Nazwa najczęściej spotykana:White Tassel Star Suit Nazwa alternatywna:White Short Tassel Star Suit Inne nazwy: nie Linia / Seria:Karate Style Kolor wiodący:biały Linia kolorystyczna: biała Części kompletu:1 Ilość elementów: 2
kombinezon - z poszerzonymi w szpic rękawami u dołu, z rozcięciem, bez guzików; tors, boki rękawów i spodni (od pach aż po krańce nogawek) pokryte wzorem w postaci dużych gwiazdek, utworzonych z okrągłych, złotych ćwieków; ze środka każdej gwiazdki (na torsie, rękawach i po bokach kostiumu) wychodzi długi, wąski pompon (czerwony lub biały; patrz opis); rozcięcie na torsie wykończone złotymi napami, dość gęsto rozmieszczonymi (są to prawdopodobnie napy tunelowe); nogawki spodni z czerwoną lub białą fałdą (patrz opis); kołnierz napoleoński, zdobiony ćwiekami;
pasek I - biały; materiałowy lub dość wąska makrama; zakończony prostymi frędzlami; być może to "White Herringbone Belt" (patrz opis i Ex Post);
pasek II - biała makrama (patrz opis i Ex Post);
pasek III - niebieska makrama (patrz opis i Ex Post);
Ilość egzemplarzy: prawdopodobnie jeden (patrz opis i "Ex Post"); Chustki dla publiczności:nie ustalono (prawdopodobnie białe i czerwone); Projekt i wykonanie:Bill Bellew; IC Costume Co. Używany na koncertach:
2 sierpnia 1971 roku, o godzinie 24:00 (Closing Show), w Sahara Hotel, w Lake Tahoe, NV (pasa nie ustalono);
18 sierpnia 1971 roku, o godzinie 24:00 (Midnight Show), w International Hotel w Las Vegas, NV (pas - patrz opis);
w Sezonie 4 (od 26 stycznia do 23 lutego 1971 roku), w International Hotel w Las Vegas, NV (dokładne daty nie są znane);
w Sezonie 1 (od 20 lipca do 2 sierpnia 1971 roku), w Sahara Hotel Lake Tahoe, Stateline, NV;
prawdopodobnie także podczas innych koncertów w Sezonie 5 (od 9 sierpnia do 6 września 1971 roku), w International Hotel w Las Vegas, NV;
Opis:
Kolejny kostium, który zaginąłby w czeluściach historii, gdyby nie kilka upublicznionych fatalnej jakości fotografii.
Póki co, nie ma kostiumu i nieznane są jego losy. Tylko dzięki tym kilku zdjęciom wiemy w ogóle o jego istnieniu, że taki był i Elvis wystąpił w nim kilka razy na scenie. Można jedynie mieć nadzieję, iż leży gdzieś zapomniany w magazynach Graceland, albo dostał się swego czasu w ręce prywatne i kiedyś wypłynie na jakiejś aukcji lub wystawie.
Źródła podają, że Elvis zakładał do niego białą i niebieską makramę, co ze zdjęć zupełnie nie wynika. Na wszystkich jest bez pasa, a tylko na dwóch z gitarą widać między nogami, że zwisa jakaś końcówka pasa. Lecz wcale nie przypomina frędzli od makramy, tylko pas materiałowy, na przykład taki, jaki znamy od "White Herringbone Suit". Dlatego sądzę, że informacje o białej i niebieskiej makramie muszą pochodzić od świadków, osób będących na koncertach, albo z IC Costume (firmy Billa Belewa, szyjącej dla Elvisa), ewentualnie z jego otoczenia (od ludzi zajmujących się garderobą sceniczną lub innych pracowników), oczywiście o ile są w ogóle prawdziwe, co do czego mam wątliwości. W każdym razie źródła nie precyzują skąd mają te informacje.
Rozważam, czy nie są błędne, ponieważ nazwą "Tassel" określano także kostium "Knot" (noszony w tym samym czasie), do którego Elvis zakładał właśnie białą i niebieską makramę. Natomiast Elvis miał jeszcze inną niebieską makramę, którą w drugiej połowie 1970 roku nosił od czasu do czasu do "White Fringe Suit". Na razie nie wiem, do którego z jumpsuitów była przypisana jako oryginalna. Jednak mało prawdopodobne, że do "White Tassel Star Suit", jeśli rzeczywiście miał czerwone pompony i fałdę. To musi być jakiś błąd wynikający z takiej samej nazwy dwóch różnych jumpsuitów.
Właśnie, kwestia pomponów i fałdy. Skąd pochodzi informacja o czerwonej fałdzie, nie wiem. Ze zdjęć ona nie wynika (na jedynym zdjęciu, gdzie w ogóle jest widoczna, sprawia wrażenie czarnej). Mam też wątpliwości co do czerwonych pomponów. Faktycznie wyglądają na czerwone na prawie wszystkich zdjęciach, lecz to może być przekłamanie, bo one są przesycone czerwienią. Kostium też wygląda jak różowy, choć jest biały. Na tym najlepszym jakościowo zdjęciu pompony są białe, co z kolei może być wynikiem prześwietlenia zdjęcia lub podkręcenia kontrastu i/lub przejaśnienia. Fałda prawdopodobnie była w kolorze pomponów, zatem albo czerwona albo biała.
Mamy kilka zdjęć z występów Elvisa w tym jumpsuicie w Las Vegas. Jest na nim w jakimś dość wąskim materiałowym pasie z długimi frędzlami. To może być "White Herringbone Belt". Te zdjęcia prawdopodobnie są z 18 sierpnia 1971 roku, z koncertu o godzinie 24:00 (Midnight Show).
Trudno coś powiedzieć na temat ilości egzemplarzy, lecz większość kostiumów z 1971 roku była ponoć wykonana w pojedynczych egzemplarzach.
Jumpsuit ten jest uważany za takie ogniwo pośrednie (przejściowe), swoistego łącznika, między grupą kostiumów z różnymi formami frędzli, a kompletami "Cisco Kid", z największej serii w garderobie scenicznej Presleya. Czyj był to pomysł i czym inspirowany, nie udało mi się ustalić. Być może postacią Cisco Kida, jak cała późniejsza seria "Cisco Kid".
Jumpsuit "White Tassel Star Suit" nigdy nie był wystawiany w Graceland. W ogóle nie był widziany od czasu kiedy Elvis nosił go na scenie. Nikt nie wie co się z nim stało. Gdyby Elvis go komuś podarował, pewnie ktoś by o tym wiedział. Jest kilka opcji. Jedna mówi, że Graceland sprzedało go komuś poza oficjalną* aukcją (możliwe, wiele kostiumów tak wyprowadzono z muzeum). Inna, że być może gdzieś tam ciągle "leżakuje" w archiwach (wysoce prawdopodobne, przecież zostało im jeszcze do przejrzenia i skatalogowania około dwóch milionów pamiątek z sześciu jakie były). Jednak w przypadku tego akurat kostiumu, krąży pogłoska, że zmienił właściciela w niekoniecznie uczciwy sposób, zacytuję za źródłem: "w pewnym momencie 'zaginął', dzięki uprzejmości jednego z
niewiadomych przyjaciół Elvisa", pięknie powiedziane, bo wiadomo o co chodzi, choć słowo "kradzież" nawet nie padło. :)
* Przy Graceland działa taki słynny, elitarny klub dla fanów-Vipów. Nie wiem ile kosztuje wpisowe, ale składki roczne ponoć są horrendalne (rzekomo rzędu iluś tysięcy dolarów), w związku z tym na członkostwo w nim stać niewielu. Oficjalnie mówi się, że to cena za specjalne przywileje. Nie wiem jak to tam wygląda teraz, ale kiedyś towarzystwo to spotykało się raz w roku, bodajże na trzydniowym zjeździe w Graceland (chyba tuż przed lub tuż po obchodach urodzin Elvisa). Podczas tych spotkań otwiera się dla nich archiwa, z dostępem do tej części zbiorów archiwalnych, która nie została nigdy upubliczniona. Mogą dotykać wszystkie pamiątki, oglądać je z bliska, pokazuje im się zdjęcia, filmy, dokumenty, które dla reszty fanów są niedostępne i nieznane. Krążą plotki, że właśnie podczas tych spotkań wiele artefaktów zmienia właściciela poza oficjalną drogą (aukcjami), w tym również jumpsuity. Faktem jest, że zniknęło z widoku kilkadziesiąt kostiumów, głównie dubli, nie wiemy też ile z tych eksponowanych to repliki, a nie autentyki, lecz czy poszły do obcych tym kanałem, trudno wyrokować. Może po prostu wróciły do magazynów, w każdym razie jakaś ich część.
Zdjęcia prawdopodobnie pochodzą z dwóch różnych koncertów. Lecz nie znamy dokładnej daty, autor tych, na których Elvis jest bez pasa pamięta tylko tyle, że fotografował Elvisa przez cały Sezon 4 (od 26 stycznia do 23 lutego 1971 roku), w International Hotel w Las Vegas (NV). Najlepsze z nich zostało zniszczone przez jakiegoś graficznego partacza, który uciął część pleców, pośladków i spód lewego uda (na całej długości, aż do kolana), a postać Elvisa obwiódł czerwoną linią. Łapy bym za to utrąciła! Tym bardziej, że nie ma nigdzie pierwotnego oryginału (w internecie, bo być może autor tych fotografii lub ich obecny właściciel je ma, choć póki co, nie podzielił się nimi z nami).
Jumpsuitu "White Tassel Star Suit" nie ma i nigdy nie było w ofercie sklepu B & K Costume Co. To by sugerowało, że faktycznie w Graceland go nie ma (chyba, że leży gdzieś zapomniany lub jeszcze nie odkryty w magazynach).
* * *
* *
*
Ex Post
Ostatnie ustalenia (26 czerwca 2017 roku):
Kilka dni temu otrzymałam porcję zdjęć od Krzysztofa Potockiego, fana Elvisa, który czasem zagląda tu na blog. Podczas swojego pobytu w USA, najpierw w 2015 roku, a później w 2017 roku (w kwietniu), odwiedził miejsca związane z jednym z najwspanialszych ludzi jacy stąpali po tej planecie - Elvisem Presleyem.
Moją uwagę zwróciła szczególnie jedna fotografia, zaginionego od dawna i poszukiwanego przez lata jumpsuitu "White Tassel Star Suit"! Aż nie mogłam uwierzyć, że to ten kostium. Kilka dni wcześniej pisałam o nim właśnie ten post, więc w pierwszej chwili myślałam, że uległam jakiemuś sugestywnemu złudzeniu. Przyjrzałam się dokładniej. To nie było złudzenie, z fotografii "spozierał" na mnie faktycznie "White Tassel Star Suit"! Aczkolwiek "ździebko oskubany", bez pomponów (prawie).
Jak pisałam już wcześniej (w głównej treści postu), kostium zniknął z Graceland w niewyjaśnionych okolicznościach. Taką przynajmniej wersję ja znam. Podejrzenie padło na kogoś z pracowników, bez konkretnego wskazania. Odtąd jego losy nie były znane, aż do lipca 2015, kiedy pojawił się w nowo otwartym Memphis Music Hall of Fame w Memphis (TN). Nie wiemy, gdzie był przez te wszystkie lata, ani jaką drogą i skąd (od kogo) trafił do memphijskiej galerii sław. Szkoda, bo to wszystko są ważne informacje, ale najważniejsze, że odnalazł się sam jumpsuit, noszony przez Elvisa na scenie.
Pomponików na nim już nie ma, zatem nie ustalimy jakiego były koloru. Sądzę, że białe lub kremowe, w tonacji zbliżonej do koloru nap, z których wykonano wzór, czyli taki "brudny krem". Natomiast wyjaśnił nam się kolor fałdy, jest biała. Wiemy też już gdzie możemy go zobaczyć.
Oczywiście, brak pomponów trochę nam komplikuje sprawę. Nie można wykluczyć, że były jednak dwie wersje tegoż kostiumu - pierwsza z białymi pomponikami i białą fałdą, a druga z czerwonymi pomponikami i czerwoną fałdą, o ile informacje o czerwonych akcentach pochodzą od ludzi, którzy go widzieli (lub innych wiarygodnych źródeł), a nie są wysnute tylko na podstawie tych czterech, fatalnej jakości, przeczerwienionych zdjęć, jakie dotrwały do naszych czasów.
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Krzysztofa, gdyby nie materiały od niego, nie dowiedzielibyśmy tego wszystkiego.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (1 lipca 2017 roku):
Krzysztof przeszukał jeszcze film, jaki nakręcił będąc w Music Hall of Fame w Memphis i specjalnie dla was wykadrował z niego ten fragment, na którym widać "White Tassel Star Suit". Mimo, że zdjęcie (to wcześniej zamieszczone) jest bardzo duże, to trochę rozmazane i prześwietlone, więc pomponików nie było widać, ale teraz dzięki filmikowi można zobaczyć trzy, które ostały się na torsie kostiumu (patrz zdjęcie na dole, przed filmikiem), aczkolwiek trochę przetrzebione (odchudzone, pourywane).
Na tym akurat egzemplarzu one są w kolorze jasno-pastelowo tabaczkowym. Przypuszczalnie nie są zrobione z nici (jak dotąd zgadywano), lecz z kilku odcinków (od 3 do 5, a może więcej) łańcuszka o drobniuteńkich oczkach.
Potwierdziły się też przypuszczenia odnośnie nap w rozcięciu na torsie. Są tunelowe, to znaczy z dziurką w środku, więc można przełożyć przez nie sznurówkę.
Z tabliczki, którą Krzysztof odczytuje, wynika, że kostium został wypożyczony z Graceland! A to ciekawostka, bo przecież właśnie Graceland przez lata utrzymywało, że został im skradziony! Zatem mamy dwie opcje, albo odnalazł się u nich (był wśród tej sterty kartonów i worów, które odkryto w jakiejś szopie na terenie posiadłości, pod stertą innych szpargałów, trzydzieści lat po śmierci Elvisa), albo ktoś, kto go wcześniej zabrał (lub dostał od Elvisa bez świadków i pisemnego potwierdzenia) zwrócił kostium, bo wiedział, że w tym stanie rzeczy nie może wystawić go na aukcję.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (12 sierpnia 2020 roku):
Wróćmy jeszcze do pasów. Na nielicznych zdjęciach Elvisa w jumpsuicie "White Tassel Star Suit" na scenie, Elvis nie ma na sobie żadnego pasa, ale jest kilka, na których widać jakieś ich fragmenty. To za mało by trafnie zidentyfikować te pasy, ale spróbujmy.
Źródła wspominają o białej i niebieskiej makramie. Zacznijmy od niebieskiej. Jest tylko jedno zdjęcie, na którym widać, że Elvis ma na sobie jakąś ciemną makramę. Niestety na jego podstawie nie możemy rozstrzygnąć czy faktycznie pas jest niebieski, ani z jakim typem pasa mamy do czynienia (makrama, szarfa, skóra).
Elvis na scenie w jumpsuicie "White Tassel Star Suit" i jakimś ciemnym pasie oraz zdjęcia replik pasa "Purple Thin Macrame Belt" i "Blue Thin Macrame Belt", które w 1971 roku Elvis nosił do "White Knot Suit", a "Purple Thin Macrame Belt" dodatkowo do "White Checkerboard Suit". Z kolei w 1972 roku "Blue Thin Macrame Belt" założył również do "Blue Swirl Suit"
Niektóre źródła podają, że była to ta sama niebieska makrama, którą Elvis założył do "Blue Swirl Suit", kiedy pierwszy raz wystąpił w nim na scenie. Jeśli tak, to rzeczywiście chodzi o tą na zdjęciu powyżej. Aczkolwiek nie wiem na ile te informacje są potwierdzone. Prawdopodobnie Elvis miał jeszcze inne niebieskie makramy, jedną z nich znamy ze zdjęć prywatnych, chociaż ją bym akurat wykluczyła, gdyż pochodzi z lat 60. Wreszcie mogła to być jakaś inna nieznana nam makrama, która jest gdzieś w rękach prywatnych.
Dalej źródła wspominają o białej makramie. Tutaj w grę mogłyby wchodzić różne pasy, od prostej białej makramy "White Simple Macrame Belt" (noszonej do "White Knot Suit" i "White Chain Suit"), przez biało złotą "White God Lucky Macrame Belt" (noszoną ponoć tylko do "White Apache Suit"), po "White Chain Macrame Belt" przeplataną łańcuszkami (noszoną z "White Chain Suit"). Ta ostatnia nawet całkiem dobrze komponowałaby się z "White Tassel Star Suit" z uwagi na wplecione łańcuszki, ponieważ kostium ten miał pomponiki z łańcuszków, zwisające ze środków słoneczek utworzonych z metalowych ćwieków.
Być może Elvis rzeczywiście nosił do tego kostiumu, jedną z tych białych makram, jakie znamy z innych kostiumów tego okresu, lecz całkiem możliwe, że wcale nie o makramę tu chodzi, tylko o pas materiałowy. Tego typu zestawienia garderoby scenicznej Elvisa zwykle tworzone są przez mężczyzn, nie przez kobiety jakby się mogło wydawać. W zdecydowanej większości każdy pas, który nie jest ze skóry nazywany jest w nich "makramą". Nigdzie nie mówi się o pasach parcianych (na przykład wszystkie od serii "Herringbone"), czy szarfach (jak jeden z pasów do "White Apache Suit", czy ten dedykowany do "White Metal Eye Suit"), tylko każdy, który nie jest zrobiony ze skóry nazywa się "makramą", co wprowadza w błąd i nastręcza wiele trudności we właściwej identyfikacji pasów na zdjęciach.
Różne pasy Elvisa, które teoretycznie mógłby nosić do "White Tassel Star Suit". Jednakże jeśli chodzi o zdjęcia Elvisa w "White Tassel Star Suit", na których widać kawałek białego pasa, to mógłby to być jedynie "White Herringbone Belt" widoczny pośrodku kolażu
Jumpsuit "White Herringbone Suit" wraz z dedykowanym pasem na wystawie oraz dwa zdjęcia Elvisa na scenie w "White Herringbone Suit" i "White Herringbone Belt"
Po lewej dwa zdjęcia Elvisa na scenie w "White Herringbone Suit" i "White Herringbone Belt", a po prawej w "White Tassel Star Suit" i prawdopodobnie również w "White Herringbone Belt" lub takim samym tylko inaczej zdobionym (zamiast jodełki, coś innego lub gładki)
Jeśli chodzi o zdjęcia Elvisa w "White Tassel Star Suit", na których widać kawałek białego pasa, to mógłby być jedynie "White Herringbone Belt". I moim zdaniem Elvis na tych zdjęciach w jumpsuicie "White Tassel Star Suit" ma właśnie "White Herringbone Belt" lub taki sam tylko inaczej zdobiony - zamiast jodełki coś innego lub po prostu gładki.
Zwróćcie uwagę na szerokość pasa i frędzle. Są doszywane w ten sam sposób, mają tę samą długość i brak supełków na końcach.
Z pewnością nie jest to żadna makrama, bo te miały długie frędzle na obu końcach, które Elvis wiązał "na szeroko", więc byłoby widać pełno zwisających sznurków. Nie jest to też "White Apache Belt" (szarfa), ponieważ "White Apache Belt" jest dużo szerszy i ma przynajmniej dwa razy dłuższe frędzle.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (12 grudnia 2022 roku):
W 2022 roku, firma B & K Costume Co. dodała do swojej oferty kilka replik kostiumów Elvisa, których nie było we wcześniejszych latach. Jedną z nich jest "White Tassel Star Suit".
Cięli koszty, więc łańcuszki wychodzące ze środków słoneczek, są mizerne. Zamiast kilku cienkich sztuk w każdym, jak w oryginale, są po dwie sztuki grubsze, co wygląda topornie i tandetnie.
Najbardziej ciekawy jest pas. Oryginalny, zupełnie w innym stylu. Niestety nie wiemy jak wyglądał oryginał i na ile replika go oddaje i czy w ogóle.
Jumpsuit aktualnie kosztuje u nich 2.050,- dolarów.
Replika jumpsuitu "White Tassel Star Suit", która w 2022 roku pojawiła się w ofercie sklepu firmy B & K Costume Co.
Replika pasa do jumpsuitu "White Tassel Star Suit", który w 2022 roku pojawił się w ofercie sklepu firmy B & K Costume Co.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (13 kwietnia 2024 roku):
Replikę tego jumpsuitu dołączyła do swojej oferty jeszcze jedna firma. Niestety, nie wiem jaka, gdyż znalazłam tylko to jedno zdjęcie bez opisu.
O ile mnie wzrok nie myli, to specyficzna replika, bo odwzorowano tylko te łańcuszki, które zachowały się na oryginale, łącznie z ich długością, czyli ukazano te, które zostały częściowo urwane (skrócone) w wyniku użytkowania kostiumu.
Replika jumpsuitu "White Tassel Star Suit" z nieznanej firmy. Widoczny jest tylko mały fragment kostiumu, więc trudno powiedzieć coś więcej o jego wykonaniu
*
* *
* * *
Prawdopodobnie jedyne zdjęcia Elvisa na scenie w jumpsuicie "White Tassel Star Suit". Te, na których Elvis jest bez pasa zostały zrobione w Sezonie 4 (od 26 stycznia do 23 lutego 1971 roku), w International Hotel w Las Vegas, NV (dokładna data ich wykonania nie jest znana), o drugim koncercie nie wiemy nic. Na jednym zdjęciu, tym na którym kostium widać najlepiej, ktoś się bawił w nieudolny retusz i je zniszczył (patrz trzecie i czwarte zdjęcie) - uciął część pleców, pośladków i spód lewego uda (na całej długości, aż do kolana) - to z Las Vegas. Ostatnie prawdopodobnie jest z Lahke Tahoe
Dziś jumpsuit "White Tassel Star Suit" można oglądać w Memphis Music Hall of Fame, które otwarto dla publiczności w lipcu 2015 roku. Umieszczono go w stylowej wnęce, z gitarą i czarnym garniturem Carla Perkinsa, a przed widzimy kawałek samochodu Jerry Lee Lewisa. Pan przy samochodzie to pan John Doyle, dyrektor tej instytucji
Zdjęcia wykadrowane z filmiku od Krzysztofa, na którym widać trzy pomponiki na górze stroju, które ostały się jeszcze na tym kostiumie oraz dwa na spodniach. Przypuszczalnie są utworzone z łańcuszków o drobnych oczkach. Takie same wychodzą ze środków gwiazd na spodzie rękawów
Tutaj filmik od Krzysztofa Potockiego, dzięki któremu dowiedziałam się, gdzie obecnie znajduje się "White Tassel Star Suit" - w Memphis Music Hall of Fame (filmik z kwietnia 2017 roku). Tradycyjnie przesyłam filmik na dwa sposoby (w związku z tym, że przeglądarki nie radzą sobie z wyświetlaniem)
P. S.
Większość fotografii, ukaże się w rzeczywistych rozmiarach po ich otwarciu w nowym oknie.
Zawsze żałuję, że telefony komórkowe nastały długo po Elvisie i jest tak mało zdjęć z jego występów. Chyba że ktoś ma, ale nie chce ich upowszechnić, bo czeka, aż będą droższe. Tak samo z tym kombinezonem, na pewno gdzieś leży i czeka na lepszą koniunkturę.
Właśnie, ja też. :) Albo chociaż gdyby wtedy już był internet. Z ponad połowy występów, nawet tych z lat 70., nie ma zdjęć. Myślę, że wiele zdjęć jest w rękach prywatnych, lecz nie trafiają do neta z dwóch powodów, jedni po prostu mają satysfakcję z tego, że są znane tylko im, a drudzy po prostu są starsi i nie posiedli umiejętności posługiwania się internetem. My w Polsce Aniu, co by nie powiedzieć, nie tylko jesteśmy użytkownikami komputerów, ale każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu umie sobie coś naprawić czy przetestować. W USA to wygląda inaczej. Tam sobie antywirusa nie potrafią zapuścić tylko dzwonią po firmę. :)
1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij. 2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:". 3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL". 4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz. 5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Instrukcja graficzna tu: https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html
Zawsze żałuję, że telefony komórkowe nastały długo po Elvisie i jest tak mało zdjęć z jego występów. Chyba że ktoś ma, ale nie chce ich upowszechnić, bo czeka, aż będą droższe.
OdpowiedzUsuńTak samo z tym kombinezonem, na pewno gdzieś leży i czeka na lepszą koniunkturę.
Właśnie, ja też. :) Albo chociaż gdyby wtedy już był internet. Z ponad połowy występów, nawet tych z lat 70., nie ma zdjęć. Myślę, że wiele zdjęć jest w rękach prywatnych, lecz nie trafiają do neta z dwóch powodów, jedni po prostu mają satysfakcję z tego, że są znane tylko im, a drudzy po prostu są starsi i nie posiedli umiejętności posługiwania się internetem. My w Polsce Aniu, co by nie powiedzieć, nie tylko jesteśmy użytkownikami komputerów, ale każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu umie sobie coś naprawić czy przetestować. W USA to wygląda inaczej. Tam sobie antywirusa nie potrafią zapuścić tylko dzwonią po firmę. :)
OdpowiedzUsuń