wtorek, 22 lipca 2025

♥ Kobiety - Jeanne Carmen

Jeanne Carmen, to kobieta o intrygującym życiorysie. Wychowywała się w biednej, wiejskiej rodzinie, która zarabiała na swoje utrzymanie ciężko harując na polach bawełny razem z dziećmi. W wieku 13 lat uciekła z domu i pojechała do Nowego Jorku.

W Nowym Jorku podjęła pracę jako tancerka i modelka pin-up. Pod koniec lat 40. poznała swojego pierwszego męża, Sandy Scotta, który przedstawił ją Bertowi Lahrowi i tak w 1948 roku zdobyła rolę tancerki w jego off-broadwayowskim przedstawieniu "Burleska".

Jeszcze w latach 40. odkryła swój naturalny talent do golfa. Miała niesamowite wyczucie uderzenia i odległości, ogrywając najlepszych golfistów. Została okrzyknięta mistrzynią. Fani tego sportu i inni gracze oszaleli na jej punkcie. Pisano o niej w każdym czasopiśmie i magazynie adresowanym do miłośników tej dyscypliny. Była pierwszą kobietą w historii, która osiągnęła taką precyzję. Jednak jej największą chlubą stały się "trick-shoty" (triki golfowe), w których nie miała sobie równych. Była jedyną, która opanowała je wszystkie do perfekcji. Oferty sowicie wynagradzanych pokazów płynęły strumieniami. Została golfistką specjalizującą się w trick-shotach, występując z Jackiem Redmondem, który nią zarządzał. Podróżowała z nim i swoim mężem po klubach i jarmarkach, dając pokazy. To golf uczynił z niej bardzo zamożną kobietę i przeniósł na celebryckie salony.

W wieku 20 lat, podczas swojego tournée, trafiła na Florydę. Tam poznała Johnny'ego Rosselliego, łącznika chicagowskiej mafii w Los Angeles, który zabrał ją do Las Vegas. Zatrzymali się w hotelu Desert Inn, zostali kochankami. To był koniec jej pierwszego małżeństwa. Wkrótce Johnny Rosselli przedstawił ją Frankowi Sinatrze, który z kolei zabrał ją z Las Vegas do Hollywood.

Na początku lat pięćdziesiątych, po wyjeździe do Hollywood, zrezygnowała z golfa, mimo iż była jego niekwestionowana królową. Wybrała hollywoodzko-celebrycki blichtr, stając się gwiazdą towarzyskich spotkań najbardziej znanych i wpływowych ludzi (od artystów i biznesmenów, po polityków). Zaczęła karierę filmową, a także powróciła do pracy jako modelka pin-up.

W latach pięćdziesiątych XX wieku została "Miss Orange Whip", czyli twarzą marki debiutującego na rynku napoju "Orange Whip"*, firmy Tropical Fruit Co. Ten wybór prawdopodobnie zawdzięczała nie tylko swojej urodzie i figurze, ale także grze w golfa, gdyż tak samo jak napój - "Orange Whip" - nazywa się też przyrząd treningowy, który pomaga w nauce i doskonaleniu zamachu golfowego.

* „Orange Whip” to marka bezalkoholowego, kremowego napoju o smaku pomarańczowym, sprzedawanego przez Tropical Fruit Company w latach 50. XX wieku. Nie mylić z drinkiem "Orange Whip", składającym się z soku pomarańczowego, rumu, wódki i śmietanki, który prawdopodobnie otrzymał swoją nazwę właśnie od bezalkoholowego napoju "Orange Whip", firmy Tropical Fruit Company.

W 1957 roku była już znaną osobą. Odkąd zerwała z golfem, przede wszystkim jako modelka pin-up, aktorka i celebrytka, którą się stała. Z racji swojej urody, a także znajomości z ważnymi ludźmi świata rozrywki i różnych celebrytów (by wymienić: Marilyn Monroe, Franka Sinatrę, braci Kennedych, ludzi mafii) była ozdobą wielu imprez i nieformalnych spotkań dla śmietanki.

31 października 1957 roku trafiła na imprezę z okazji Halloween projektanta Sy Devore, w restauracji Lucy's New Orleans, w Beverly Hills, w Los Angeles. Jednym z zaproszonych gości był także Elvis. To tu się poznali. Jeanne Carmen, tak to wspomina:
"Byłam na imprezie. Miałam na sobie ten indiański kostium i nic więcej, tylko małą rzecz między nogami i byłam bez stanika. Elvis wszedł i powiedział: „Hej, cześć”, a fotograf zaczął nas fotografować. Nagle przyszedł jego menadżer i go odciągnął".
Jak napisano w jednym materiale:
"Podniecała go [Elvisa] na kilku poziomach – była byłą partnerką gangstera Johnny'ego Roselliego, przyjaciółką Franka Sinatry i Marilyn Monroe".
Chociaż była pięć lat starsza od Elvisa, spodobała mu się na imprezie i zaprosił ją do hotelu:
"Pierwszego dnia, kiedy poszłam się z nim spotkać, siedziałam na krześle, a on siedział na innym naprzeciwko mnie, grając na gitarze. Nagle zaczął brzdąkać i powiedział: »Czy masz na sobie majtki?« Oczywiście nie miałam".
Jak wiemy, Elvis lubił zadawać to pytanie z niecka, zwłaszcza młodym kobietom w latach 50., które trafiały przed jego oblicze, obserwując przy tym ich przeróżne reakcje. Bawiło go to i zazwyczaj taka bezpośredniość powodowała, że dotąd spięte jego towarzystwem dziewczyny, rozluźniały się, napięcie puszczało, a atmosfera stawała się bardziej swobodna, sprzyjająca poznaniu się, konwersacji i dobrej zabawie. Elvis lubił pogadać z nowo poznanymi kobietami, pożartować, drażniło go, gdy te stały przed nim sparaliżowane, nie mogąc wydusić z siebie ani słowa. Takie pytanie pewnie dla wielu z nich było szokujące, ale odnosiło pożądany skutek.

Oczywiście na Jeanne Carmen, to nie działało, była obyta z celebrytami wszelkiej maści. Podeszła do tego z rozbawieniem, bo Elvis trafił w samo sedno, zwykle nie zakładała bielizny na randki, a już w ogóle na te z Elvisem.

Jeanne miała podobne upodobania kulinarne jak Elvisa i czasami nie szła na randkę do jego hotelu, tylko zapraszała go do siebie na kolację. Pewnego razu, wiedząc że Jeanne przygotowuje dla niego posiłek, postanowił kupić jej drobny prezent nawiązujący do prac kuchennych. Kiedy jej go wręczał, powiedział: "To specjalny strój dla ciebie na dzisiejszy wieczór". Jeanne Carmen:
"Przygotowałam dla niego pieczonego kurczaka w stylu południowym, tak jak jego matka. Przyniósł mi prezent i pomyślałam: »O, dał mi strój«. Otworzyłam go i okazało się, że to mały francuski fartuch. Założyłam go bez niczego innego i wszystko szło świetnie, dopóki nie pochyliłam się, żeby sprawdzić, czy kurczak jest już gotowy... Oczywiście, tamtego wieczoru się przypalił”.
Elvis nie wytrzymał, Jeanne nawet nie zdążyła wyjąć kurczaka z piekarnika, ani go wyłączyć.

Czasami Jeanne Carmen i Elvis jeździli na randki do Drive In Movies (kino samochodowe), lecz nie wiem czy w Los Angeles, Memphis*, czy jeszcze gdzieś indziej.

* W tekście nie było to wyraźnie dopowiedziane, ale z kontekstu wynikało jakby chodziło o Memphis.

Od imprezy halloweenowej zaczął się ich gorący romans. Do kiedy trwał? Czy było to tylko kilka lub kilkanaście upojnych nocy w listopadzie? Czy później, przy okazji różnych imprez towarzyskich, na których się spotykali, także dochodziło między nimi do bliższych relacji? Na razie nie znam odpowiedzi na te pytania, choć one istnieją.

Z pomocą swojego syna, Brandona Jamesa, Jeanne napisała książkę zatytułowaną "My wild, wild life as a New York Pin Up Queen". Poświęciła w niej Elvisowi czterdziestostronicowy rozdział "Jeanne & Elvis, running wild!" (str. 295-335). Zapewne na kartach tego rozdziału znajdziemy odpowiedzi na pytania postawione wcześniej. W wersji papierowej można ją kupić na Amazonie, a w formie e-booka tu:
Link: https://books.google.pl/books?id=PlKlmnelxaMC&printsec=frontcover&redir_esc=y#v=onepage&q=elvis&f=false

Jeanne Carmen i Marilyn Monroe nie tylko się znały, ale zostały bliskimi przyjaciółkami. Przez prawie dwa lata (1961-1962) były też sąsiadkami w Los Angeles, mieszkając w kompleksie apartamentowców przy North Doheny Drive 882 w Beverly Hills. Zaprzyjaźniły się jeszcze w Nowym Jorku, po spotkaniu w barze niedaleko New York Actors Studio. Zbliżyły je do siebie trudne doświadczenia z dzieciństwa i podobny wygląd.

Ta zażyłość była tak duża, iż wkrótce Jeanne Carmen została powierniczką Marilyn Monroe. Ostatni raz rozmawiały ze sobą telefonicznie kilka godzin przed śmiercią Marilyn (4 sierpnia 1962 roku). Skarżyła się jej mówiąc o kobiecie, która wydzwania do niej przez całą noc, nękając wyzwiskami i krzycząc żeby zostawiła Bobby'ego w spokoju. Potem prosiła Jeanne o tabletki nasenne i wino, ale ta odmówiła. Swoją drogą dziwne, że chodziło o Roberta Francisa „Bobby'iego” Kennedy'iego, a nie o Johna Fitzgeralda "JFK" Kennedy'iego, ponieważ to on był kochankiem Monroe. Jak obie twierdziły, Bobby spotykał się z nimi czysto towarzysko (imprezowo), ale nie był rozwiązły seksualnie jak jego brat JFK, który próbował nakłonić je do wspólnego z nim trójkąta.

Paradoksalnie śmierć Marilyn Monroe zahamowała karierę Jeanne Carmen. Mimo iż oficjalna wersja mówiła o przedawkowaniu, otoczenie bliskie Monroe doskonale wiedziało, że prawda jest inna. Carmen została poproszona o opuszczenie miasta przez Johna Roselliego (swojego kochanka), który pracował dla szefa chicagowskiej mafii, Sama Giancany. To ten sam Sam Giancana, będący partnerem Phyllis McGuire, innej kobiety, z jaką przez krótki czas romansował Elvis (patrz post: "♥ Kobiety - Phyllis McGuire"). Roselli powiedział jej, że jeśli chce ratować swoje życie, musi zniknąć, ponieważ była zbyt blisko z Marilyn Monroe, mafią i resztą towarzystwa, które ją otaczało.

Wierząc w zagrożenie, uciekła do Scottsdale w Arizonie. Aby nie być rozpoznaną, porzuciła blond włosy i ponownie stała się brunetką, wracając do swojego naturalnego koloru. Tam żyła incognito przez półtorej dekady. W 1963 roku wyszła za mąż i oddała się życiu rodzinnemu. Wiodła spokojne życie, nigdy nie wspominając o swoim wcześniejszym w Hollywood. W 1978 roku przeniosła się do Orange County w Kalifornii, gdzie mieszkała do śmierci.

Oczywiście niejednokrotnie została wytropiona przez ludzi mediów, historyków, dokumentalistów, lecz przez ćwierć wieku odmawiała dzielenia się swoją wiedzą na temat czołowych polityków, śmietanki Hollywood i mafii. Dopiero pod koniec lat 80., kiedy wszyscy ci ludzie, o których mogła coś powiedzieć, nie żyli już od lat, zdecydowała się na większą otwartość medialną. Zaczęła udzielać wywiadów, gościć w programach telewizyjnych i znów bywać na celebryckich imprezach.


BIO

Jej pełne personalia to ---> Jeanne Laverne (Carmen) [Scott] [Campo]:

— Jeanne ― imię pierwsze;
— Laverne ― imię drugie;
— Carmen ― nazwisko panieńskie;
— Scott ― nazwisko po pierwszym mężu;
— Campo ― nazwisko po drugim mężu;

Czasami można spotkać jej nazwisko w postaci "Jeannie Carman", nawet w obsadzie jednego filmu. Czy to błąd zamierzony, czy przypadkowy, trudno powiedzieć, nie znalazłam wyjaśnienia. Z kolei jej ojca jako "Carman", "Carmon", "Carmona" lub "Carmone". Nie jestem pewna, ale coś mi się kojarzy ze starszych materiałów, że nazywała się "Carmon" lub "Carman", lecz zmieniła nazwisko na "Carmen", nawiązując do bohaterki opery Georgesa Bizeta o tym samym tytule.

Jej pierwszym mężem był Sandy Scott, początkujący włoski śpiewak operowy. Pobrali się w 1948 roku. Po ślubie mieszkali w Nowym Jorku. Ich małżeństwo przetrwało zaledwie rok, rozwiedli się w 1949 roku. Po rozwodzie poświęciła się pracy zawodowej i życiu towarzyskiemu. Powtórnie wyszła za mąż dopiero kilkanaście lat później, za Bena Campo, w 1963 roku. Po latach rozwiedli się. Miała z nim trójkę dzieci (Brandona Jamesa, Melindę Belli i Kellee Jade), z pierwszym żadnego.

Jeśli chodzi o rok zawarcia małżeństwa z Benem Campo, w źródłach nie ma zgodności. Wikipedia w treści podaje 1968 rok, a w bocznej tabeli 1963 rok. Nie mogę tego zweryfikować, ponieważ inne źródła powielają ten dualizm z Wikipedii, ale bardziej prawdopodobny jest 1963 rok, ponieważ podaje się, że po śmierci swojej przyjaciółki, Marylin Monroe (w 1962), w obawie o swoje życie, porzuciła Hollywood i przeprowadziła się do Arizony, gdzie oddała się życiu rodzinnemu.

Urodziła się 4 sierpnia 1930 roku, w Paragould, Arkansas. Zmarła 20 grudnia 2007 roku (w wieku 77 lat), na chłoniaka, w swoim domu w Irvine w Kalifornii, gdzie mieszkała od 1978 roku. Pochowano ją na cmentarzu Pacific View Memorial Park, w Corona del Mar, w Kalifornii. Napis na jej nagrobku głosi: "She Came, She Saw, She Conquered" (Przybyła, Zobaczyła, Zwyciężyła), co jest parafrazą łacińskiego "Veni, Vidi, Vici"*.

* Veni, vidi, vici („Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem”) – według Plutarcha i Swetoniusza tymi słowami Gajusz Juliusz Cezar przekazał (47 p.n.e.) senatowi wiadomość o swym zwycięstwie nad Farnakesem II, królem Pontu, w bitwie pod Zelą.

Jej rodzicami byli Dennis Franklin Carmon i Georgia Ellen Wright.

Od małego dziecka wraz z rodzicami i rodzeństwem pracowała na polach bawełny. Po nieporozumieniu z rodzicami (nie lubiła swojego ojczyma), uzasadniając swoją ucieczkę z domu w wieku 13 lat, po latach mówiła:
"Byłam małą wiejską dziewczynką, która chciała zostać gwiazdą filmową".
Poproszona o ocenę swojej kariery, powiedziała:
"Wszystko, co zrobiłam, myślę, że zrobiłam we właściwym czasie. I wyszło świetnie. Jeśli chodzi o moją karierę, to absolutnie potoczyła się tak, jak powinna. Otworzyły się drzwi, a ja stałem się pin-upem".
Była naturalną brunetką i farbowaną, platynową blondynką o zielonych oczach. Mierzyła 169 cm. Miała głęboki, zmysłowy głos.

W chwili śmierci Jeanne Carmen trwały przygotowania do filmu biograficznego o jej życiu. Właśnie rozważano wybór aktorki, jaka wcieli się w jej postać, pomiędzy Christiną Aguilerą, Scarlett Johansson i Kate Bosworth. Czy plany te zostały zrealizowane, nie wiem, nie szukałam.

Ostatni opublikowany wywiad z Jeanne Carmen ukazał się 21 listopada 2007 roku dla "SX News", australijskiego tygodnika dla gejów i lesbijek. Jeanne Carmen była osobą biseksualną.

Ma swoją stronę internetową - https://jeannecarmen.com/ - która działa do dziś.

Elvis i Jeanne Carmen na imprezie z okazji Halloween projektanta Sy Devore, 31 października 1957 roku, w restauracji Lucy's New Orleans, w Beverly Hills, w Los Angeles. Na dolnym po lewej Jeanne Carmen, a po prawej Gloria Pall, inna jego kobieta. Jeśli chodzi o brunetkę w środku, nie wiem kto to, prawdopodobnie Elvis się z nią również spotykał

Jeanne Carmen na imprezie z okazji Halloween projektanta Sy Devore, 31 października 1957 roku, w restauracji Lucy's New Orleans, w Beverly Hills, w Los Angeles, w stroju który rozbudził zmysły Elvisa

Jeanne Carmen w tym samym stroju, w którym wystąpiła na imprezie z okazji Halloween projektanta Sy Devore, miała sesję fotograficzną dla magazynu "FOTO-RAMA". Poniżej dwa zdjęcia w tym samym kostiumie do innej sesji

Jeanne Carmen była rewlacyjną golfistką i na tym zarabiała krocie. Opanowała różne triki, prawie nie do powtórzenia przez innych. Na czwartym zdjęciu (to z gazety) wybija jednocześnie trzy piłeczki, które trafiają do dołka. Na piątym, wybija piłeczkę z ust mężczyzny. Szóste pochodzi z holenderskiej wersji magazynu "Playboy"

Zanim Jeanne Carmen trafiła do filmu, telewizji i na celebryckie salony, była tancerką i modelką pin-up. Tutaj kilka jej zdjęć, jako modelki pin-up

W kalendarzu "Esquire Girl", na 1952 roku, była miesiącem styczniem, a jej twarz zdobiła również jego okładkę

W połowie lat 50. została wybrana "Miss Orange Whip" i reklamowała debiutujący na rynku napój "Orange Whip", firmy Tropical Fruit Co.

Jeanne Carmen w okresie aktywności zawodowej była bardzo rozchwytywana. Nie tylko o niej pisano w gazetach, ale również trafiała na okładki, głównie czasopism i magazynów dla mężczyzn i golfistów, ale nie tylko

Jeanne Carmen - zdjęcie z okresu aktywności zawodowej (po lewej), zdjęcia celebryckie z późniejszego okresu (na środku) i z ostatnich trzech lat jej życia (po prawej)

Klip zatytułowany "Jeanne Carmen on The Many Loves of Elvis", w którym Jeanne Carmen opowiada o spotkaniu z Elvisem, na którym piekła dla niego kurczaka. To wycinek z filmów serii "The Many Loves Of Elvis + The Intimate Loves Of Elvis", która wyszła w 2002 roku
Link: https://www.youtube.com/watch?v=0COeecfFlkg

Jeanne Carmen i mafiozo Johnny Rosselli, z okresu w którym byli kochankami

Apartamentowiec przy North Doheny Drive 882 w Beverly Hills, w Los Angeles, gdzie przez jakiś czas sąsiadkami były Jeanne Carmen i Marilyn Monroe (przebywała tam do marca 1962 roku, kiedy to przeniosła się do domu w Brentwood w Kalifornii, przy Fifth Helena Drive numer 12305, który kupiła kilka miesięcy wcześniej, tego samego, w którym zmarła w 4 sierpnia 1962 roku)

Jeanne Carmen napisała książkę o sobie, zatytułowaną "My wild, wild life as a New York Pin Up Queen by Brandon James". Ukazała się z dwoma różnymi okładkami, chociaż w obu przypadkach podaje się tą samą datę wydania (2006, rok przed śmiercią) 

Krypta na cmentarzu Pacific View Memorial Park, w Corona del Mar, w Kalifornii, w której została pochowana. Napis na nagrobku głosi: She Came, She Saw, She Conquered (Przybyła, Zobaczyła, Zwyciężyła)

txt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. --- Najedź kursorem myszy na słowa "Wpisz komentarz" w białej ramce i kliknij.
2. --- Następnie kliknij strzałkę (▼) po słowach "Skomentuj jako:".
3. --- Po rozwinięciu listy wybierz pozycję trzecią "Nazwa / adres URL".
4. --- W polu "Nazwa" wpisz dowolny NICK, którym będzie sygnowany Twój komentarz.
5. --- Po wpisaniu nicka, kliknij w przycisk "Dalej", a następnie w białym polu wpisz treść komentarza.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pola "adres URL" nie wypełniamy, chyba, że ktoś ma swoją stronę i chce ją tu podać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Instrukcja graficzna tu:
https://elvisownia.blogspot.com/p/nick-w-komentarzu-instrukcja-graficzna.html