Nazwa alternatywna: Blue Cisco Kid Two Piece White Shoulders Suit
Inne nazwy: Blue Cisco Kid Two Piece White Upper Suit
Linia / Seria: Cisco Kid Two Piece
Kolor wiodący: jasnoniebieski
Linia kolorystyczna: jasnoniebieska
Części kompletu: 2
Ilość elementów: 4
- kamizelka - niebieska, z białym, skórzanym kołnierzem i obojczykiem w szpic, z przodu i tyłu; na skórzanym obojczyku z tyłu kostiumu promieniste słońce, utworzone ze złotych ćwieków; na obojczyku z przodu kostiumu, dwa takie same elementy (słońca), odpowiednio mniejsze, po jednym na każdej stronie rozcięcia; z tyłu kamizelki, poniżej obojczyka również promieniste słońce, utworzone ze złotych ćwieków; na przodzie kostiumu, poniżej linii obojczyka wiązki promieni, wszystkie wychodzące z jednego punktu pod szpicem obojczyka, a następnie rozchodzące się promieniście do samego dołu i boków kamizelki, po pięć z każdej strony rozcięcia; kołnierz napoleoński, zdobiony tym samym motywem;
- spodnie - niebieskie, z niebieską fałdą (patrz opis); boki spodni na całej swojej długości pokryte motywami promienistych słońc, utworzonymi ze złotych ćwieków;
- koszula - biała, typu "puffy sleeves" (z bufkami na ramionach oraz falbankami zamiast mankietów), jakie alternatywnie, nie wiadomo (patrz opis);
- pasek - złoty, metalowy; składający się z kilku równych, prostokątnych blaszek i klamry zdobionej szafirami, diamentami i rubinami; nazywany "Gold Attendance";
Chustki dla publiczności: nie ustalono (prawdopodobnie białe, być może także inne);
Projekt i wykonanie: Bill Bellew; IC Costume Co.
Używany na koncertach:
- podczas Sezonu 4 (od 26 stycznia do 23 lutego 1971 roku) w International Hotel, Las Vegas, NV (dokładne daty i godziny nieznane);
- podczas Sezonu 1 (od 20 lipca do 02 sierpnia 1971 roku) w Sahara Hotel w Lake Tahoe, NV (dokładne daty i godziny nieznane);
- również podczas innych koncertów Sezonu 5 (od 09 sierpnia do 06 września 1971 roku) w International Hotel, Las Vegas, NV (dokładne daty i godziny nieznane);
Opis:
Komplet "Blue Cisco Kid Two Piece White Shoulders", prawdopodobnie należy do tych, które były przygotowane, ale Elvis nie wykorzystał ich na scenie. Nie zachowały się też żadne zdjęcia oryginału.
Nie spotkałam się z jakąkolwiek sugestią, która mówiłaby, że Elvis w nim wystąpił. Kostium ten rzadko jest wyszczególniany na listach jego garderoby scenicznej, zapewne właśnie z tego powodu.
Kostiumy z serii "Cisco Kid" Elvis zakładał na scenę w Sezonie 4 (od 26 stycznia do 23 lutego 1971 roku) w International Hotel w Las Vegas (NV), Sezonie 1 (od 20 lipca do 02 sierpnia 1971 roku) w Sahara Hotel w Lake Tahoe (NV), a także w Sezonie 5 (od 09 sierpnia do 06 września 1971 roku) w International Hotel w Las Vegas (NV), chociaż tego przypuszczalnie nie założył nigdy.
Nie ma też zdjęć Elvisa ubranego w ten kostium, ani z wystaw. O jego istnieniu wiemy tylko z planów serii "Cisco Kid" i ze sklepu firmy B & K Enterprises Costume Co., która ma w sprzedaży jego replikę. Czy jego oryginał jest w posiadaniu Graceland, czy zmienił właściciela, nie wiemy. W zasadzie nie ma potwierdzenia, takiego stuprocentowego, że faktycznie był gotowy na sezon 1971, kiedy Elvis tą serię użytkował na scenie.
Jeśli chodzi o dwuczęściowe kostiumy "Cisco Kid" - wszystkie są zdekompletowane, bez spodni. Tak trafiają na aukcje i tak są pokazywane na wystawach. W przypadku tego kostiumu nie mamy ani góry, ani dołu (w sensie oryginału).
Do kompletu przewidziano koszulę typu "puffy sleeves" w kolorze białym, lecz brak informacji o alternatywnych wersjach (spekuluje się o czarnej i błękitnej).
Myślę, że gdyby Elvis wystąpił w nim na scenie, to ubrałby spodnie z fałdami w kolorze kostiumu (niebieskimi). Tak przynajmniej możemy przypuszczać przez analogię do jego występów w kostiumie "Black Cisco Kid Two Piece Red Shoulders", do którego założył spodnie z czarnymi fałdami (czyli w kolorze kostiumu). Teoretycznie założenie było nieco inne, do kompletów "Cisco Kid" z obojczykami, przewidziano wstawki w kolorze obojczyka, ale na podstawie zdjęć ze sceny kilku innych kostiumów wiemy, że Elvis zakładał jednak spodnie z fałdami w kolorze kostiumu. Czy nie zdążono przygotować planowanych spodni, czy po prostu taką miał koncepcję, nie wiemy. W każdym razie podseria "Cisco Kid Vest" była wykonana w trzech kolorach (biały, czarny, niebieski), co pokrywało się z kolorystyką pozostałych dwuczęściówek, więc swobodnie mógł się nimi posiłkować (dobierać od nich spodnie).
Chociaż kostiumy z tej serii miały swoje pasy "Cisco Kid", to do dwuczęściowych Elvis prawie zawsze zakładał pas "Gold Attendance", jaki otrzymał od hotelu International w Las Vegas, w 1969 roku, w nagrodę za pobicie rekordu frekwencji gości na swoich występach (zawsze pełne obłożenie). Prawie ze stuprocentową pewnością możemy przyjąć, że założyłby go także do tego kostiumu.
O ile rzeczywiście "Blue Cisco Kid Two Piece White Shoulders" został przygotowany na czas, to raczej na pewno tylko w jednym egzemplarzu, tak jak większość strojów scenicznych z 1971 roku.
Kostiumu "Blue Cisco Kid Two Piece White Shoulders" nie można kupić w formie kompletu w sklepie firmy B & K Enterprises Costume Co., ale można go tam skompletować, zamawiając poszczególne elementy oddzielnie. Kamizelka kosztuje 395 dolarów, koszula 130 dolarów, a spodnie 495 dolarów.
Kilka słów o nazwie serii "Cisco Kid". Trudno powiedzieć czy był to pomysł Billa Belewa (projektanta), czy Elvisa. Niemniej samą nazwę, jedni wywodzą od filmu o tym samym tytule, inni sięgają jeszcze dalej, do opowiadania "The Caballero's Way" (publikowanego w ramach kolekcji "Heart of the West", w magazynie "Everybody's Magazine", lipiec 1907 roku), Williama Sydneya Portera (11.09.1862 – 5.06.1910), pisarza amerykańskiego, specjalizującego się w krótkich formach literackich, piszącego pod pseudonimem: O. Henry. To on po raz pierwszy nazwał tak (Cisco Kid) swojego bohatera. W 1931 roku powstał film o tym samym tytule, który nazwisko i charakter głównego bohatera zaczerpnął z tego samego opowiadania O. Henry'iego (film nie był ekranizacją opowiadania, ale to na nim oparto scenariusz). W późniejszych latach powstały kolejne filmy o tym tytule, a sama postać stała się niejako ikoną, często wykorzystywaną (w filmie, radiu, telewizji, komiksach) do przedstawiania złożonych charakterologicznie, wyrazistych postaci Zachodu, nie zawsze grzecznych (czasem byli to bandyci, innym razem heroiczni bohaterowie).
Przypuszczalnie ta wyrazistość i złożoność charakterologiczna postaci oraz jej południowe korzenie zainspirowały Elvisa i/lub jego projektanta. Amerykanie lubują się w takich fikcyjnych postaciach, a Cisco Kid właśnie taką jest. Dlatego nie dziwi nazwanie tak serii kostiumów dla Elvisa, który na scenie, raz uwznioślony wyśpiewywał bałwochwalcze utwory gospel, by za chwilę przejść do aksamitnego, eterycznego, subtelnego wykonania piosenki o miłości, później dla odmiany zarzucić biodrami w rytmie rhythm and bluesa lub rock and rolla doprowadzając publiczność na skraj ekscytacji. Elvis idealnie wpisywał się w obraz tej fikcyjnej postaci, był właśnie takim anielsko-diabolicznym Cisco Kidem sceny.
Szkoda, że nie żadnego zdjęcia Elvisa w tym kostiumie.
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie to jeden z tych, których nie założył, choć został przygotowany, pewnie dlatego.
OdpowiedzUsuńA że były plany cisco kid do tej kolorystyki to pewna informacja?
OdpowiedzUsuńBo wiesz teraz to można sobie kolory mieszać i co chwila wyprowadzać nowe repliki strojów i mówić że było w planach.
Jak np. żółto - czarny jak z filmu 3000 mil od graceland:)
PS. Zestawienie z koszulą czerwoną fatalne. gryzie się w oczy. Elvis by tak nie dopasował stroju. Chyba nawet nie lubił czerwieni;)
Kiedyś trafiłam na informacje, że oprócz czarnych i białych kostiumów ze wszystkimi kolorami obojczyków postanowiono się przymierzyć do innych wersji kolorystycznych. Jedną z nich miał być błękit, no i wyszły w tym kolorze (razem z tym tutaj) trzy kostiumy (w dwóch z nich masz Elvisa na scenie).
OdpowiedzUsuńMówiono też o czerwieni, a także innych kolorach - żółci i zieleni, tylko nie wiem o jaki odcień zieleni mogło chodzić, ale te upadły jeszcze na etapie propozycji słownych - zostały od razu odrzucone (sądzę, że przez Elvisa, chociaż tego nie podano).
Ciekawe jest też to, że kolory obojczyków miały pozostać bez zmian, zmieniać się miały tylko kolory materiału kostiumów. Jednak jak widać po wrzosowym (który też nie jest typowo niebieskim), mamy w nim nowy kolor obojczyka, niby niebieski, ale taki wyraźnie turkusowy.
Pewnie poszukiwali jakichś innych kolorów, bo już za dużo było czarnych. W ogóle na początku ponoć Cisco Kid miała się składać z dwuczęściówek, no i znów "ponoć", to Elvis zażyczył sobie jednoczęściowych Cisco Kid.
Które z tych informacji faktycznie polegają na faktach trudno powiedzieć. Niestety już nie pamiętam, które z nich znam od Billa Belewa, a które z innych źródeł (jak już kiedyś wspominałam, na początku nie przywiązywałam wagi do kostiumów Elvisa, dopiero później, gdy uświadomiłam sobie jakie mają znaczenie).
Masz rację, ta czerwona koszula do tego stroju to zupełne nieporozumienie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o B & K Enterprises Costume Co., to teraz już w ogóle będzie bałagan. Już gdzieś pisałam przy jakimś kostiumie chyba ..., że w pierwszej połowie roku skończyła im się umowa lojalnościowa z EPE i już możesz na ich stronie przeczytać, że są otwarci na każdą propozycję i wykonają każdy kostium jaki sobie wymyślisz. :) Teraz to już nawet nie będzie się można odnieść do tego co zamieszczą w ofercie, w sensie, ze nie będzie wiadomo, czy to co wystawią ma w ogóle jakiś związek z Elvisem.