Nazwa najczęściej spotykana: Dark Blue Velvet Suit
Nazwa alternatywna: Dark Blue Comeback Special Velvet Suit
Inne nazwy: Dark Blue Two Piece Nixon Suit, Dark Violet Velvet Suit
Linia / Seria: Comeback Special
Kolor wiodący: atramentowy
Linia kolorystyczna: (nie dotyczy)
Części kompletu: 2
Ilość elementów: 6
- marynarka - z poszerzonymi w szpic rękawami u dołu, wykończona dwoma dużymi, okrągłymi, metalowymi guzikami z atramentowym środkiem (po jednym po każdej ze stron); poły marynarki proste (bez zaokrąglenia na narożnikach); kołnierz z szerokim, ale dość krótkim rewersem; kołnierz i rewers obwiedziony atłasową lamówką; na linii bioder dwie kieszenie z prostymi patkami, obszytymi atłasową lamówką; zapięcie dwurzędowe (dwa rzędy po cztery guziki w każdym); lekko wydłużana, z podwójnym rozcięciem z tyłu (typu klapa), zwieńczonym ozdobnie guzikami; na każdym ramieniu marynarki przyszyto po jednym guziku, dokładnie w miejscu przerwy między kołnierzem a rewersem;
- spodnie - atramentowe; zwężane dołem;
- koszula - biała, typu "puffy sleeves";
- pasek - czarny, skórzany, ze srebrno-złotą klamrą;
- chustka - czarna, ze złotą nasuwką;
- opaski - szerokie, czarne, skórzane na przeguby rąk; zapinane na duże srebrne sprzączki (każda na dwie); lewa z zegarkiem umieszczonym centralnie, prawa bez dodatkowych elementów;
Chustki dla publiczności: nie
Projekt i wykonanie: Bill Bellew, IC Costume Co.;
Używany na koncertach:
- 30 czerwca 1968 roku, w Studio 4 NBC-TV w Burbank (CA), w ramach materiałów do programu "Comeback Special '68" telewizji NBC ("Supper Club" - scena w eleganckim klubie, w którym Elvis śpiewa dla publiczności z wyższych sfer), wyemitowanego 3 grudnia 1968 roku;
Opis:
Kostium czasem opisywany jest jako czarny, w rzeczywistości był bardzo ciemno granatowy z nutą fioletu (atramentowy).
Co ciekawe, garnitur wykonano z welwetu. Nie był to jedyny kostium z tego materiału w garderobie Elvisa, ale chyba jedyny welwetowy przeznaczony na scenę. Welwet zaliczany jest do materiałów z grupy "pluszy", tak jak welur i aksamit, których cechą charakterystyczną jest dodatkowa "okrywa włókienna" (mówiąc ludzkim językiem, po prostu wierzchnia warstwa materiału), utworzona z długich, rozciętych przeplotów, co daje króciutkie włoski na jego powierzchni.
Pierwszy raz Elvis ubrał go w programie "Comeback Special '68". W emitowanej części pojawił się w nim tylko w jednej, kilkudziesięciosekundowej scenie: "Supper Club Sequence", podczas drugiego wykonania (końcowego) piosenki "Trouble".
Natomiast samą marynarkę od tego kompletu Elvis ubrał dwa lata później, gdy wybrał się na spotkanie z prezydentem Richardem Nixonem, 21 grudnia 1970 roku. Właśnie temu wydarzeniu zawdzięcza jedną ze swoich nazw "Dark Blue Nixon Suit".
Większość osób jest przekonana, że "Dark Blue Velvet Suit" został specjalnie zaprojektowany na to spotkanie. Czasem można nawet przeczytać różne takie historyjki jak to Elvis poprosił Billa Belewa o zaprojektowanie czegoś na spotkanie z Prezydentem, a kostium ten jest tego efektem. Niestety to mit. Być może kiedyś Elvis faktycznie poprosił o to Billa Belewa i być może ten faktycznie zaprojektował jakiś strój, niemniej z pewnością nie był to "Dark Blue Velvet Suit", gdyż ten powstał prawie dwa lata wcześniej (zaledwie kilka dni po poznaniu się obu panów - Elvisa i Billa - w czerwcu 1968 roku) i został zaprojektowany specjalnie na program "Comeback Special '68". Poza tym wyjazd Elvisa do Białego Domu był spontaniczny* (taka jest przynajmniej oficjalna wersja). Po kłótni z Priscillą i ojcem, którzy zarzucali mu szastanie pieniędzmi na prawo i lewo (rozrzutność; kupił wtedy na prezenty gwiazdkowe 32 sztuki broni i 10 mercedesów - uwielbiał obdarowywać ludzi, dzielić się tym co ma), Elvis się wkurzył, powiedział tylko, że to jego sprawa jak wydaje pieniądze, które zarabia i wnerwiony poszedł do swojego pokoju. Jakiś czas po tym wydarzeniu, nie opowiadając się nikomu, niezauważony wyszedł z domu i udał się na lotnisko, skąd odleciał do Waszyngtonu.
* Opisana wyżej sytuacja faktycznie miała miejsce. Niemniej moim zdaniem spotkanie w Białym Domu było zaplanowane dużo wcześniej, mimo iż oficjalnie podaje się, że to była spontaniczna decyzja Elvisa, a on i tak by się wymknął z domu, tylko pod innym pretekstem. Kłótnia tylko ułatwiła mu sprawę. Więcej o tym, choć nie wszystko, w poście "Komu mogło zależeć na śmierci Elvisa".
Kostium "Dark Blue Velvet Suit" Elvis nosił także prywatnie, zarówno przed wizytą u Prezydenta, jak i po. Częściej wykorzystywał marynarkę, którą zakładał jako dodatkowe okrycie (zamiast płaszcza, kurtki).
Charakterystyczne skórzane opaski na przeguby rąk, Elvis założył do większości strojów w programie, nie miał ich chyba tylko przy "Burgund Gospel Suit", "Ripped Lame Gold Suit" i "White Can Dream Suit" (a może i miał, tylko na zdjęciach nie widać). Zastanawiam się, czy miał to być taki symbol, charakteryzujący jego udział w programie, czy po prostu tak mu ten nowy element stroju przypadł do gustu. Jak wiemy, Elvis miewał takie fazy fascynacji jakimś elementem stroju, który potem musiał się "nanosić", aż mu nie przeszło lub nie znalazł kolejnego "faworyta". Raz były to konkretne pasy, innym razem wielkie chusty na ramiona, ulubiony akurat wisior z biżuterii, peleryny, skórzane kurtki lub kamizelki z frędzlami, płaszcze w stylu europejskiej szlachty z XVIII wieku, kaftany tureckie itp.
O koszuli w zasadzie nie wiadomo nic, poza tym, że była biała. Patrząc na zdjęcia, na których widać tylko kołnierzyk, niewiele można się o niej dowiedzieć. Przypuszczalnie nie była wykonana z jedwabiu, w każdym razie nie ma charakterystycznego połysku, a głównie z takiego jedwabiu były wykonywane koszule dla Elvisa. Oczywiście, to niczego nie dowodzi, przecież matowy jedwab też jest. Trudno też powiedzieć jak była uszyta, chociaż jeśli wierzyć Graceland, była to "puffy sleeves" (ulubiony fason Elvisa). Kołnierzyk ma taki sam krój jak przy trzech czarnych koszulach, które nosił w programie do "Black Satine Suit", "Black Two Piece Grand Suit" i "Ripped Lame Gold Suit" oraz białej przy "Burgund Gospel Suit". Natomiast nie należy się sugerować koszulą, jaką miał na sobie prawie dwa lata później na spotkaniu z Richardem Nixonem. Nie była założona bezpośrednio pod marynarkę tylko pod kostium "Black Herringbone Suit" i dopiero na niego zarzucił górę (marynarkę) od "Dark Blue Velvet Suit". Była to już inna koszula, z wysokim, sztywnym, łamanym kołnierzem, wzorowanym na kostiumach scenicznych.
Kostium ten na razie jest w Graceland, w każdym razie marynarka, bo spodni jeszcze nie widziałam na żadnej wystawie. Zwykle marynarka pokazywana jest przewieszona przez "Black Herringbone Suit", rzadziej sama.
W sklepie firmy B & K Enterprises Costume Co. jest dostępny w dwóch wersjach, jako pełny komplet i w kombinacji "Nixon", nazywanej w ofercie "Superfly Outfit". Wersja ta różni się kolorem marynarki w stosunku do tej, jaką znamy z wizyty Elvisa w Białym Domu - założył atramentową, a w ofercie sklepu jest czarna. Wersja "prezydencka" (pełna, z marynarką, kompletem "Herringbone", koszulą i pasem, ale bez chusteczki), kosztuje 3.000,- dolarów, a replika "Dark Blue Velvet Suit" (bez koszuli, sam kostium), 1.800,- dolarów.
* * *
* *
*
Ex Post
Ostatnie ustalenia (10 maja 2019 roku)
Spodnie od tego kostiumu prawdopodobnie zostały pocięty na kawałki w 1971 roku, o ile nie ma ich gdzieś w magazynach Graceland. Więcej w poście "
Wielkie niszczenie kostiumów i innych ubrań Elvisa".
Marynarka albo jeszcze jest, albo była przez jakiś czas (patrz zdjęcie) na ekspozycji Elvisa Presleya w The Musical Instrument Museum (MIM), w Phoenix (AZ). Niestety ani ze zdjęć z Graceland, ani z MIM nie wynika kiedy zostały zrobione. Nie wiem też, czy MIM tylko wypożyczyło marynarkę z EPE, czy jest (było) jej właścicielem.
Ex Post
Ostatnie ustalenia (4 lutego 2020 roku):
Kostium "Dark Violet Velvet Suit" był prezentowany na wystawie "Elvis Experience Brasil 2012", ktora trwała od 9 maja 2012 do 2 grudnia 2012, w budynku Shopping Eldorado, w Sao Paulo.
W styczniu 2020 roku w sklepie firmy B & K Enterprises Costume Co. pojawiła się replika czarnej chusteczki ze złotą nasuwką, jaką Elvis nosił do tego kostiumu podczas "Comeback Special '68". Biała koszula jest identyczna jak ta do "Burgund Gospel Suit"., co potwierdza moje przypuszczenia, że Elvis użył tej samej koszuli do obu tych kostiumów.
*
* *
* * *
Kostium "Dark Blue Velvet Suit" jaki można kupić w sklepie firmy B & K Enterprises Costume Co. Poniżej kostium stanowiący kombinację czarnego "Herringbone" oraz omawianego tutaj "Dark Blue Velvet Suit" (w sklepie występującego pod nazwą "Superfly Outfit", z czarną marynarką zamiast atramentowej)
Według mnie, ten kostium jest niezwykle elegancki i Elvis rewelacyjnie w nim wygląda. Dobrze, że biała koszula kontrastowała z tą czernią i nieco ożywiała.
OdpowiedzUsuńNixon przy Presleyu wyglądał jak szara myszka.
Tak, bardzo elegancki. Zanim się jeszcze zainteresowałam kostiumami scenicznymi Elvisa, to widziałam kilka lepszych jakościowo zdjęć, na których garnitur ten wyglądał naprawdę imponująco, przykuwał uwagę.
OdpowiedzUsuń