Nazwa alternatywna: Black Two Piece Comeback Special Suit
Inne nazwy: Black Two Piece 68 Special Suit, Cabaret Sequence Black Suit, Discotheque Sequence Black Suit, Comeback Special First Black Suit
Linia / Seria: Comeback Special
Kolor wiodący: czarny
Linia kolorystyczna: (nie dotyczy)
Części kompletu: 2
Ilość elementów: 6
- marynarka - z poszerzonymi w szpic rękawami u dołu, wykończonymi trzema czarnymi, pokrytymi materiałem guzikami; poły marynarki proste (bez zaokrąglenia na narożnikach); kołnierz z rewersem; na linii bioder dwie kieszenie z patkami w szpic (środkiem); zapięta na cztery guziki, pokryte materiałem; lekko wydłużana, z rozcięciem z tyłu;
- spodnie - bez fałdy na dole nogawki; zwężane od kolan do kostki;
- koszula - z czarnego jedwabiu; rękawy lekko podmarszczone na wszyciu; mankiety standardowej szerokości, z wielkim, pokrytym materiałem guzikiem; z tyłu standardowy, prosty i krótki karczek;
- pasek - czarny, skórzany, średniej szerokości, ze srebrno-złotą klamrą;
- chustka - czerwona, ze złotą nasuwką;
- opaski - szerokie, czarne, skórzane na przeguby rąk; zapinane na duże srebrne sprzączki (każda na dwie); lewa z zegarkiem umieszczonym centralnie, prawa bez dodatkowych elementów;
Projekt i wykonanie: Bill Bellew, IC Costume Co.;
Używany na koncertach:
- 30 czerwca 1968 roku, w Studio 4 NBC-TV w Burbank (CA), w ramach materiałów do programu "Comeback Special '68" telewizji NBC ("Discotheque" - scena w dyskotece), wyemitowanego 3 grudnia 1968 roku;
Opis:
W "Black Two Piece Grand Suit" Elvis pojawił się pod koniec programu, w "Discotheque Sequence" (nazywanej również "Cabaret Sequence"). To był bardzo krótki fragment, zaledwie kilkanaście sekund, podczas drugiego (końcowego) wykonania "Trouble" w programie. Materiału z Elvisem w tym stroju nagrano więcej, ale tylko te kilkanaście sekund znalazło się w programie po montażu.
Muzycznie program kończył się tak samo jak się zaczął, czyli najpierw była piosenka "Trouble", potem "Guitar man", a po niej dodano utwór finałowy "If I can dream", napisany specjalnie na tą okazję. W trakcie drugiego wykonania "Trouble", Elvis pojawił się aż w czterech kostiumach (w ciągu tej jednej piosenki, taki montaż). Kolejno były to: "Ripped Lame Gold Suit", "Black Two Piece Grand Suit", "Dark Violet Velvet Suit", "Black Leather Suit" (w tym ostatnim kostiumie w końcowych taktach i przez całą następną - "Guitar man"). Finałowy utwór "If I can dream" zaśpiewał w białym garniturze o nazwie zaczerpniętej z jej tytułu: "White Can Dream Suit", specjalnie zaprojektowanym właśnie do tej konkretnej sceny i piosenki (więcej o tym w poście "Jumpsuit - Can Dream").
Koszulę wykonano z czarnego jedwabiu, tak samo jak tą do "Black Satine Suit". Spodnie i marynarkę przypuszczalnie uszyto z wełny lub mieszanki wełnianej (tak jak te do "Black Satine Suit"), chociaż raczej nie była to jeszcze gabardyna, jaką znamy z późniejszych kostiumów Elvisa. Oba te komplety nie tylko są do siebie bardzo podobne, ale i wykonane z tych samych materiałów. Dlatego można odnieść wrażenie, że to jeden i ten sam kostium, raz noszony z marynarką, innym razem bez.
Marynarka prawdopodobnie miała owalne cięcia wychodzące z połowy wysokości rękawów, tak jak ta od "Burgund Gospel Suit", lecz żeby to potwierdzić potrzebne jest lepszej jakości zdjęcie, którym na razie nie dysponuję.
Na jedynym zdjęciu z wystawy jakie udało mi się zdobyć, prezentowany jest z poszerzanymi dołem spodniami. Jednak takie spodnie były przeznaczone do "Black Satine Suit" (zgodnie z projektem), do "Black Two Piece Grand Suit" przewidziano spodnie z wąskimi nogawkami. Aczkolwiek, podczas występów w programie, do obu tych kostiumów Elvis przywdziewał spodnie zwężane. Dlatego te prezentowane na wystawie, z pewnością nie są tymi, których użył z "Black Two Piece Grand Suit". Również nie założył ich do "Black Satine Suit", w każdym razie nie podczas kręcenia materiałów, które potem wykorzystano do montażu emitowanego odcinka. W rzeczywistości nawet nie ma pewności, czy są to oryginalne spodnie od "Black Satine Suit", czy może na potrzeby ekspozycji dobrano jakieś inne z prywatnej garderoby.
Niezależnie, który z tych kostiumów jest pokazywany na wystawie ("Grand" czy "Satine"), to zawsze ze spodniami z rozkloszowaną nogawką. Czy jest to ciągle ta sama para spodni, a podmienia się tylko góry, czy istnieją dwa egzemplarze, nie wiem.
Na koniec jeszcze powiem o moich wątpliwościach, co do koszuli. Chodzi o kilka zdjęć, gdzie Elvis wraz z innymi na planie, przygląda się wznoszonej scenografii. Na kolorowym zdjęciu (kolorowanym przez program), Elvis ma na szyi czerwoną chusteczkę, co by świadczyło, że to jednak koszula od "Black Two Piece Grand Suit" lub "Black Satine Suit", lecz na czarno-białych sprawia wrażenie czarnej. To z kolei wskazywałoby na koszulę od "Ripped Lame Gold Suit". Tę tezę zdają się potwierdzać smokingowe lampasy na spodniach oraz medalion na szyi Elvisa, jaki jest widoczny na zdjęciach z segmentu "Little Egipt", w którym wystąpił właśnie w "Ripped Lame Gold Suit". Aczkolwiek wszystkie zdjęcia w "Black Two Piece Grand Suit" pokazują Elvisa w takim oddaleniu, że nie sposób dostrzec, czy i w tym garniturze nie było smokingowych lampasów. W związku z tym są dwie możliwości. Elvis jest na nich faktycznie w koszuli i spodniach od "Ripped Lame Gold Suit", a program koloryzujący się "pomylił", albo spodnie od "Black Two Piece Grand Suit" również miały smokingowe lampasy. Teoretycznie jest i trzecia możliwość, ma spodnie od czarno-złotego kostiumu, a koszulę od jakiegoś czarnego, co wcale by mnie nie zdziwiło. Raz, Elvis lubił mieszać w strojach, a dwa, 30 czerwca 1968 roku filmowano sceny aż w sześciu kostiumach, zatem mógł być tylko częściowo przebrany, gdy obserwował zmianę dekoracji. Z kolei na trzecim i piątym zdjęciu bloku z ustawiania scenografii, po prawej stronie dojrzycie gościa (w okularach), który ma na sobie marynarkę Elvisa od "Ripped Lame Gold Suit", co sugeruje, że podczas ustawiania scenografii Elvis jest w spodniach i koszuli od "Ripped Lame Gold Suit". W związku z tym nie wiadomo, czy do "Black Grand Suit" użył jednej z dwóch czarnych koszul jakie miał do drugiego czarnego i czarno-złotego kostiumu ("Black Satine Suit" i "Ripped Lame Gold Suit"), czy kostium "Black Grand Suit" miał swoją własną koszulę.
Ostanie ustalenia (3 sierpnia 2018)
Znalazłam nieco lepsze zdjęcie z tej samej wystawy, które załączam, lecz nic więcej na nim nie widać, ponieważ w szybie gabloty odbija się się inny obraz.
Ostatnie ustalenia (7 maja 2022 roku):
"Zdjęcia przedstawiają Elvisa noszącego tę samą lub podobne koszule w tamtym czasie jego życia i kariery".
"Ta mocno znoszona koszula została później podarowana przez Elvisa jego pokojówce z Graceland Nancy Rooks".
"Marty był moim osobistym przyjacielem i opowiedział mi o tym [tej koszuli] i innych przedmiotach, które zostały sprzedane kolekcjonerowi w 1989 roku, kiedy pisano listy [LOA]. To było w czasach, kiedy była dosłownie tylko garstka poważnych kolekcjonerów i nie było żadnych regularnych aukcji o tematyce Elvisa, jak w ostatnich latach. Te przedmioty odzyskane przez nich są trudne do zdobycia".
"Koszula w rozmiarze „M” została wyprodukowana przez firmę „Tempo The California Shirt”. Do tego dołączony jest list i zdjęcie od Nancy z 1989 roku, a także list datowany i poświadczony notarialnie w 1989 roku od Marty Lacker (Best Man at Elvis' Wedding)".
A propos tych rękawów w szpic, to ciekawa jestem, kto je wymyślił, Elvis czy projektanci, bo chyba w każdym kostiumie ma takie rękawy.
OdpowiedzUsuńChyba już pisałam, że w obecnych czasach mielibyśmy miliony zdjęć Presleya z każdego koncertu.
Już nie raz się nad tym zastanawiałam. Nie wiem, nigdzie nie znalazłam na ten temat innej wzmianki poza stwierdzeniem, że takie charakteryzowały kostiumy Elvisa. Na temat kołnierza się rozpisywano, ale o rękawach w szpic, nie. Pomysł mógł być zarówno Billa jak i Elvisa, pasuje do obu.
OdpowiedzUsuń