodzinie zakup auta-trumny dla obdarowanego.

Peleryna i pas "Thunderbird" były częścią wystawy pamiątek "Legends" w Branson (MO) wraz z listem opisującym jak rodzina weszła w ich posiadanie oraz zdjęciem Elvisa przekazującego pelerynę małemu dziecku ze sceny.

Jimmy Velvet wystawiał pas i pelerynę w swoim muzeum do czasu ich sprzedaży na aukcji Butterfield & Butterfield, 3 listopada 1996 roku. Niestety nie wiem za ile, ani tego kto je nabył. Nie mam też pewności, czy sprzedano je razem, z wagi na ich historię, czy oddzielnie. Znalazłam tylko stary artykuł CNN Money, z 4 listopada 1996 roku, zatytułowany "Elvis nets king's ransom. Auction of  legend's memorabilia leaves investors all shook up", pochodzący z korespondencji Casey Wian, w którym zdawkowo podano: "Jeden kolekcjoner zapłacił 44.000,- dolarów za pelerynę Thunderbird" i tyle. Jednak to wcale nie wyjaśnia, czy zapłacił tyle tylko za pelerynę, jakby wynikało z treści, czy jednak za komplet. Niestety takie informacje podawane na szybko przez korespondentów, nie są precyzyjne i nie można traktować ich jako pewne i miarodajne źródło.

Kilka modeli Pontiaca Trans Am z lat 80.

W 1972 roku, Elvis do jumpsuitu "White Thunderbird Suit" zakładał na scenę pas nazwany przez fanów "White Jack Lord Belt". Jack Lord, to uwielbiany przez Elvisa aktor, który w latach 70. grał główną rolę w filmie "Hawaii Five-O", oglądanym przez Elvisa regularnie. Oczywiście jak to on, zaraz musiał się wszystkiego dowiedzieć o aktorze, a to co ustalił, jeszcze tylko zwiększyło jego szacunek do Jacka Lorda i jego żony Marie. Dlaczego, pisałam już o tym, więc nie będę się powtarzać. Lecz nie z tego powodu nazwano tak pas.

Krążą dwie historie. Ta najbardziej rozpowszechniona utrzymywała, że pas ten sprezentowali Elvisowi Lordowie, wiedząc iż był to jego ulubiony element garderoby. Jak możemy przeczytać w niejednym źródle (cytat z jednego z nich):
"Pas, którego używał Elvis był prezentem dla Elvisa od jego przyjaciela aktora Jacka Lorda, odtwórcy głównej roli w serialu detektywistycznym "Hawaii Five-O", podczas wakacji, które Elvis spędził na wyspie Hawaiian w maju 1972 roku. Aby uhonorować swojego przyjaciela i jako dowód wdzięczności Elvis nosił pas na "Thunderbirdzie" podczas listopadowej trasy koncertowej, która ostatecznie zaprowadziła go na Hawaje".
Druga mówi dokładnie odwrotnie, iż to Elvis podarował im ten pas, kiedy odwiedzili go kolejny raz po występie, w garderobie Hilton Hotel w Las Vegas, tym razem po ostatnim Sezonu 8 (od 26 stycznia do 23 lutego 1973 roku).

Będąc oswojona z pierwszą historią, na którą przez lata trafiałam w różnych źródłach, druga wydawała mi się błędną dopóty dopóki nie trafiłam na obszerny wywiad z żoną Jacka Lorda, Marie, a później na kolejne, w których Marie szczegółowo opisywała okoliczności podarowania jej pasa przez Elvisa, bo to właśnie jej go wówczas przekazał, a nie Jackowi. Elvis wiedział, że Marie zajmuje się projektowaniem ubrań, a ilekroć była w jego garderobie, zawsze zachwycała się jego strojami scenicznymi i pasami. Dziennikarka Marcia Borie, która przeprowadziła jeden ze wspomnianych wywiadów z Marie Lord, tak opisuje tę historię:
"Kiedy Jack i Marie byli wcześniej w garderobie Elvisa, widzieli fantastyczny wachlarz ręcznie robionych kostiumów Presleya na jednej ścianie i wieszaki pełne ozdobionych klejnotami pasów, które Elvis nosił na każdym ze swoich kombinezonów, na drugiej ścianie, wykonanych na zamówienie.
Jeden z tych, które widzieli był specjalnym pasem, który nie pasował do żadnego stroju. Elvis wyjaśnił, że projektant kostiumów spędził sporo czasu nad stworzeniem tego szczególnego pasa, ale zawsze nosił go przy sobie, ponieważ tak bardzo mu się podobał. »To była niewiarygodna rzecz, cała wysadzana koralami, jadeitami, turkusami oraz ametystami« - powiedziała Marie.
Ostatniej nocy, kiedy Lordowie weszli do garderoby Presleya, Elvis wstał, a w ręku trzymał ten szczególny pas, który teraz wyciągnął w kierunku Marie. Kiedy zaczęła protestować, Elvis wyjaśnił, że nie może go nosić, bo go drapie, a nawet pokazał, gdzie na jego ręce jest rozcięcie. Lecz Lordowie wiedzieli, że Presley tylko tak mówił, ponieważ Marie osobiście widziała, jak dziewczyna na ostatnim koncercie złapała Elvisa za rękę, a potem ugryzła ją w entuzjastycznej radości, że jest tak blisko swojego idola. Elvis nie chciał przyjąć odmowy. Marie później kazała oprawić ten szczególny, wysadzany klejnotami pas Elvisa Presleya w ramkę z czarnego aksamitu, po czym został umieszczony na honorowym miejscu w domu państwa Lordów".
Lordowie nie zamierzali rozstawać się z prezentem od Elvisa i pas pozostawał u nich do samego końca. Jack Lord zmarł 21 stycznia 1998 roku, a Marie 13 października 2005 roku. Wtedy spadkobiercy zaczęli wyprzedawać ich majątek. Niespełna pół roku po śmierci Marie, pas "White Jack Lord Belt" trafił na aukcję Juliena*, która odbyła się 17 czerwca 2006 roku. Na wystawie przedaukcyjnej, w Planet Hollywood na Times Square w Nowym Jorku, został wystawiony 11 czerwca 2006 roku, czyli na tydzień przed licytacją. Oczywiście kto go kupił i za ile, nie wiemy. Strona EIN, w artykule z 10 września 2011 roku, wymieniając kwoty z licytacji różnych przedmiotów Elvisa, w tym scenicznych, podaje: "(...) i pas Jack Lord za 66,000 dolarów", nie dodając kiedy i na jakiej aukcji. Zatem być może chodzi właśnie o tą, z 17 czerwca 2006 roku.

* Część źródeł podaje, że do zakupu doszło na portalu eBay, który prawdopodobnie obsługiwał internetowych klientów aukcji Juliena.

Czy w międzyczasie były też inne aukcje, nie wiem. Ostatnia, na którą trafiłam, to ponownie aukcja Juliena, z 19 maja 2018 roku [dane aukcji: MUSIC ICONS 2018 (#3182b) 05/19/2018 10:00 AM EDT CLOSED! Lot # 371 of 405: ELVIS PRESLEY STAGE WORN BELT; Estimate: $20,000 - $40,000; Lot closed - Winning bid:$354,400].

To właśnie na niej, osiągnął rekordową cenę 354.400, dolarów, która stała się drugą co do wielkości w historii za pas artysty (pierwsza to 396.800,- dolarów za pas Michaela Jacksona).

Aczkolwiek Julien narobił bałaganu na stronach tej aukcji. Na portalu Liveauctioneers, obsługującym internetowych klientów, zatrzymano się na kwocie 280.000,- dolarów. Z kolei w swoim zestawieniu sprzedaży pod pozycją Lot # 371, podaje: "371 LIBERACE CUSTOM MADE TUXEDO AND DRESS SHOES? $3,520.00", a pozycja "ELVIS PRESLEY STAGE WORN BELT" w ogóle nie występuje. A najśmieszniejsze jest to, że kiedy dziś rano testowałam oba adresy, czy jeszcze działają, bo chciałam dołączyć linki, to obie strony wyglądały jak na zrzutach ekranu, które zrobiłam kilka lat wcześniej, ale wieczorem, gdy weszłam ponownie, ta na platformie Liveauctioneers, całkowicie zmieniła swój wygląd, a wszelkie dane kwotowe zostały z niej w ogóle usunięte. Już kiedyś wspominałam, że w kwestii aukcji najważniejsze są katalogi papierowe, bo w tych internetowych non stop mieszają i to nie wiadomo z jakich powodów, nawet w tych archiwalnych.

Jumpsuitu "Blue Teal Stone Suit", kiedyś lepiej znany pod nazwą "Light Blue Spaceball Suit". Elvis miał identyczny jumpsuit tylko w białym kolorze - "White Spaceball Suit"- dziś nam nieznany. To do niego pasem dedykowanym był "White Jack Lord Belt"

Wróćmy jeszcze do pasa "White Jack Lord Belt". Od lat wszędzie możemy przeczytać, że był to jakiś nadprogramowy pas nieprzewidziany do żadnego z kostiumów. Nie jest to prawdą. Jego właściwa nazwa to "White Stone Belt", a powstał do kostiumu "White Stone Suit", którego dziś już nie znamy. Był on białą wersją pięknego kostiumu "Blue Teal Stone Suit" (na zdjęciu powyżej).

Już dawno temu zwróciłam uwagę na podobieństwo pasa "White Jack Lord Belt" do "Blue Teal Stone Belt". Jednak nie wiedziałam jak to tłumaczyć dopóki nie zaczęłam analizować starych list jumpsuitów z nieistniejących już dziś stron o Elvisie. Na jednej z nich wymieniono jumpsuit "White Stone Suit" z pasem "White Stone Belt".

Oba kostiumy (biały i błękitny) zostały wykonane w złotej linii kolorystycznej i oba występują na niej pod nazwą "Spaceball", a pasy do nich pod nazwą "Alien". Na klamrze obu pasów jest głowa azteckiego boga Tonatiuha. Bardzo podobne są też zdobienia obu tych pasów, choć nieco się różnią, uzyskane za pomocą tej samej techniki - piętrowych, metalowych konstrukcji, wypełnionych różnymi kamieniami szlachetnymi.

Cytując dokładnie:
  • "Lightblue Spaceball Suit" with Gold Cape (with Lightblue Alien Belt) - znany nam jako "Blue Teal Stone Suit",
  • "White Spaceball Suit" with Gold Cape (with White Alien Belt) - biały odpowiednik "Blue Teal Stone Suit", dziś nam już nieznany.
Trochę dziwi mała liczba zdjęć jumpsuitu z wystaw, zwłaszcza z Graceland. Dlatego zastanawiam się, czy jest tam w stałej ekspozycji, czy tylko wystawiają go czasowo. Być może jest też wypożyczany do innych placówek.

Jeśli chodzi o wystawy poza Graceland, to pokazano go na pewno na "Elvis on Tour" w Londynie (od 3 listopada 2017 roku do 4 lutego 2018 roku).

Replikę kostiumu "White Thunderbird Suit" można kupić w sklepie firmy B & K Enterprises Costume Co. za 4.200,- dolarów w wersji podstawowej (kombinezon + pas), a z peleryną za 5.200,- dolarów


*       *      *
*      *
*

Ex Post

Ostatnie ustalenia (4 listopada 2022 roku)

Pokazał się filmik 8mm, z koncertu o godzinie 24:00 (Midnight Show), 10 lutego 1973 roku, w Hilton Hotel w Las Vegas, na którym Elvis jest w tym kostiumie.

To jedyny klip na jaki dotąd trafiłam Elvisa w "White Thunderbird Suit".

Elvis na scenie w kostiumie "White Thunderbird Suit", podczas koncertu o godzinie 24:00 (Midnight Show), 10 lutego 1973 roku, w Hilton Hotel w Las Vegas. Trzeba go obejrzeć na YouTube, bo autor wyłączył odtwarzanie na innych stronach (wystarczy kliknąć myszką w film)

*
*      *
*      *      *

Replika jumpsuitu "White Thunderbird Suit", pasa "White Thunderbird Belt" i peleryny "White Thunderbird Cape" ze sklepu firmy B & K Enterprises Costume Co. A na ostatnim zdjęciu, Butch i Kim Polston z firmy B & K Enterprises Costume Co. z repliką peleryny

Oryginalny pas "White Thunderbird Belt" dedykowany do jumpsuitu "White Thunderbird Suit". Jak widać na tym zdjęciu ma dwa rzędy identycznych łańcuchów

Oryginalny pas "White Jack Lord Belt" (kiedyś znanego też pod nazwami: "White Stone Belt", "White Spaceball Belt"), jaki Elvis również zakładał na scenę do jumpsuitu "White Thunderbird Suit"

Podczas koncertu 30 czerwca 1973 roku, o godzinie 15:00, Elvis wydaje temu małemu chłopcu najpierw pelerynę a zaraz potem także pas od jumpsuitu "White Thunderbird Suit"

Peleryna "White Thunderbird Cape" i pas "White Thunderbird Belt" na ekspozycji przedaukcyjnej do aukcji Butterfield & Butterfield, która odbyła się 3 listopada 1996 roku w Los Angeles, CA

Jumpsuit "White Thunderbird Suit" pokazywany w Graceland i na innych wystawach przez nich organizowanych

Jumpsuit "White Thunderbird Suit" pokazywany na wystawie "Elvis on Tour" w Londynie, która trwała od 3 listopada 2017 roku do 4 lutego 2018 roku

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" poza sceną. Tutaj z wielką fanką Wirginią Coons, która wraz z córką była przynajmniej na kilkudziesięciu jego koncertach (według niektórych źródeł na ponad stu). Zdjęcia wykonano 17 lutego 1973 roku, w Hilton Hotel w Las Vegas. Elvis otrzymał jakąś statuetkę z czerwoną koroną zwieńczoną strzelistą, metalową postacią (niestety nie wiem nic bliżej na ten temat) 

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" poza sceną. Górne zdjęcie - Elvis wchodzi do auta i udaje się na koncert. Dolne zdjęcie - nie mam pewności, czy zrobiono je przed, czy już po koncercie. 
W przypadku obu fotografii, nie udało mi się ustalić dat

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" poza sceną. Tutaj z Jeanne LeMay Dumas, przyjaciółką Lindy Thompson

Elvis na scenie w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" i pasie dedykowanym "White Thunderbird Belt" podczas występów na scenie

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" oraz pasie "White Jack Lord Belt" podczas występów na scenie

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit", pelerynie i pasie "White Jack Lord Belt" podczas występów na scenie

Elvis na scenie w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" - zdjęcia, na których nie ma pasa lub go nie widać

Elvis na scenie w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" oraz w pelerynie - zdjęcia, na których nie ma pasa lub go nie widać

Honolulu International Center, Hawaii HI - 17 listopada 1972 roku, godzina 20:30  - tuż przed wyjściem Elvisa na scenę

Strona aukcyjna pasa "White Jack Lord Belt", na portalu Liveautioners, do aukcji Juliena z 19 maja 2018 roku, z której wynika, że został sprzedany za 280.000,- dolarów. Jeszcze dziś rano wyglądała jak na górnym zrzucie, a wieczorem, jak na dolnym

Strona aukcyjna pasa "White Jack Lord Belt", na portalu Juliena, do aukcji z 19 maja 2018 roku, na której pas sprzedano za 354.400,- dolarów

Z pasem "White Jack Lord Belt" na zdjęciu John Sencio (amerykański gospodarz programów telewizyjnych). Zdjęcie wykonano podczas wystawy przedaukcyjnej w Planet Hollywood na Times Square w Nowym Jorku, w 2006 roku

Elvis na okładce jakiegoś wydawnictwa, w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" i pasie "White Jack Lord Belt"

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" i pasie "White Jack Lord Belt" na zdjęciu w gazecie (nie jestem pewna jej tytułu). Zdjęcie z fanką, Nancy (Laily) Parker, wykonano tuż przed koncertem o godzinie 20:30, 11 listopada 1972 roku w Oakland (CA)

Elvis w jumpsuicie "White Thunderbird Suit" i pasie "White Jack Lord Belt" na zdjęciu w gazecie (nie znam tytułu). Zdjęcie zostało wykonane podczas koncertu o godzinie 20:30, 17 listopada 1972 roku

W 2007 roku EPE wydała książeczkę "Elvis Jumpsuits All Access: Special Exhibition at Graceland" (Elvis Presley Enterprises, 2007), w której zaprezentowano niektóre jumpsuity Elvisa, jakie wcześniej pokazano na wystawie "Elvis Jumpsuits All Access". Wśród nich znalazł się również "White Thunderbird Suit"

Przykładowe okładki wydawnictw muzycznych, na których znalazło się zdjęcie Elvisa w jumpsuicie "White Thunderbird Suit"


*   *   *

Jack i Marie Lord byli gośćmi na koncercie Aloha From Hawaii, 12 i 14 stycznia 1973 roku. Zasiedli też na widowni podczas kilku występów Elvisa w Hilton Hotel w Las Vegas w Sezonie 8 (od 26 stycznia do 23 lutego 1973 roku). To właśnie wtedy Elvis obdarował ich kilkoma upominkami.

Małżeństwo Lordów (Marie akurat tu nie widać) właśnie zasiada na widowni The H.I.C. Arena, w Honolulu (HI), tuż przed koncertem satelitarnym Aloha From Hawaii

Hilton Hotel, Las Vegas (NV) - luty 1973 roku. Jack Lord i jego żona Marie z Elvisem i Lindą Thomson na pamiątkowych fotografiach, opatrzonych dedykacją Elvisa, które wówczas zrobiono

Kiedy małżeństwo Lordów odwiedzało Elvisa na backstage po koncertach, hojny jak zawsze Elvis darowywał im różne upominki. Oprócz pasa "White Jack Lord Belt" dla Marie dał jej także chusteczkę z dedykacją. Jako, że wiedział już wcześniej, iż będą jego gośćmi podczas Aloha From Hawaii, dla Jacka przygotował w prezencie kapelusz, na którego rondzie w środku znalazł się napis "ELVIS - ALOHA - JACK LORD"

A tutaj pistolet jaki Elvis sprezentował Jackowi Lordowi, kiedy pierwszy raz odwiedził ich w domu na Hawajach w 1972 roku. Marie Lord podarował wtedy bardzo wartościowy złoty pierścionek wysadzany szmaragdami i diamentami, ale nie mam jego zdjęcia. Obok zdjęcia pistoletu dokument zarejestrowania broni na Jacka Lorda. Pamiętajmy też, że 10 stycznia 1973 roku (na dwa dni przed pierwszym koncertem Aloha From Hawaii), podarował też Jackowi Lordowi jeden z pasów "White Aloha Belt", w którym jeszcze nawet nie zdążył wystąpić, co Billa Belewa prawie doprowadziło do zawału serca



2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa historia z tym Jackiem. Czyli jednak to Elvis podarował im pas a nie odwrotnie.
    Czemu piszesz że ten biały strój do tego pasa jest już nam nieznany..?

    Ps. Popraw w opisie sezon w Vegas trwał do 23 lutego 73 a nie 26 lutego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Krzysiu. Tak się właśnie po opublikowaniu posta zastanawiała, gdzie tym razem namieszałam w datach ... :)

    Tak. To Elvis podarował im ten pas, a nie oni jemu.

    No bo nie znamy zdjęcia tego kostiumu. Wiemy o nim tylko z tych najstarszych materiałów. Dołączyłam zdjęcie błękitnej wersji, bo może myślałeś o innym kostiumie.

    OdpowiedzUsuń

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html